Spis treści
Niepokojące zasinienie na dłoni Trumpa
W ostatnich miesiącach prezydent Donald Trump podczas wystąpień publicznych często maskował część grzbietu prawej dłoni korektorem, który jednak nie zawsze idealnie pasował do naturalnego koloru jego skóry, co zwracało uwagę mediów i opinii publicznej.
W poniedziałek, 25 sierpnia, pojawił się bez żadnej maskującej warstwy, a media zwróciły uwagę na ciemnofioletowy siniak, który wyraźnie odcinał się na tle jego skóry.
Internauci zaczęli spekulować na temat przyczyny kontuzji Donalda Trumpa, sugerując wszystko — od możliwego raka skóry po konsekwencje infuzji dożylnych.
Trump zaprzeczył doniesieniom sugerującym, że jest w bardzo złym stanie zdrowia.
Donald Trump poddał się badaniom. Z jakimi problemami zdrowotnymi się zmaga?
W lipcu, podczas briefingu prasowego rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, poinformowała, że u prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa zdiagnozowano przewlekłą niewydolność żylną, schorzenie układu krążenia, które może prowadzić m.in. do obrzęków nóg, bólu oraz widocznych zmian skórnych.

Na prośbę prezydenta, Karoline Leavitt, podzieliła się z dziennikarzami oficjalną notatką od jego lekarza. Jak sama powiedziała, wie, że w mediach pojawiło się wiele spekulacji na temat opuchlizny nóg Trumpa i siniaków na jego dłoniach, dlatego, w trosce o przejrzystość, prezydent poprosił ją, by przedstawiła wyniki badań publicznie.
Jakie badania przeszedł Donald Trump?
Z dokumentu wynika, że Trump przeszedł dokładne badania, w tym USG Doppler i echokardiografię. Rzeczniczka Karoline Leavitt poinformowała, że przeprowadzone badania, które ocenił osobisty lekarz Donalda Trumpa, dr Sean Barbabella, nie wykazały oznak zakrzepicy żył głębokich ani chorób tętnic. Wyniki echokardiografii ujawniły także prawidłową budowę i funkcjonowanie serca.
Siniaki na ciele Donalda Trumpa
Dlaczego u Donalda Trumpa pojawiły się siniaki na dłoniach? Okazuje się, że za to odpowiadają… częste uściski dłoni oraz stosowanie aspiryny. Ten lek rozrzedza krew, co ułatwia powstawanie drobnych siniaków nawet po niewielkich urazach. Mimo to rzeczniczka Białego Domu podkreśliła, że prezydent cieszy się bardzo dobrym zdrowiem i nie ma powodów do niepokoju.
Zdaniem rzeczniczki Białego Domu, nie ma powodów do niepokoju. Przewlekła niewydolność żylna, z którą zmaga się Donald Trump, to stosunkowo łagodna choroba, która często występuje u osób powyżej 70. roku życia. Wraz z wiekiem układ krążenia naturalnie się osłabia, a naczynia żylne mogą mniej efektywnie transportować krew, co prowadzi do obrzęków i pojawiania się siniaków. Warto zaznaczyć, że prezydent Stanów Zjednoczonych w czerwcu obchodził 79. urodziny.
— To schorzenie występuje bardzo często, zwłaszcza u osób, które ukończyły 70 lat — powiedziała Leavitt.
Źródła:








