Kiedy skończy się epidemia koronawirusa w Polsce? Szczyt zachorowań przed nami
Każdego dnia rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce. Według danych dostępnych 1 kwietnia w naszym kraju potwierdzono już 2347 przypadków, z czego zmarło 35 pacjentów. Wiele jednak wskazuje na to, że największa fala zachorowań dopiero przed nami.
Spółka ExMetrix, zajmująca się prognozowaniem gospodarczym i społecznym opublikowała 23 marca prognozę dotyczącą przebiegu epidemii koronawirusa w Polsce. Jakie wnioski przedstawiono?
Liczba osób zarażonych koronawirusem w Polsce może wynieść około 9 tysięcy i powinna być osiągnięta w okolicach 20 kwietnia 2020. - wynika z modelu.
Koronawirus w Polsce: Prognozy wskazują, że maksimum epidemii nastąpi około 20 kwietnia
Kilka dni temu model został poddany tzw. reestymacji – czyli uwzględnia wiedzę o aktualnej sytuacji w naszym kraju oraz przebiegu epidemii w innych krajach. Prognoza po tzw. douczeniu modelu nie uległa zasadniczej zmianie i wskazuje nadal około 9 tysięcy potwierdzonych testami infekcji oraz maksimum epidemii w okolicy 20 kwietnia br.
W najbliższych dniach będziemy mieć rekordowe przyrosty stwierdzonych przypadków zakażenia, nawet do ok. 500 zakażonych zaraportowanych dziennie, jak wskazują nasze modele, co oczywiście jest znacznie mniejszą liczbą niż w Hiszpanii czy Włoszech, ale wymaga dalszej bardzo dużej dyscypliny narodu. Należy pamiętać, że model pokazuje prognozę, która nie jest odporna na nagłe rozluźnienie dyscypliny tzw. social distancing” – komentuje Zbigniew Łukoś, CEO firmy ExMetrix.
Z tej samej prognozy wynika również to, że:
- największy przyrost osób zakażonych w Polsce nastąpi między 28 marca a 8 kwietnia, czyli między 25. a 35. dniem epidemii. Prognozuje się, że podczas doby będzie przybywać około 400 zakażonych.
- Po 8 kwietnia liczba zachorowań powinna rosnąć w wolniejszych tempie.
- Według prognoz, widoczne zahamowanie będzie widoczne około 15 kwietnia.
Zobacz koniecznie
Koronawirus w Polsce. Minister Zdrowia przewiduje: "najgorsze jeszcze przed nami"
O tym, że największa fala zachorowań na koronowirusa w Polsce przed nami, mówi także minister zdrowia, Łukasz Szumowski. W rozmowie z Robertem Mazurkiem, na antenie RMF FM przyznał, że jeszcze nawet w tym tygodniu, liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce może wynieść parę tysięcy.
Na pewno czeka nas znaczny wzrost zachorowań, więcej osób w szpitalach, niestety dla niektórych to będzie tragiczne zachorowanie. - mówił dalej w rozmowie z Robertem Mazurkiem, Łukasz Szumowski.
Przebieg epidemii koronawirusa w Polsce może być łagodniejszy niż na zachodzie, ale wiele zależy od nas
Zarówno model stworzony przez spółkę ExMetrix, ale także przewidywania lekarzy czy polityków zakładają, że przebieg epidemii koronawirusa w Polsce, może być łagodniejszy niż we Włoszech czy Niemczech, ale bardzo wiele zależy od nas.
- Przestrzeganie nałożonych restrykcji oraz ograniczeń,
- unikanie skupisk ludzi,
- wychodzenie z domu tylko na zakupy czy do pracy - to proste kroki, które mogą nam pomóc w walce z koronawirusem.
Prognoza stworzona przez spółkę ExMetrix została stworzona w oparciu m.in. o to, jak pandemia przebiega dotychczas w innych krajach, jaki jest stan opieki zdrowotnej w danym kraju, jaki jest stan kondycji zdrowotnej społeczeństwa ze szczególnym uwzględnieniem takich chorób jak cukrzyca, otyłość czy problemy kardiologiczne. Wzięto również pod uwagę strukturę demograficzną danego społeczeństwa, a także obostrzenia jakie wprowadziły poszczególne państwa i to, jak stosują się do nich obywatele.
ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<