Rząd wprowadził zakaz wstępu do lasów i parków narodowych
Trwa walka z koronawirusem. Każdego dnia w Polsce przybywa osób zakażonych, a rząd chcąc ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, wprowadza kolejne obostrzenia. Jednym z zakazów, który wywołał spore niezadowolenie jest ten, dotyczący zakazu wstępu do lasów i parków narodowych.
W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii po rekomendacji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, od 3 kwietnia do 11 kwietnia br. włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu, a Parki Narodowe pozostają zamknięte. - poinformowało Ministerstwo Środowiska.
Powodem podjęcia takiej decyzji, jak tłumaczy resort, był m.in fakt, że mimo próśb i apeli, wielu Polaków lekceważyło zagrożenie, organizując w lasach i parkach pikniki oraz spotkania towarzyskie.
Rzecznik Praw Obywatelskich zabiera głos: "Zakaz wchodzenia do lasu bez podstawy prawnej"
Decyzja o wprowadzeniu zakazu wstępu do lasów spotkała się ze sporym niezadowoleniem Polaków.
To jest dla mnie ogromny cios. Zwłaszcza, że korzystam z rodziną codziennie z lasu. Ani razu nikogo nie spotkaliśmy na swojej drodze - pisze jedna z Internautek, a druga dodaje - Dla mnie osobiście bez sensu. Do tej pory jedynym sposobem na spędzenie czasu, nie narażając nikogo był spacer w lesie. W jaki sposób spacerując w odosobnieniu bądź z rodziną, z którą przebywam na co dzień mam się zarazić?
Głos w sprawie zabrał także Rzecznik Praw Obywatelskich wskazując, że zakazy wchodzenia do lasu nie mają podstaw prawnych. Na stronie internetowej RPO czytamy, że zgodnie z prawem jedyną podstawą wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu, mogą być przypadki z art. 26 ust. 3 ustawy o lasach, czyli:
- wystąpienie zniszczenia albo znacznego uszkodzenia drzewostanów lub degradacja runa leśnego;
- wystąpienie dużego zagrożenia pożarowego;
- wykonywanie zabiegów gospodarczych związanych z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.
Przepisy nie przewidują możliwości zakazu wstępu do lasu z powodu epidemii choroby ludzkiej
Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla dalej, że ani przepisy ustawy o lasach, ani przepisy ustawy o ochronie przyrody nie przewidują możliwości zakazania wstępu do lasu i parku narodowego z powodu epidemii choroby ludzkiej.
Konstytucja pozwala na ograniczanie wolności obywatelskich tylko i wyłącznie na mocy ustawy. Decyzje o zakazie wstępu do lasów nie wynikają zaś z żadnej ustawy, a przewidują drastyczniejsze ograniczenie wolności poruszania niż rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów o Covid -19. Rzecznik uważa też, że w świetle innych przyjętych rozwiązań w związku z zapobieganiem i zwalczaniem epidemii zakaz wstępu do lasu jest zbędny i zbyt daleko idący.
Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował już stosowne pismo do Ministerstwa Środowiska, apelując tym samym o uchylenie zakazu wstępu do lasów oraz parków narodowych.