Perspektywa globalna
Na świecie odnotowano ponad 2,5 miliona potwierdzonych zakażeń. Krzywa epidemii wskazuje, że globalnie „spłaszczyliśmy” rozprzestrzenianie się wirusa w okolicach 28 marca. Można to nazwać „fenomenem 28 marca”.
Zrozumienie zdarzenia wymagałoby prześledzenia kalendarium działań wielu poszczególnych krajów. Choć dzienne przyrosty nadał zwiększają się, to zmiany są ograniczone, co dobrze obrazuje skalę podjętych działań.
Europa
Europa to ponad 40 proc. wszystkich potwierdzonych zakażeń w ujęciu globalnym (niemal 1,1 miliona). Również w tym przypadku 28 marca był dniem „złamania” nieskumulowanej krzywej wzrostu. Od tego momentu przyrosty powoli maleją – obecnie na starym kontynencie potwierdza się około 20 tys. zakażeń dziennie.
Azja
Chiny wracają do życia społecznego i gospodarczego, jednak w niektórych krajach Azji epidemia rozwija się dosyć dynamicznie. Przyrosty to około 20 tys. dziennie i cały czas rosną. Ważne – ze względu na położenie geograficzne – Rosję zaliczyliśmy do Azji. W Azji potwierdzono łącznie niema 0,5 miliona infekcji.
Ameryka Północna
W Ameryce Północnej zakażenia potwierdza się głównie wśród obywateli Stanów Zjednoczonych. USA to ponad 850 tys. potwierdzonych infekcji (ponad 30 proc. globalnej liczby). Krzywa zostało spłaszczona w okolicy 5 kwietnia, a obecne przyrosty to około 30 tys. nowych przypadków dziennie. Efekt „28 marca” jest również widoczny w postaci krótkotrwałego wypłaszczenia.
Ameryka Południowa
Niemal 100 tys. potwierdzonych przypadków w Ameryce Południowej. W okolicy 8 kwietnia można zaobserwować „złamanie” nieskumulowanej krzywej epidemii i stabilizację przyrostów na poziomie 5 tys. dziennie.
Afryka
Afryka to nadal niewielka liczba potwierdzonych zakażonych – obecnie około 25 tys. z przyrostem 1 tys. dziennie. Choć efekt „28 marca” jest widoczny, to wartości nadal rosną, co nieuchronnie doprowadzi do większej dynamiki zmian.
Australia i Oceania
Australia świetnie i szybko wyhamowała rozwój COVID. W tym kraju obecnie niemal nie są notowane zakażenia. Również w tym przypadku końcówka marca była dosyć kluczowym momentem.
Obejrzyj wideo:
60 Sekund Biznesu: W branży gastronomicznej mamy do czynienia z kryzysem jakiego nikt jeszcze nie widział