Gdyby sprawa głosowania korespondencyjnego w najbliższych wyborach prezydenckich doprowadziła do rozpadu Zjednoczonej Prawicy, to ugrupowanie Jarosława Gowina w wyborach do Sejmu mogłoby liczyć na głosy zaledwie 0,8 proc. ankietowanych. - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET.
Jeszcze mniejsze poparcie miałaby Solidarna Polska - 0,6 proc.
Z kolei na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 40,5 proc. respondentów.
Opozycja daleko za PiS
Oddanie swojego głosu na Koalicję Obywatelską (PO, .Nowoczesna, Zieloni) deklaruje 16,4 proc. pytanych. Natomiast Koalicja Polska (PSL + Kukiz'15) ma poparcie na poziomie 10,3 proc., a Konfederacja 8,7 proc.
Lewica (SLD, Wiosna i Partia Razem) może liczyć na głosy 8,2 proc. respondentów.
Aż 14,5 proc. badanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Badanie przeprowadzono 4 maja 2020 roku, na grupie 1100 osób.