Amerykańskie ogrody zoologiczne szczepią niektóre zwierzęta przeciwko Covid-19

Kazimierz Sikorski
pixabay
W około 70 amerykańskich ogrodach zoologicznych zostanie podana eksperymentalna szczepionka przeciwko koronawirusowi. Zaszczepi się między innymi niedźwiedzie, pumy i fretki.

Ogród zoologiczny w kalifornijskim Oakland rozpoczyna szczepienie zwierząt przeciwko COVID.

Tygrysy, niedźwiedzie czarne, niedźwiedzie grizzly, pumy i fretki jako pierwsze otrzymały pierwszą z dwóch dawek eksperymentalnej szczepionki, którą dostarczyła firma Zoetis.

Alex Herman, wiceprezes służb weterynaryjnych w ogrodzie zoologicznym w Oakland Zoo powiedziała, że żadne ze zwierząt nie uzyskało pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa, ale służby weterynaryjne chcą zmniejszyć ryzyko zakażenia COVID-19.

W ciągu ostatnich 50 lat wyginęło 60 proc. dzikich zwierząt - te porażające dane przytoczył raport Living Planet, opublikowany przez World Wildlife Fund w 2018 r. Liczba wymierających osobników rośnie w zastraszającym tempie, co niestety doprowadziło do unicestwienia wielu gatunków. Niektóre odeszły do nas dosłownie przed chwilą. Jakie? Zobacz w galerii --->

Te zwierzęta zniknęły bezpowrotnie. Niektóre gatunki pożegna...

Zoetis przekazuje ponad 11 tys. dawek swojej szczepionki, która będzie podana 100 ssakom w prawie 70 ogrodach
zoologicznych, zlokalizowanych w 27 stanach.

Słynny ogród zoologiczny w San Diego podał szczepionkę Zoetis dziewięciu małpom człekokształtnym po tym, jak w styczniu u ośmiu goryli stwierdzono obecność Covid-19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
5 lipca, 16:24, Gość:

Jak widać wariatów nie brakuje w USA. A w ogóle to nie ma i nie było żadnej epidemii To co nazwano pandemią to popierdółka Sajmona/Horbana. Zwykłe przeziębienie napompowano do rozmiarów pandemii. Mimo błahego charakteru choroby wprowadzono "szczepienia" które są bez porównania groźniejsze niż choroba. Szczepienie te to tak naprawdę element depopulacji. Po kilku miesiącach w zależności od organizmu pacjenta zaczynają się pojawiać bardzo groźne objawy a często i zgony. Na tę okoliczność żydokomuna już dziś zapowiada 4 falę świrusa a tak naprawdę falę zgonów z powodu "szczepień".

Kolejne internetowe zmazy psychopaty i objawowego imbecyla . Żałosny ch@@j , kozak internetowy raczy nas swymi urojeniami .

"Każdego, kto ma odwagę napisać, że wirusa nie ma, że to spiskowa teoria, zachęcam do pomocy – zwrócił się do koronasceptyków na Facebooku dr hab. Michał Zembala ze Śląskiego Centrum Chorób Serca.

– Otwarliśmy nasz niewielki oddział parę dni temu i nie mamy już miejsc – 20 łóżek zajętych. Kolejny 21 wykorzystywanych jest na intensywnej terapii – dla pacjentów podłączonych do respiratorów, ECMO, w stanach bardzo ciężkich. Każdego, kto pod postem ma wewnętrzną odwagę napisać, że to bzdura, że wirusa nie ma, że to spiskowa teoria, zachęcam do pomocy. Każde ręce się przydadzą, by przynieść chorym wody, pomóc przejść do toalety, poprawić maskę z tlenem, wykręcić numer do żony lub męża i przytrzymać telefon przy uchu. Będziesz mogła, mógł przyjść bez kombinezonu, bez maski, bez rękawiczek, by ci, którzy odchodzą, widzieli pomocną twarz bez gogli – napisał kardiochirurg"

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia