W czasie snu organizm odpoczywa i regeneruje się. Obniżeniu ulega ciśnienie krwi i stężenie „złego” cholesterolu LDL. Odpowiednia ilość snu polepsza pamięć, koncentrację, odporność na stres, a także kondycję fizyczną. Natomiast nieodpowiednia higiena snu może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2, otyłości, depresji, osłabienia odporności, a także chorób układu sercowo-naczyniowego.
Przewlekłym chorobom sprzyjają jednak nie tylko złe wieczorna nawyki i nieodpowiednia ilość snu, ale także niewłaściwe pory udawania się na nocny wypoczynek.
Zobacz także:
O której godzinie najlepiej kłaść się spać?
Wpływ snu na rozwój chorób układu serowo-naczyniowego sprawdzili naukowcy z Wielkiej Brytanii. W tym celu zebrali i przeanalizowali dane pochodzące z urządzeń ubieralnych posiadających akcelerometry (smartwatch, opaska sportowa) od 88 026 uczestników w wieku 43-79 lat. Pod uwagę wzięto również wiek, płeć, styl życia oraz stan fizyczny tych osób.