Spis treści
Trzyletni chłopiec zadławił się winogronem w żłobku. Jego życia nie dało się uratować
Z zakrztuszeniem często mamy do czynienia na co dzień. Wystarczy zbyt pospieszne jedzenie, aby się zakrztusić. Jeśli w porę nie usuniemy ciała obcego, które w takiej sytuacji zatyka nasze drogi oddechowe może dojść do zadławienia, a konsekwencji nawet do śmierci.
Taka sytuacja najprawdopodobniej miała miejsce w rzeszowskim żłobku, gdzie 3-letni chłopiec zadławił się winogronem. Pomimo długiej reanimacji dziecka nie udało się uratować. Z tego powodu warto wiedzieć jak odróżnić od siebie zadławienie i zakrztuszenie oraz jak udzielić pierwszej pomocy w przypadku zagrożenia życia.
Czym jest zadławienie? To nie to samo co zakrztuszenie
Zarówno zadławienie, jak i zakrztuszenie są spowodowane przez ciało obce, które prowadzi do niedrożności dróg oddechowych. W przypadku dorosłych zwykle możemy zadławić się kęsem jedzenia, dzieci natomiast oprócz pokarmu często biorą do buzi także zabawki i inne drobne przedmioty. Jednak nie należy mylić ze sobą tych dwóch pojęć:
- zakrztuszenie – to częściowa (łagodna) niedrożność dróg oddechowych, gdy są one tylko częściowo zamknięte i oddychanie jest możliwe, chociaż znacznie utrudnione. Osoba krztusząca się jest pobudzona, zaczyna się dusić i kaszle, a jej twarz robi się czerwona,
- zadławienie – to całkowita (ciężka) niedrożność dróg oddechowych, gdy światło dróg oddechowych zostaje całkowicie zamknięte i przepływ powietrza jest niemożliwy. Poszkodowany nie jest wtedy w stanie wydać z siebie żadnego dźwięku, nie może nic powiedzieć, ani zakaszleć, aby pozbyć się ciała obcego. Gdy nie zostanie udzielona mu pomoc jego oddech słabnie i dochodzi do utraty przytomności, a w konsekwencji może dojść także do śmierci.
Zakrztuszenie zdarza się na co dzień dość często. W takim przypadku zwykle wystarczy silny kaszel, aby pozbyć się ciała obcego i przywrócić normalny oddech. Jeśli jednak dojdzie do zadławienia i poszkodowany nie jest w stanie samodzielnie oddychać potrzebuje pomocy innej osoby, aby nie doszło do utraty przytomności i śmierci.
Pierwsza pomoc przy zadławieniu u dorosłych. Wykorzystaj manewr Heimlicha
Każdy z nas powinien znać zasady pierwszej pomocy w nagłych przypadkach. W sytuacji zadławienia, gdy dojdzie do zatrzymania oddechu, już po chwili następuje niedotlenienie organizmu i utrata przytomności. Po kilku minutach dochodzi do zmian w mózgu, które go uszkadzają i mogą doprowadzić do śmierci. Należy wtedy jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe i rozpocząć udzielanie pomocy przedmedycznej. W ten sposób możemy uratować czyjeś życie.
Gdy zauważysz, że ktoś zaczyna się dławić zachęcaj go do kaszlu. Jeśli to nie pomoże, a poszkodowany jest przytomny, ale jego oddech słabnie pochyl go do przodu najlepiej w pozycji stojącej i 5 razy energicznie uderz dłonią w okolicę między łopatkami. Jeśli to nie pomogło zastosuj manewr Heimlicha:
- stań za poszkodowanym i obejmij go rękoma,
- jedną dłoń zaciśnij w pięść, a drugą ją obejmij,
- tak złożone ręce przyciśnij do nadbrzusza poszkodowanego tuż pod mostkiem, czyli na przeponie (pamiętaj, że u kobiet w ciąży należy uciskać nieco wyżej, w okolicy podstawy mostka),
- pochyl go do przodu, zablokuj od tyłu kolanem i energicznie pociągnij ręce do siebie i ku górze naciskając brzuch w okolicy mostka,
- powtórz manewr 5 razy.
Jeśli to nie pomoże wykonaj naprzemiennie 5 uderzeń w plecy i 5 uciśnięć przepony, a następnie wezwij pogotowie dzwoniąc na numer 999 lub 112. Do czasu przyjazdu pomocy medycznej wykonuj uciśnięcia. Jeśli to nie pomoże i poszkodowany straci przytomność rozpocznij reanimację. W tym czasie możesz pozostawać na linii z dyspozytorem pogotowia, który będzie ci udzielał wskazówek w dalszych czynnościach przedmedycznych.
Połóż poszkodowanego na plecach na płaskim podłożu, obróć jego głowę lekko na bok i sprawdź czy da się usunąć ciało obce z jego dróg oddechowych. Jeśli nie jest to możliwe odchyl jego głowę lekko do tyłu i rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową. U osób dorosłych wykonuje się 30 uciśnięć klatki piersiowej, a po nich 2 oddechy ratownicze. Kontynuuj reanimację do czasu przywrócenia oddechu lub przyjazdu karetki.
Pierwsza pomoc przy zadławieniu u dzieci i niemowląt
Nieco inaczej wygląda pierwsza pomoc przy zadławieniu u dziecka. Gdy dziecko zaczyna się dławić kawałkiem jedzenia lub zabawki i kaszle nie przeszkadzaj mu, to naturalny odruch, który powinien pomóc usunąć ciało obce z jego dróg oddechowych. Jeśli jednak malec ma problem ze złapaniem powietrza, a jego twarz zaczyna sinieć, ale jest przytomne wykonaj 5 uderzeń w plecy w okolicę międzyłopatkową:
- połóż małe dziecko na swoim przedramieniu, trochę większe na kolanie głową skierowaną w dół,
- chwyć kciukiem i palcem wskazującym pod żuchwę, ale nie za szyję,
- wykonaj do 5 energicznych uderzeń nadgarstkiem drugiej ręki w plecy między łopatkami,
- po każdym uderzeniu sprawdzaj czy udało się pozbyć ciała obcego.
Pamiętaj również, aby zaglądać do ust i sprawdzać czy przedmiot lub kawałek jedzenia blokujący drogi oddechowe jest widoczny i da się go wyjąć palcami. Jeśli jest to możliwe pozbądź się go w ten sposób.
W przypadku niemowlęcia poniżej 1. roku życia jeśli to nie pomoże, wykonaj 5 uciśnięć klatki piersiowej:
- obróć dziecko na plecy podtrzymując głowę,
- wyznacz miejsce jak do uciskania klatki piersiowej: dolna połowa mostka, ale nie sam koniec mostka,
- wykonaj 5 uciśnięć klatki piersiowej,
- wykonuj na zmianę 5 uderzeń w plecy między łopatkami z 5 uciśnięciami klatki piersiowej do czasu pozbycia się ciała obcego.
W przypadku dzieci powyżej 1. roku życia, gdy maluch jest przytomny wykonaj chwyt Heimlicha podobnie jak u dorosłych z tą różnicą, że musisz przykucnąć za dzieckiem, aby działanie było skuteczne. Należy również dostosować siłę ucisku do dużo mniejszego ciała dziecka.
Jeśli mimo to nie uda się usunąć przedmiotu i dziecko straci przytomność, wezwij pogotowie, a najlepiej poproś o to kogoś innego i rozpocznij resuscytację.
Tego nie rób przy zakrztuszeniu
Do zakrztuszenia może dojść w każdej chwili podczas jedzenia czy zabawy dziecka, które poznaje świat biorąc różne przedmioty nie tylko do rąk, ale też do buzi. W takiej sytuacji ważne jest jednak umiejętne udzielenie pierwszej pomocy i unikanie kilku utartych błędów. W przypadku zakrztuszenia:
- nie klep poszkodowanego po plecach – uderzanie w plecy wywołuje odruch łapania powietrza. W ten sposób zamiast więc udrożnić drogi oddechowe sprawisz, że ciało obce zostanie wciągnięte jeszcze głębiej i może spowodować zadławienie, czyli całkowicie zablokować przepływ powietrza, zwłaszcza u dzieci. Lepiej pozwól osobie, która się zakrztusiła kaszleć i obserwuj czy jej to pomoże. Dopiero, gdy zauważysz, że nie może pozbyć się blokady zastosuj silne uderzenia w tył pleców, a następnie manewr Heimlicha w opisany powyżej sposób,
- nie unoś rąk do góry – to blokuje naturalny odruch obronny jakim jest w tej sytuacji kasze. Sprawia, też że mięśnie wokół tchawicy rozluźniają się, przez co ciało obce może wpaść jeszcze głębiej i całkowicie zablokować drogi oddechowe,
- nie pij wody w trakcie zakrztuszenia – możesz się dodatkowo nią zachłysnąć lub pomóc blokującemu przedmiotowi przesunąć się jeszcze głębiej, co zablokuje przepływ powietrza i utrudni pozbycie się ciała obcego. Nie zagryzaj też zakrztuszenia chlebem czy innym pokarmem, bo pogorszysz sytuację.