Spis treści
Donald Trump na wojnie z „New York Timesem" o artykuł kwestionujący stan zdrowia prezydenta
W ostatnim artykule „New York Times” podjął się analizy zdrowia najstarszego zaprzysiężonego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Artykuł sugerował, że wraz ze zmniejszającymi się notowaniami Trumpa maleje także jego wigor. Dzisiejsze wymagania prezydentury stanowią wyzwanie dla Trumpa, który mierzy się z naturalnym procesem starzenia.
Donald Trump w reakcji na te doniesienia ostro zareagował, oskarżając „New York Times” o działania graniczące z rebelią i zdradą stanu.
Na swoim portalu społecznościowym Truth Social, Trump napisał:
- Nigdy nie było prezydenta, który pracowałby tak ciężko, jak ja! Mam najdłuższe godziny pracy, a moje wyniki badań należą do najlepszych.
Śledzenie zdrowia prezydenta
Zdrowie prezydenta Trumpa nieustannie przyciąga uwagę mediów. W ostatnich miesiącach zdjęcia jego dłoni z siniakiem, które obiegły amerykańskie portale, wzbudziły spore zainteresowanie.
Biały Dom wyjaśnił, że to efekt częstego ściskania dłoni z gośćmi i współpracownikami. Trump dba o kontakt z ludźmi, choć takie gesty czasem przynoszą nieoczekiwane efekty.
Nie tylko siniak na dłoni Trumpa stał się tematem medialnym. Podczas jednego z posiedzeń gabinetu, Trump sprawiał wrażenie, jakby drzemał, co Biały Dom wytłumaczył jako „uważne słuchanie”. Mimo zapewnień rzeczniczki prasowej Białego Domu, wrasta liczba głosów kwestionujących zdrowie prezydenta.
Zmiana stylu pracy i spadek liczby wystąpień
Na przestrzeni drugiej kadencji zauważalna jest zmiana w stylu pracy Donalda Trumpa. „New York Times” zauważył, że liczba oficjalnych wystąpień prezydenta spadła o 40 procent. Takie działania mogą być wynikiem większej selektywności w wyborze wydarzeń, w których Trump uczestniczy, lub naturalnym wskazaniem na potrzebę większej regeneracji.
Zaplanowane wydarzenia z udziałem Trumpa odbywają się w godzinach późniejszych niż w jego pierwszej kadencji. Być może Trump dostosowuje swoje obowiązki do nowego rytmu dnia, który lepiej odpowiada jego potrzebom. Pomimo spadającej liczby wystąpień, Trump nie ustaje w pracy na rzecz swoich celów i planów.
Krytyka i odparcie zarzutów
Trump stanowczo odpiera wszelkie zarzuty, postulując, że są fałszywe, nieuzasadnione i służą poniżaniu prezydenta USA. Walka o dobre imię w mediach stała się jednym z kluczowych punktów obecnej prezydentury.
Źródło: PAP








