Przez koronawirusa ZOO w Niemczech dopuszcza ubój zwierząt. Możliwe, że zabraknie środków na ich utrzymanie

ZOO będzie karmiło jedne zwierzęta drugimi, jeśli sytuacja finansowa się nie poprawi

Mowa o ZOO w Neumuenster (Szlezwik-Holsztyn). Zgodnie z danymi Deutsche Welle, dyrekcja zoo opracowała już plan uboju zwierząt.

O poważnym kryzysie finansowym poinformowała dyrektor zoo, Verena Caspari. Wyjaśniła, że placówka ma fundusze, które wystarczą wyłącznie do połowy maja. Po tej dacie konieczne będzie karmienie drapieżników zwierzętami dotychczas mieszkającymi w ogrodzie zoologicznym.

Co istotne, dla tego ogrodu zoologicznego ubój nie jest niczym nowym. Verena Caspari stwierdza, że takie rozwiązanie nie powinno szokować (cytat za Deutsche Welle):

Mamy mięsożerne zwierzęta i to nie jest niczym nowym. W najgorszym wypadku musielibyśmy zabijać więcej zwierząt, aby drapieżniki mogły przeżyć.

Dyrekcja podkreśliła, że opiekuni wolą uśpić zwierzęta niż pozwolić im umierać z głodu.

Inne ogrody zoologiczne z Niemiec pomogą w kryzysie?

Jak zapewnia DW, inne niemieckie ogrody zoologiczne zaoferowały pomoc. Jeśli będzie taka potrzeba, prześlą swoje zapasy karmy. Ponadto wiele z nich zadeklarowało, że ubój nie wchodzi w rachubę. Taką deklarację złożył np. Andreas Knieriem, dyrektor ZOO w Berlinie:

Dla Berlina to nie wchodzi w rachubę. Zabijanie zwierząt z powodów finansowych byłoby ostatnią rzeczą, jaka przyszłaby nam do głowy.

W ogrodzie zoologicznym w Neuunster w Niemczech żyje ponad 700 zwierząt (100 różnych gatunków).

Źródło: Dw.com