Wietnam: odkryto nowy, niezwykle zaraźliwy wariant koronawirusa. Świat ma się czego bać

Kazimierz Sikorski
pixabay
Wietnamskie służby medyczne podały informację o odkryciu nowego wariantu koronawirusa. Jest on bardziej zaraźliwy od znanych już szczepów zarazy.

W Wietnamie wykryto nowy wariant koronawirusa. Jest on bardziej zaraźliwy od tych które już występują w innych krajach na kuli ziemskiej. Miejscowe służby medyczne postawione zostały w stan pogotowia.

Pojawiły się już obawy, ze ten nowy wariant może być również niebezpieczny dla innych krajów. Według międzynarodowej gazety "VnExpress", odmiana, która prawdopodobnie wywołała ostatnią falę zakażeń COVID-19 w tym kraju, stanowi mieszankę cech obu szczepów znalezionych po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii i Indiach.

Wietnamski minister zdrowia Nguyen Thanh Long potwierdza, że nowy wariant jest odmianą szczepu odkrytego w Indiach z mutacjami, które pierwotnie należały do wariantu brytyjskiego. Specjaliści nadal pracują nad ustaleniem wszystkich cech tego szczepu.

Ten nowy wariant jest wysoce zaraźliwy, gdyż bardzo szybko rozprzestrzenia się w powietrzu. Minister Long dodaje, że badania ujawniły, iż będzie on trudny do opanowania. - Nasz resort zdrowia ogłosił odkrycie nowego wariantu koronawirusa, który pojawił na światowej mapie - mówił Long i dodał, iż ten szczep nie został jeszcze nazwany.

Amerykańscy urzędnicy ds. zdrowia, w tym czołowy ekspert od chorób zakaźnych w kraju, Anthony Fauci, są lekkimi optymistami, są bowiem zdania, że dostępne dziś szczepionki przeciwko koronawirusowi są skuteczne przeciw wariantowi indyjskiemu. Nie jest natomiast jeszcze jasne, czy szczepionki sprostają nowemu wariantowi ogłoszonemu przez urzędników służby zdrowia w Wietnamie.

Sytuacja w Wietnamie stała się tak trudna, iż miejscowe władze zdecydowały się na natychmiastowe przewrócenie blokad, które zostały zniesione zaledwie w marcu tego roku. Zdaniem wietnamskich specjalistów ten nowy wariant, który dopiero jest szczegółowy badany, stanowi połączenie dwóch innych, niezwykle groźnych szczepów, czyli brytyjskiego i indyjskiego. Cechą tego nowego wariantu, jak się wydaje, jest bardzo szybkie rozprzestrzenianie się w powietrzu.

GORĄCE TEMATY. Kliknij i przeczytaj!

Groźna jest również sytuacja w Tajlandii, gdzie zwiększa się liczba nowych zakażeń koronawirusem i to w momencie, kiedy przybywa do tego kraju coraz więcej turystów z całego świata.

Generalnie problem krajów azjatyckich polega na tym, że nie mają one wystarczającej liczby szczepionek przeciwko koronawirusowi. Tym samym nie są one w stanie drastycznie ograniczyć pandemii. I jak na razie nie widać, aby sytuacja pod tym względem miała ulec poprawie.

Te niepokojące informacje z Wietnamu pojawiły się w momencie, kiedy Indie podały, iż nadal walczą z pandemią po tym, jak koronawirus sparaliżował tamtejsze szpitale i spowodował niedobór środków medycznych w kraju.

Reuters podał, że w tym gigantycznym kraju liczba nowych przypadków zakażeń spadła co prawda po raz pierwszy od 45 dni, co może oznaczać opanowanie pandemii, nadal jednak Indie zgłaszają dużą liczbę zakażeń. W ostatnich 24 godzinach było to ponad 173 tys. nowych infekcji. Niepokojące było to, że liczba ofiar śmiertelnych ofiar wzrosła do 3617. Uważa się, że główną przyczyną eksplozji przypadków w kraju jest wariant indyjski B.1.617.

Okazje

Jeszcze gorsza sytuacja jest na Czarnym Ladzie. W zamieszkałej na przykład przez 60 milionów ludzi Tanzanii szczepienia są sporadyczne, brakuje bowiem szczepionek, a wszelkie apele do bogatych krajów o udostępnienie za darmo specyfików trafiają w próżnię. Oficjalnie już od dłuższego czasu w tym kraju nie notuje się nowych przypadków zakażeń koronawirusem. To jednak tylko rządowa propaganda, bo nawet nie podano oficjalnie, że prezydent tego kraju też zmarł na Covid-19.

GORĄCE TEMATY. Kliknij i przeczytaj!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Temida

Antycovidianie, Jehowi i scjentolodzy są wśród nas.... Oni wiedzą bo im Google powiedział...

G
Gość

Kaczy wariant jest najpodlejszy .Praktycznie nie uleczalny. ok 30% społeczeństwa zakaził .

w
wirusolog
1 czerwca, 12:04, Gość:

A gdzie jest grypa s.p.i.e.r.d.o.l.i.ł.a

na ten moment grypy jest 40tysięcy tygodniowo, informacje są dostepne, wystarczy poszukać a nie wykazywać się indolencją

G
Gość

A gdzie jest grypa s.p.i.e.r.d.o.l.i.ł.a

G
Gość

Najgorsza odmiana koronaświrusa chyba zaczyna się szykować na kaczoemeryture

G
Gość

"Protest przeciwko paszportom szczepionkowym. "Nielegalny przymus już stał się faktem"

12 czerwca w Warszawie odbędzie się V Międzynarodowy Protest Przeciwko Przymusowi Szczepień. Oprócz Polski w akcji udział biorą Włochy, Austria i Ukraina.

„Jesteś wolnym człowiekiem! Masz prawo do wolności słowa. Masz prawo do swobodnego przemieszczania się. Masz prawo do wolnej i świadomej zgody lub odmowy zgody w kwestii procedur medycznych. Masz prawo do ochrony danych osobowych. Masz prawo do poszanowania życia prywatnego i integralności fizycznej. Upomnij się o te podstawowe prawa!” – zaapelowali organizatorzy.

Protest ma być wyrazem sprzeciwu wobec planów wprowadzenia paszportów szczepionkowych.

"Prawo do wolnej i świadomej zgody w medycynie jest podstawowym prawem człowieka od czasów procesów norymberskich" - zaznaczono.

„Mimo to Parlament Europejski przegłosował paszporty, które mają doprowadzić do segregacji i dyskryminacji osób, które odmówią zgody na udział w eksperymencie już od końca czerwca 2021 r. Nielegalny przymus już stał się faktem dla wielu grup zawodowych (np. medycy, żołnierze) oraz pacjentów (odmowa wykonania zabiegów medycznych). Wcześniej dotyczył naszych dzieci, z których wiele poniosło najwyższą cenę” – czytamy.

Protest zaplanowano na 12 czerwca na godz. 13. Początek obok pomnika Powstania Warszawskiego."

https://prawy.pl/114256-protest-przeciwko-paszportom-szczepionkowym-nielegalny-przymus-juz-stal-sie-faktem/

G
Gość

"Właściciele klubu Face2Face wygrali z rządowym bezprawiem! Sąd uchylił zakaz prowadzenia działalności nałożony przez prokuraturę

W czwartek (27.05.2021) Sąd Rejonowy w Gliwicach uchylił prokuratorski zakaz prowadzenia działalności oraz dozór policyjny nałożony na właściciela rybnickiego klubu Face2Face, Marcina Kozę. Wyrok jest prawomocny. Klub wznawia działalność 4 czerwca. Odnosząc się do ewentualnej interwencji policji i prób blokowania wejścia, Koza ostrzegł funkcjonariuszy, że wobec osób, które nie zgadzają się z prawomocnym wyrokiem sądu, można wyciągnąć poważne konsekwencje.

Podczas konferencji prasowej właściciele klubu poinformowali też, że trwają postępowania odwoławcze w sprawie kar nałożonych na nich przez sanepid. Jeśli nie zostaną anulowane, sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Dotychczasowe orzecznictwo jednoznacznie wskazuje, że takie kary są bezprawne.

Marcin Koza podkreślił, że działanie prokuratury i policji, które – jak stwierdził sąd – było w sposób oczywisty bezprawne, miało charakter pokazowy, a jego celem było zastraszenie przedsiębiorców, którzy chcieliby otworzyć swoje biznesy pomimo zakazów wprowadzonych bezprawnymi rządowymi rozporządzeniami epidemicznymi.

W nocy z soboty na niedzielę (30/31.01.2021) policja dokonała brutalnej pacyfikacji klubu Face2Face, chociaż został otwarty zgodnie z prawem. Decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego lokal został zamknięty, a decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. W piątek (5.02.2021) właściciel klubu, Marcin Koza, został zatrzymany przez policję i przetrzymany przez noc w areszcie. Postawiono mu zarzuty z art. 165 kk, tj. sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.

Wyrok gliwickiego sądu, który stwierdził, ze zamknięcie lokalu i zatrzymanie Marcina Kozy było bezpodstawne, to – jak powiedział właściciel klubu – święto ludzi, którzy walczą z bezprawiem. – To święto zwykłych, szarych ludzi, którzy boją się, że jesteśmy maluczcy i nic nie możemy zrobić aparatowi systemu. Jak mamy twarde dowody i siłę, by walczyć, wsparcie – osiągniemy sukces. To zasługa wszystkich ludzi, którzy są z nami, wspierają, pomagają – mówił Koza podczas czwartkowej konferencji prasowej. – W piątek przekonamy się o tym, czy panie z sanepidu się doszkoliły. Czy policja i wszystkie inne służby także się doszkoliły. Będziemy walczyć o swoje – zapowiedziała Sandra Konieczny."

https://wprawo.pl/wlasciciele-klubu-face2face-wygrali-z-rzadowym-bezprawiem-sad-uchylil-zakaz-prowadzenia-dzialalnosci-nalozony-przez-prokurature-wideo/

G
Gość

"...Prof. dr hab. med. Piotr Kuna jest kierownikiem II Katedry Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. W swoich dotychczasowych wypowiedziach podkreślał, że koronawirus jest groźny i nie wolno go bagatelizować. Niemniej jednak, to nie COVID-19 jest najgorszą chorobą, z jaką mierzą się pacjenci...

Co będzie później?

- Trzecia fala epidemii. W kwietniu zacznie wygasać. Od maja do września będzie względny spokój. To nie jest wróżenie z kart. To doświadczenie minionych lat z wirusami. Bo SARS-CoV, choć tak nas wszystkich absorbuje, to jeden z wielu koronawirusów, z jakimi przyszło nam się zetknąć. Dlatego Wielka Brytania tak bardzo się spieszy ze szczepieniami, żeby zdążyć przed trzecią falą.

Mimo zapowiedzi nadejścia trzeciej fali koronawirusa, prof. Piotr Kuna uspokaja. Jego zdaniem Polska mogłaby się dużo lepiej przygotować do walki z pandemią, bo zasoby sprzętowe są na dobrym poziomie.

- Dramatyczny przebieg ma tylko kilka procent chorych zakażonych koronawirusem i to zazwyczaj obciążonych wieloma przewlekłymi chorobami. U większości z nas choroba przebiegnie dużo łagodniej, nie zagrażając życiu. Trzeba spojrzeć na fakty. A one są takie, że mamy w Polsce więcej respiratorów niż w Wielkiej Brytanii. Mamy więcej łóżek szpitalnych niż jakikolwiek kraj europejski. Mamy za to problem z kadrą - podkreślił ekspert."

https://tulodz.pl/wiadomosci,miasto,to-nie-koronawirus-jest-najwiekszym-zmartwieniem-sa-grozniejsze-choroby-ktore-zaniedbalismy,new,mg,1,65.html,9595

G
Gość
31 maja, 16:54, gość:

Kazik, świat ma się czego bać jeśli Ty i tobie podobne dziennikarzyny będą siały obłęd wśród ludzi!

Zarządzanie poprzez strach.

G
Gość
31 maja, 8:05, Piotr:

Kowidianie nigdy nie będą już żyli normalnie... A należałoby, bo koronawirusy są z nami obecne od dziesiątek lat, ale nikt ich nie celebrował medialnie ;)

Pan profesor Kuna mówi, że ma je (koranawirusy) opisane w książce ze studiów, nadmienia tylko, że kto o nich pamięta? Mówi jeszcze, że potrafią i umieją je leczyć, obecnego koronawirusa wyróżnia tylko to, że powoduje zmiany naczyniowe.

Dlatego powinniśmy się skupić na wzmacnianiu odporności i leczeniu chorób przewlekłych dodaje profesor Kuna.

g
gość

Kazik, świat ma się czego bać jeśli Ty i tobie podobne dziennikarzyny będą siały obłęd wśród ludzi!

P
Piotr

Nie ma jak to żyć w srowidiańskim świecie... Ciągle coś się dzieje ???

d
dr wik

"Świat ma się czego bać"

A o to przecież chodzi :)

G
Gość

Bać to się mogą pismaki a nie ludzie roztropni.

G
Gość

"Dr Hałat: Koncerny farmaceutyczne wpływają na rząd. Ludzie, którzy zarobili na AIDS, chcą tak samo zarobić na Covidzie"

https://wnet.fm/2020/08/17/dr-halat-koncerny-farmaceutyczne-wplywaja-na-rzad-ludzie-ktorzy-zarobili-na-aids-chca-tak-samo-zarobic-na-covidzie/

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia