Mateusz Warchoł z Rzeszowa cierpi na niedorozwój lewej części serca.
- O tym, że serduszko naszego syna nie rozwija się prawidłowo, dowiedzieliśmy się w połowie ciąży. Jeszcze w łonie mamy Mateusz przeszedł operację balonoplastyki zastawki, czyli poszerzenia jej na tyle, na ile było to możliwe. Dzięki temu miał w ogóle szansę na dożycie do porodu - opowiada Piotr Warchoł, tata chłopca.
Dzieciństwo w szpitalach
Mateusz urodził się 19 września 2022 roku w Warszawie. Został od razu zabrany na dalsze badania, które potwierdziły diagnozę postawioną w trakcie ciąży. Ponieważ noworodek miał problemy z oddychaniem, w drugiej dobie życia przeszedł cewnikowanie serca, a w czwartej dobie - pierwszą operację na otwartym sercu.
Drugą operację Mateusz przeszedł tydzień przed swoimi pierwszymi urodzinami. Niestety nie obyło się bez powikłań.
- Po konsylium, na którym była omawiana sprawa Mateuszka, lekarze podjęli ostateczną decyzję o kontynuacji leczenia w kierunku serca jednokomorowego – leczenia paliatywnego, które ma tylko sprawić, by Mateuszek dożył końca swych dni w „jak najlepszym komforcie” – opowiada tata chłopca.
Jedyna szansa – operacja u USA
Jedyną szansą na to, by Mateusz zachował dwie komory serca jest operacja w USA. Całkowity koszt to 400 tysięcy dolarów. Zebrano już trzy czwarte kwoty, brakuje jeszcze 100 tysięcy dolarów.
Lekarze z Boston Children’s Hospital planują przeprowadzić szereg badań, zrobić cewnikowanie serca, rezonans magnetyczny oraz wykonać operację, która będzie miała za zadanie „zrehabilitowanie” lewej komory i przygotowanie jej do podjęcia pracy. Są dobrej myśli.
To jedyna szansa, żeby Mateusz zachował swoje serca.
- Każda złotówka, którą możecie nam ofiarować, jest kroplą nadziei dla naszej rodziny, szansą dla Mateuszka na życie bez obniżonej wydolności, bez nieustannych wizyt w szpitalu, bez przyjmowania leków co kilka godzin i wreszcie – bez konieczności wykonania w przyszłości przeszczepu serca. My rodzice, chcielibyśmy móc patrzeć, jak nasz syn idzie do szkoły, jak rozwija swoje pasje i cieszy się życiem. A może tego nigdy nie dostać – mówi tata Mateusza.
Zobacz, jak możesz pomóc
Zbiórka na leczenie Mateusza trwa na portalu SIEPOMAGA.
Szczegóły:
https://www.facebook.com/operacajasercamateuszka
https://sercedlamateuszka.pl/
https://www.dobryklik.pl/serce-mateuszka