Spis treści
Przypadek śmiertelnej gorączki krwawiących oczu potwierdzony w Europie
Urząd zdrowia publicznego Macedonii Północnej poinformował o śmiertelnym przypadku krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej (CCHF) w górskiej wiosce w rejonie miasta Sztip na wschodzie kraju.
Zmarła to 27-latka, której 19 lipca usunięto kleszcza z okolicy brzucha. Dwa dni później kobieta źle się poczuła i została przyjęta z gorączką na oddział zakaźny w Szpitalu Klinicznym PHI w mieście Štip.
Czytaj: Tropikalne kleszcze-giganty w natarciu. Wkrótce dotrą do Polski. Mogą roznosić śmiertelne choroby
Kiedy miała zostać wypisana, wystąpiły u niej objawy krwotoczne. Mimo leczenia objawowego pacjentka trafiła na oddział intensywnej terapii, na którym zmarła 27 lipca. Testy laboratoryjne potwierdziły, że przyczyną jej śmierci był wirus CCHF. Osoby, z którymi chora miała kontakt, znajdują się pod obserwacją odpowiednich służb.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Zdrowia codziennie. Obserwuj StronaZdrowia.pl!
Jak podaje „The Sun”, podczas lipcowego posiedzenia brytyjskiego Komitetu Nauki, Innowacji i Technologii eksperci ostrzegli, że jest wysoce prawdopodobne, iż choroba może wkrótce dotrzeć do Wielkiej Brytanii. Wcześniej prof. James Wood, szef medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Cambridge, dopatrywał się niebezpieczeństwa pojawienia się kleszczy przenoszących CCHF na terenie Zjednoczonego Królestwa.
Czym jest Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna? Jak można się nią zarazić?
Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna (CCHF), nazywana popularnie gorączką krwawiących oczu, to choroba powodowana przez wirus przenoszony na ludzi głównie przez ugryzienia kleszczy (najczęściej z rodzaju Hyalomma) i kontakt z zakażoną krwią zwierzęcą lub tkankami podczas i bezpośrednio po uboju zwierząt gospodarskich.
Jak podaje WHO, przenoszenie wirusa z człowieka na człowieka może nastąpić w wyniku bliskiego kontaktu z krwią, wydzielinami, narządami lub innymi płynami ustrojowymi osób zakażonych. Infekcje szpitalne mogą również wystąpić z powodu niewłaściwej sterylizacji sprzętu medycznego, ponownego użycia igieł i zanieczyszczenia materiałów medycznych.
CCHF został po raz pierwszy zidentyfikowany na Krymie w 1944 roku, a następnie w 1969 w Kongo. Aktualnie jest uznawany za endemiczny w Afryce, na Bałkanach, Bliskim Wschodzie i w krajach azjatyckich na południe od 50. równoleżnika północnego.
Objawy gorączki krwawiących oczu i leczenie CCHF
Okres inkubacji wirusa CCHF jest zależny od sposobu zakażenia – w przypadku ugryzienia przez kleszcza wynosi zazwyczaj od 1 do 3 dni, a maksymalnie 9 dób. Jeśli choroba jest wynikiem kontaktu z zakażoną krwią lub tkankami, infekcja rozwija się w ciągu 5-6 dni. Najdłuższy udokumentowany przypadek mówi o 13 dniach inkubacji.
Początek zakażenia jest nagły, wśród pierwszych objawów krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej wymieniane są:
- gorączka,
- ból mięśni,
- ból i sztywność szyi,
- bóle pleców,
- ból głowy,
- ból oczu i światłowstręt,
- zawroty głowy,
- wymioty i nudności,
- biegunka,
- ból brzucha i ból gardła (na wczesnym etapie).
W kolejnych etapach choroby pojawiają się ostre wahania nastroju i dezorientacja, a po 2-4 dniach pobudzenie może zostać zastąpione sennością, depresją i znużeniem. Mogą wystąpić również: tachykardia, powiększenie węzłów chłonnych i wysypka wybroczynowa na wewnętrznych powierzchniach błony śluzowej, takich jak jama ustna i gardło oraz na skórze.
W miejsce wysypki mogą pojawić się większe wybroczyny. Ciężko chorzy pacjenci doświadczają często niewydolności wątroby i nerek lub płuc. Wskaźnik śmiertelności choroby wynosi od 10 do 40 procent, a zgon występuje w drugim tygodniu choroby.
Obecnie nie ma powszechnego dostępu do skutecznej i bezpiecznej szczepionki przeciwko CCHF. Jedynym sposobem na zmniejszenie ryzyka wystąpienia infekcji jest edukowanie społeczeństwa w temacie zapobiegania ugryzieniom przez kleszcze i w zakresie stosowania standardowych środków ostrożności w kontakcie ze zwierzętami na obszarach endemicznych oraz z osobami chorymi.
Zainfekowani pacjenci leczeni są przede wszystkim objawowo. Widoczne korzyści daje podawanie leku przeciwwirusowego – rybawiryny.
Źródła: