Osocze ozdrowieńców pomoże w walce z koronawirusem? W Polsce trwają pracę nad tym projektem
O tym, że osocze ozdrowieńców może być pomocne w walce z koronawirusem mówiło się już wcześniej. Metoda da była stosowana m.in. w Azji, później testowanie tego rozwiązania rozpoczęto także w Stanach Zjednoczonych i niektórych europejskich krajach, m.in. we Włoszech. Od ponad dwóch tygodni projekt mający na celu podawanie osocza ozdrowieńców pacjentom chorym na chorobę COVID-19 rozwija się także w Polsce.
Jest to projekt organizowany przy współpracy wszystkich Klinik i Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA. Pierwsi ozdrowieńcy oddadzą swoje osocze już po Świętach Wielkanocnych. Jest to obiecująca metoda, która może przyczynić się do szybszego zwalczenia epidemii. - informują w mediach społecznościowych przedstawiciele Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.
Praca nad wspomnianym projektem ma miejsce w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, odpowiada za nią zespół pod kierownictwem prof. dr hab. n. med. Grażyny Rydzewskiej. Działania są koordynowane przez lek. Adama Tworka i lek. Krzysztofa Jaronia.
Przebyłeś chorobę COVID-19? Możesz pomóc innym chorych zarażonym koronawirusem
Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie poinformował w mediach społecznościowych, że poszukuje dawców osocza, które pomoże w walce z epidemią. Jakie kryteria należy spełnić? Osocze mogą oddać mężczyźni, ważący nie mniej niż 50 kg, którzy mają więcej niż 18 lat, ale mniej niż 65. Dodatkowo, warunkiem koniecznym jest:
- przebycie choroby COVID-19,
- posiadanie dwukrotnego ujemnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 pobrany w odstępie co najmniej 24 godzin (wymaz z nosogardzieli).
Prosimy o niezgłaszanie się pacjentów, którzy podejrzewali u siebie bądź swoich bliskich infekcję COVID-19, a nie mieli jej potwierdzonej dodatnim wynikiem wymazu z nosogardzieli. Obecnie nie jest możliwe pobranie krwi celem oznaczenia miana przeciwciał wśród pacjentów, którzy podejrzewali u siebie infekcję wirusem SARS-CoV-2. - apeluje Centralny Szpital Kliniczny MSWiA
Jak podkreślają przedstawiciele placówki, proces separacji osocza odbywa się w tzw. sferze bezpiecznej, a dzień oddania osocza jest dniem wolnym od pracy i nauki.
Osocze ozdrowieńców pomoże w walce z koronawirusem? Wieści z Chin napawają optymizmem
Wiesław Jędrzejczak, hematolog z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w rozmowie z TVN24 tłumaczył, że wspomniana metoda może okazać się pomocna ze względu na przeciwciała, które wytwarzają się w osoczu krwi zdrowiejącego pacjenta. Wspomniane przeciwciała to rodzaj białka, który potrafi rozpoznać wirusa i go zniszczyć.
Nadzieją napawają przypadki z Chin, gdzie transfuzja osocza ozdrowieńców, pomogła osobom, których stan określano jako ciężki lub krytyczny. Lekarze m.in. w Wuhan podali wspomniane osocze pacjentom w ciężkim stanie. W ciągu kilku dni po zabiegu, u pacjentów zmalała gorączka i kaszel, ustąpiły problemy z oddychaniem.