Ile czasu trwa kwarantanna?
W Stanach Zjednoczonych, osoby mające bliski kontakt z zakażonym SARS-CoV-2 poddawane są czternastodniowej domowej kwarantannie. CDC (Centra Kontroli i Prewencji Chorób) dopuszcza jednak skrócenie czasu jej trwania w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich dotyczy osób, które nie mają objawów świadczących o zakażeniu – bez konieczności wykonywania testu, czas odosobnienia może zostać skrócony do dziesięciu dni. Druga sytuacja zakłada skrócenie kwarantanny o połowę, a więc do siedmiu dni, po uzyskaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa.
Przypominamy, że w Polsce:
- Kwarantanna dla osób mających bliski kontakt z zakażonym wynosi 10 dni, licząc od dnia następującego po ostatnim dniu narażenia lub styczności ze źródłem infekcji. Lekarz może podjąć decyzję o wydłużeniu jej trwania, jeśli u osoby odizolowanej wystąpią symptomy świadczące o COVID-19.
- Kwarantanną obejmowane są osoby, które zostały skierowane na wykonanie testu na obecność koronawirusa, do momentu uzyskania wyniku. Jeśli okazał się negatywny, kwarantanna zostanie automatycznie zniesiona, natomiast po uzyskaniu pozytywnego wyniku – obowiązuje domowa izolacja trwająca co najmniej 10 dni.
- Kwarantanną obejmowane są osoby mieszkające z zakażonym. Czas jej trwania wynosi tyle dni, ile trwa izolacja chorego i tydzień dłużej.
Z ostatniej chwili:
Osoby zwolnione z kwarantanny mogą stanowić zagrożenie
Nowy raport opublikowany na stronie CDC sugeruje, że osoby zwolnione z kwarantanny domowej przed 14. dniem (licząc od dnia ekspozycji na koronawirusa), nadal powinny unikać bliskich kontaktów z innymi osobami.
Przeprowadzone na zlecenie CDC badania wykazały, że aż 19 procent osób, które uzyskały negatywny wynik testu na koronawirusa i nie miały objawów świadczących o zakażeniu w pierwszym tygodniu odbywania kwarantanny, uzyskało pozytywny wynik miedzy 7. a 14. dniem jej trwania.
Wstępnej analizy dokonała dr Melissa A. Rolfes z zespołu reagowania na COVID-19 wraz ze swoimi współpracownikami. Naukowcy wykorzystali dotychczas zgromadzone dane do trwającego badania nad przenoszeniem SARS-CoV-2 z gospodarstw domowych.
Uczestnikami było 185 osób, które miały kontakt z osobą zakażoną i przebywają na domowej kwarantannie. Zostali oni poproszeni o to, aby każdego dnia odosobnienia (czternaście dni) wypełniali dzienniczek objawów oraz samodzielnie pobierali wymazy z górnych dróg oddechowych. Próbki zbadano następnie pod kątem obecności materiału genetycznego koronawirusa SARS-CoV-2, używając metody RT-PCR (reakcja łańcuchowej polimerazy z odwrotną transkrypcją) zatwierdzonej przez WHO (Światową Organizację Zdrowia).
Analizy wykazały, że 59 procent badanych miało wykrywalny poziom koronawirusa w dowolnym dniu kwarantanny, 76 procent uzyskało pozytywny wynik testu w ciągu tygodnia od daty kontaktu, zaś 86 procent otrzymało dodatki wynik w ciągu 10. dni od kontaktu ze źródłem zakażenia.
Z obliczeń dr Melissy A. Roflez wynika, że szansa na pozostanie bezobjawowym i otrzymanie negatywnych wyników testów do końca trwania dwutygodniowego odosobnienia wynosi 81 proc. dla osób, które pozostały negatywne przez pierwszy tydzień kwarantanny i 93 proc. dla tych, którzy nie uzyskali pozytywnego wyniku testu po dziesięciu dniach.
Profilaktyka i bezpieczeństwo
Wydaje się więc być słusznym, by osoby kończące kwarantannę przez kilka kolejnych dni, starały się profilaktycznie unikać kontaktów społecznych. Amerykańscy eksperci zalecają, aby osoby chcące wcześniej skończyć kwarantannę, poddały się odpowiednio czułym testom. Okazuje się bowiem, że nawet początkowy negatywny wynik nie daje stuprocentowej pewności, że nie jesteśmy nosicielami SARS-CoV-2, i w związku z tym nie stanowimy zagorzenia dla innych osób.
Sytuacje podejrzenia infekcji koronawirusem, objawy zakażenia, zasady wykonywania testów, kwarantanna, izolacja i inne ważne powiązane kwestie
Jakie objawy są charakterystyczne dla koronawirusa?
Definicja typowych objawów COVID-19 wciąż się zmienia w miarę przybywania badań naukowych. Obecnie należy do nich ból głowy, zmęczenie, kaszel i utrata węchu. Jeżeli dodatkowo pojawiają się gorączka, bóle mięśni czy w klatce piersiowej lub duszności, jeszcze dobitniej wskazują na możliwą infekcję koronawirusem. W sytuacji, gdy dolegliwości są długoterminowe, tj. utrzymują się powyżej 2 tygodni, najczęściej są to zaburzenia pamięci, węchu i smaku, bóle głowy oraz częstoskurcz mięśnia sercowego, czyli tachykardia.
Jakie są objawy koronawirusa w różnym wieku?
Przebieg zakażenia koronawirusem zależy od wieku i różni się szczególnie u dzieci, seniorów oraz osób z przewlekłymi chorobami.
- U dzieci dolegliwości mogą nie pojawiać się wcale lub mieć niewielkie nasilenie. Młodsi pacjenci częściej wykazują objawy ze strony uszu, nosa i gardła. Nawet pomimo braku symptomów po 2-4 tygodniach od zakażenia u niektórych z nich może jednak rozwinąć się zagrażające życiu wielonarządowy stan zapalny.
- U osób starszych częściej występuje gorączka, spadek apetytu i zmęczenie. Symptomem typowym dla seniorów, często nawet występującym jako jedyny, jest zespół majaczeniowy, który manifestuje się w postaci dezorientacji, halucynacji, zaburzeń świadomości, lęków i pobudzenia psychomotorycznego.
- U seniorów i innych osób w szczególności narażonych na powikłania sercowo-naczyniowe (zwłaszcza diabetyków), ich objawy są często słabiej wyrażone. Zawałowi może nie towarzyszyć silny ból wieńcowy, a przy udarze obserwowane bywa tylko nieznaczne osłabienie kończyny lub mowy, wymioty czy ból głowy.
Jakie są objawy koronawirusa u dzieci?
U dzieci częsty jest bezobjawowy przebieg choroby od koronawirusa, ew. pojawiają się stany zapalne gardła, uszu i nosa oraz tzw. „truskawkowy” lub „malinowy”, czyli zaczerwieniony język. Po 2-3 tygodniach nawet niezauważonej infekcji u niektórych dzieci może wystąpić utrzymująca się ponad 5 dni gorączka, wysypka na tułowiu, obrzęk szyjnych węzłów chłonnych, dłoni i stóp, suchość ust oraz zaczerwienienie spojówek. Objawy te wskazują na wielonarządowy stan zapalny, który wymaga jak najszybszego leczenia, ponieważ zagraża życiu dziecka i może pozostawiać po sobie uszkodzenia mięśnia sercowego.
Symptomy COVID-19 u dzieci mogą przyjmować postać podobną do przeziębienia lub przejawiać się głównie w postaci zmian skórnych. Występują przede wszystkim na stopach, ew. na nogach lub rękach. Zmiany są zazwyczaj niewielkie, mają kolor purpurowo-fioletowy i często pojawiają się na palcach, również wokół paznokci. Są to tzw. „covidowe palce”, które mogą nie goić się nawet przez kilkadziesiąt dni. Oprócz sinych przebarwień na skórze mogą pojawiać się wysypki, obrzęki oraz oznaki niedokrwienia z zakrzepicą naczyń włosowatych w postaci czarnych plam.
Czy koronawirus może powodować objawy skórne?
Zmiany skórne będące manifestacją COVID-19 to zwykle wysypki, które przypominają objawy infekcji zakaźnych, takich jak ospa czy odra, a u niektórych osób przyjmują postać podobną do odmrozin. W odróżnieniu od odmrożeń są to jednak obrzęki spowodowane uszkodzeniem tkanki łącznej. Oprócz opuchlizny wywołują swędzenie i ból, a także symptomy związane z upośledzonym krążeniem krwi, m.in. drętwienie i osłabienie czucia. Przy ciężkim przebiegu infekcji na skórze mogą powstawać pęcherze i czarne strupy, wskazując na miejscowe niedokrwienie tkanek i tworzenie się mikrozakrzepów krwi w naczyniach włosowatych, co z kolei może grozić rozwojem martwicy. Zmiany mogą objawiać się ponadto w obrębie błon śluzowych jamy ustnej.
Kiedy pojawiają się pierwsze objawy koronawirusa?
Pierwsze objawy zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 pojawiają się zwykle po upływie ok. 5 dni od zainfekowania, choć okres ten może tak naprawdę wynosić 2-14 dni. U niektórych osób do wystąpienia symptomów choroby może jednak upłynąć nawet 27 dni. Co ważne, czas przed wystąpieniem dolegliwości to okres najbardziej intensywnego namnażania się koronawirusa w organizmie, przez co takie osoby mogą łatwo przekazywać go kolejnym.
Jakie nietypowe objawy mogą wskazywać na infekcję koronawirusem?
Zakażenie koronawirusem może powodować szereg rozmaitych objawów, a te określane jako nietypowe to niekoniecznie pojedyncze symptomy – tak dzieje się w stosunkowo rzadkich przypadkach. U pacjentów nie zawsze pojawia się charakterystyczny zestaw dolegliwości czy też cała grupa dotycząca układu oddechowego, pokarmowego czy mięśniowo-szkieletowego.
Za nietypowe objawy COVID-19 nie uznaje się już zaburzeń węchu (i związanego z nimi osłabienia odczuwania smaku), zmęczenia oraz bólów głowy, ale wciąż są to:
- zmniejszenie nasycenia krwi tlenem, czyli jej saturacji,
- delirium u osób starszych, związane głównie z niską saturacją krwi,
- wysypka skórna, zwłaszcza na stopach,
- zaczerwienienie i obrzęk języka,
- zapalenie żył związane z ich zakrzepicą,
- zawroty głowy,
- brak apetytu,
- ból brzucha i biegunka,
- nudności i wymioty,
- wodnisty katar,
- zatkany nos (częściej u kobiet),
- opuchnięcie, uczucie ciepła i ból jąder (u mężczyzn),
- ból gardła i chrypka,
- zapalenie spojówek,
- arytmia i częstoskurcz serca,
- drgawki i napady epileptyczne.
Jaki rodzaj kaszlu wiąże się z infekcją koronawirusem?
Kaszel pojawia się u około połowy pacjentów z koronawirusem. Jest on suchy, uporczywy i prowadzi do spłycenia oddechu oraz bólu w klatce piersiowej. Powodem jego występowania jest zajęcie przez płyn zapalny części płuc, a także zmniejszone nasycenie krwi tlenem, które wynika również uszkodzeń wywoływanych przez koronawirusa w obrębie czerwonych krwinek.
Kaszel występujący w COVID-19 jest tak charakterystyczny, że na jego podstawie można diagnozować infekcję koronawirusem. Wychwycenie niuansów nie jest jednak możliwe dla ludzkiego ucha – w tej roli sprawdziła się sztuczna inteligencja, która za pomocą uczenia maszynowego będzie w niedalekiej przyszłości wykorzystywana do rozpoznawania choroby.
Czy przy zakażeniu koronawirusem może pojawić się katar?
Koronawirus SARS-CoV-2 może infekować organizm nie tylko poprzez płuca, ale również przez jamę ustną i nos. Gdy wnika do nabłonka nosogardzieli, miejscem jego namnażania się są właśnie zlokalizowane tam komórki. Występujące wtedy objawy stanu zapalnego to katar i zatkany nos, a często także ból gardła i chrypa.
Czy przy koronawirusie boli gardło?
Ból gardła (często wraz z zachrypnięciem) jest objawem, który może pojawiać się zarówno w grypopodobnym przebiegu infekcji wirusem SARS-CoV-2, jak i wtedy, gdy ma ona ciężkie nasilenie i powoduje dolegliwości żołądkowo-jelitowe oraz neurologiczne, czyli związane m.in. z czasową dezorientacją.
Jaki jest wpływ koronawirusa na przebieg ciąży?
Dostępne obecnie dane wskazują na to, że kobiety w ciąży nie zarażają się koronawirusem częściej niż inne osoby. Istnieją jednak dowody, że ciężarne są bardziej narażone na ciężki przebieg choroby, który wymaga przyjęcia na IOIM oraz wdrożenia inwazyjnych metod wentylacji płuc, a nawet pozaustrojowego utleniania krwi (procedura ECMO). Zarówno wymienione sytuacje, jak i przypadki zgonów, są przy tym częstsze u przyszłych matek w wieku 35-44 lata niż u tych w grupie wiekowej do 24 lat. Jak wynika z raportu CDC, młodsze ciężarne wymagają mechanicznej wentylacji płuc 3 razy częściej niż kobiety nie będące w ciąży, a te starsze – 3,6 razy częściej. W tej drugiej grupie konieczność ta zachodzi prawie 4 razy częściej niż u kobiet nie oczekujących dziecka, a powikłania 2 razy częściej skutkują zgonem niż u w tej samej grupie wiekowej pań nie będących w ciąży.
Większe zagrożenie zdrowia przyszłych matek wynika ze zmian fizjologicznych w organizmie, takich jak zwiększenie zapotrzebowania na tlen, przyspieszone tętno, zmniejszona pojemność płuc, zmiany w funkcjonowaniu układu odpornościowego i nasilone ryzyko zmian zakrzepowych w naczyniach krwionośnych. Skutkiem powikłań u ciężarnej może być przedwczesny poród (przed 37. tygodniem ciąży), ale nie ma dowodów, by częściej dochodziło do poronień, co zaobserwowano wcześniej w przypadku epidemii SARS.
W jakiej sytuacji mogę podejrzewać, że mam koronawirusa?
Podejrzenie o zarażenie się koronawirusem jest uzasadnione w przypadku występowania objawów mogących wskazywać na infekcję, a także jeśli w ciągu 2 tygodni poprzedzających powstanie podejrzenia miało się kontakt z osobą zakażoną lub możliwie zakażoną – bądź też odbywało się podróż poza teren Unii Europejskiej. W takiej sytuacji państwowy inspektor sanitarny, a także państwowy graniczny inspektor sanitarny, może wydać decyzję o kwarantannie lub izolacji.
Miałem kontakt z osobą zarażoną – co teraz zrobić?
W przypadku bliskiego kontaktu z osobą, która uzyskała dodatni wynik testu na koronawirusa, należy zgłosić ten fakt inspekcji sanitarnej. Można to zrobić za pomocą formularza dostępnego na stronie Serwisu Rzeczypospolitej Polskiej – gov.pl za pomocą Profilu Zaufanego lub dowodu osobistego z warstwą elektroniczną, w którym konieczne jest użycie aplikacji mobilnej lub czytnika NFC podłączonego do komputera. Ułatwienia w logowaniu mają klienci bankowi korzystający z konto internetowe iPKO lub Inteligo w PKO BP lub przez bank spółdzielczy.
Począwszy od 20 listopada 2020 roku rozpoczęcie kwarantanny można też zgłaszać do sanepidu w prostszy sposób, bo za pomocą formularza dostępnego na stronie gov.pl.
Formularze zgłoszeniowe powstały jako alternatywa dla infolinii sanepidu, jednak w przypadku braku możliwości skorzystania z tej funkcji zaleca się tradycyjną metodę powiadomienia w postaci kontaktu telefonicznego. Numer infolinii do kontaktu z inspekcją sanitarną w sprawie koronawirusa to 22 25 00 115. Zgłoszenie bliskiego kontaktu z zakażonym wiąże się z rozpoczęciem kwarantanny.
Co to znaczy mieć bliski kontakt z osobą zakażoną?
Bliski kontakt osobą zakażoną jest definiowany jako:
- przebywanie przez ponad 15 minut w bezpośredniej bliskości twarzą w twarz z osobą chorą, tj. w odległości mniejszej niż 2 metry,
- bezpośredni kontakt fizyczny z osobą zarażoną, np. przez podanie ręki,
- bezpośredni kontakt bez środków ochronnych z wydzielinami osoby chorej, np. narażenie na jej kaszel lub dotykanie zużytej chusteczki higienicznej,
- przebywanie w jednym pomieszczeniu z osobą zakażoną przez ponad 15 minut, co dotyczy zarówno urzędów, pomieszczeń szkolnych czy poczekalni szpitalnych, jak i mieszkań prywatnych,
- kontakt z chorym w pojazdach transportu zbiorowego, obejmujący osoby zajmujące dwa miejsca w każdym kierunku od osoby zarażonej; sytuacja dotyczy też członków załogi obsługujących sekcję, w której znajduje się chory. W przypadku dużego nasilenia objawów lub przemieszczania się chorego, bliski kontakt dotyczy wszystkich przebywających tam osób.
Co zrobić, gdy podejrzewam u siebie zakażanie koronawirusem?
Podejrzewając zakażenie koronawirusem należy wykonać test w jego kierunku. Aby uzyskać skierowanie na badanie, należy umówić się na teleporadę w przychodni POZ. Wyjątkiem są dzieci do 2. roku życia, które muszą być zbadanie przez lekarza osobiście. Choć na zdalną poradę można umówić się także za pomocą formularza dostępnego na stronie Ministerstwa Zdrowia, nie ma wtedy możliwości uzyskania skierowania na badanie.
Jaki test na koronawirusa jest najbardziej wiarygodny?
Najbardziej wiarygodnym testem na koronawirusa jest badanie genetyczne, inaczej molekularne, które wykonuje się metodą RT-PCR. Stwierdza ono obecność materiału genetycznego koronawirusa w pobranej próbce wymazu z nosogardzieli i daje wiarygodne wyniki tylko na początku infekcji, nawet przed wystąpieniem objawów. Dzieje się tak dlatego, ponieważ koronawirus namnaża się wtedy intensywnie w komórkach nabłonka oddechowego, a później roznosi się po organizmie i znika z początkowej lokalizacji.
Dopuszczone od listopada badania serologiczne (czy też immunologiczne) to test krwi na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2, które organizm wytwarza w celu zwalczenia koronawirusa dopiero po jakimś czasie od początku infekcji. Uważa się, że pojawiają się one w krwiobiegu po upływie ok. tygodnia od pierwszych symptomów zakażenia. Dodatni wynik badania przeciwciał u osoby bez objawów może wskazywać więc również na infekcję przebytą i już nieaktywną. I choć test immunologiczny bywa przydatny, z uwagi na jego specyfikę, a także stosunkowo niską czułość, jest uważany za mniej wiarygodny w wykrywaniu COVID-19.
Gdzie można zrobić test na koronawirusa?
Test na koronawirusa można wykonać w wyznaczonych punktach pobrań, w tym tych mobilnych, czyli typu drive-thru, które są przeznaczone dla osób zmotoryzowanych. Lista ponad 250 laboratoriów jest dostępna na stronie Serwisu Rzeczypospolitej Polskiej – gov.pl oraz w naszym serwisie stronazdrowia.pl. Najbliższy punkt mobilny można natomiast zlokalizować na mapie, wyszukać lub sprawdzić na liście za pomocą strony Serwisu Ministerstwa Zdrowia i NFZ – pacjent.gov.pl.
Jak przebiega test na koronawirusa u dzieci?
W przypadku dzieci do drugiego roku życie skierowanie na bezpłatne badanie w kierunku koronawirusa wystawia lekarz po zbadaniu małego pacjenta. W przypadku dzieci starszych skierowanie można uzyskać w taki sam sposób, jak dla osób dorosłych, czyli po odbyciu teleporady w przychodni POZ lub za pomocą formularza dostępnego na stronie Ministerstwa Zdrowia. Procedura wykonywania badania jest taka sama, jak u dorosłych.
Jak zrobić test na COVID-19, nie mając samochodu?
W przypadku podejrzenia COVID-19 należy wykonać badanie w kierunku koronawirusa, ale w tym celu nie można korzystać ze środków komunikacji publicznej ani też z taksówek. Jeżeli więc ktoś nie dysponuje prywatnym samochodem, nie czuje się na siłach, aby prowadzić, ani nie może prosić o pomoc rodziny (narażając tym samym jej członków na zakażenie), musi zgłosić ten fakt w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Wtedy zgodnie z obowiązującymi zasadami ma zostać do niego wysłana karetka wymazowa. To oczywiście w sytuacji, gdy gdy dana osoba ma skierowanie na badanie. Natomiast w przypadku nasilenia się objawów mogących świadczyć o COVID-19 z wystąpieniem duszności, bólu w klatce piersiowej i problemów z oddychaniem, powinien wezwać karetkę i udać się do szpitala zakaźnego, gdzie test zostanie przeprowadzony na miejscu.
Jeżeli ktoś chce lub musi wykonać test prywatnie bez wychodzenia z domu, pozostaje mu zakup zestawu do badania przeciwciał anty-SARS-CoV-2 w sklepie internetowym. Są też jednak rozwiązania, które umożliwiają dotarcie do punktu pobrań wymazu, ale wymagają nakładów finansowych. To przede wszystkim skorzystanie z usług firmy przewozowej zajmującej się transportem sanitarnym. Można też rozważyć wynajęcie samochodu na godziny, jednak w przypadku uzyskania pozytywnego wyniku badania warto poinformować o tym firmę przewozową, by odpowiednio zdezynfekowała pojazd.
Czy podejrzewając zakażenie koronawirusem mogę iść do pracy?
Chociaż teoretycznie osoba podejrzewająca u siebie COVID-19 może iść do pracy, jest to niewskazane i odradzane, ponieważ stanowi ona zagrożenie dla innych pracowników oraz współpasażerów w drodze na miejsce i z powrotem. Pracodawca może też zalecić nieprzychodzenie do pracy osobie, która wykazuje objawy infekcji oddechowej.
Czy podejrzewając zakażenie koronawirusem mogę wyjść z domu?
W takiej sytuacji należy pozostać w izolacji domowej i skontaktować się z lekarzem POZ w celu wystawienia skierowanie na test w kierunku koronawirusa. Po wystawienia tego skierowania dozwolone jest wyjście z domu tylko w celu wykonania badania. Od dnia następującego po dniu zlecenia testu przez lekarza POZ podlega się bowiem 10-dniowej kwarantannie i ma się prawo do opuszczenia miejsca jej odbywania jedynie na czas pobrania wymazu oraz dojazdu do punktu mobilnego i z powrotem do domu.
Jak sprawdzić, czy jest się na kwarantannie lub izolacji domowej?
Automatyczna kwarantanna jest nakładana na osobę, która uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa, a także wszystkich zamieszkujących z nią domowników oraz osoby prowadzące wraz z nią gospodarstwo domowe – nawet bez decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego. Kwarantanna obowiązuje od dnia następującego po dniu skierowania do wykonania testu diagnostycznego w kierunku koronawirusa. Tak jest również w przypadku, gdy skierowanie na test zostało wystawione za pośrednictwem systemu EWP, czyli systemu informatycznego Centrum e-Zdrowia. Status związany z kwarantanną można sprawdzić poprzez Internetowe Konto Pacjenta (IKE) na stronie pacjent.gov.pl. Korzystanie z konta jest możliwe za pomocą Profilu Zaufanego lub dowodu osobistego z warstwą elektroniczną.
Automatyczne jest także rozpoczęciu izolacji domowej w przypadku uzyskania pozytywnego wyniku testu na koronawirusa. Informacje o tym również znajdą się na Internetowym Koncie Pacjenta. Okres izolacji trwa zwykle 10 dni, przy czym 7. dnia otrzymuje się SMS dotyczący kontaktu ze lekarzem POZ, a między 8. a 10. dnia przewidziana jest teleporada lub porada w warunkach domowych, po której lekarz decyduje o dalszym czasie trwania izolacji.
Ile dni trwa kwarantanna?
Obowiązkowa kwarantanna w przypadku podejrzenia infekcji koronawirusowej trwa z reguły 10 dni. W szczególnych przypadkach może zostać wydłużona nawet do 20 dni, np. ze względu na nieustępowanie objawów infekcji lub zaostrzenie symptomów przewlekłych chorób towarzyszących COVID-19.