Donald Trump: WHO zawaliła sprawę.
W swoim najnowszym wystąpieniu prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump poinformował media, że nakazał swojej administracji wstrzymanie składek dla Światowej Organizacji Zdrowia. Decyzja ta była zapowiadana już od pewnego czasu. Donald Trump otwarcie krytykował WHO za "chinocentryczność" - przyjmowanie oficjalnych ustaleń i oświadczeń rządu chińskiego jako wiarygodnych danych.
Trump oskarża WHO między innymi o:
- ignorowanie doniesień, że koronawirus może być przenoszony przez ludzi (grudzień 2019)
- ukrywanie zasięgu i skutków epidemii w Chinach
- krytykę polityki zamykania granic przez USA
- zbyt powolne przetwarzanie i przekazywanie danych na temat epidemii
Kwestia wstrzymania składek polaryzuje amerykańską opinię publiczną. Przychylne Trumpowi media chwalą decyzję jako racjonalną - przychylają się do opinii, że WHO przekłada poprawność polityczną nad swoje obowiązki statutowe. Pojawiają się jednak liczne głosy, że uzasadnienia wstrzymania składek nie mają pokrycia w rzeczywistości i są próbą przykrycia nieudolnych krajowych prób walki z pandemią.
Nie wiadomo jednak jeszcze, czy decyzja Trumpa faktycznie doprowadzi do wstrzymania składek. Jak podaje serwis Bloomberg.com, decyzja o zawieszeniu składek musi jeszcze zostać zatwierdzona prze Kongres. Płatność składek miała by być wstrzymana na 60 dni.
Ile pieniędzy straci WHO?
Jeśli jednak decyzja zostanie wprowadzona w życie, będzie to fatalna wiadomość dla Światowej Organizacji Zdrowia. Stany Zjednoczone do tej pory płaciły najwyższe składki ze wszystkich krajów członkowskich. Dotacje wpłacane są w dwuletnich cyklach - podczas ostatniego wpłaciły one 893 miliony dolarów. To 22% wszystkich dotacji.
- Podróżuj bez wychodzenia z domu: zobacz cuda tego świata
- Zobacz nowe pomysły dla domowych artystów i majsterkowiczów
- Tak przyroda wraca do życia, gdy ludzie są w izolacji
- To musisz wiedzieć o dodatkowym zasiłku opiekuńczym
- Wiosna na Netflixie: co obejrzeć oprócz Króla Tygrysów?
- Te zawody wykonują roboty. Maszyny odbiorą nam pracę?