W pierwszej połowie czerwca szpitale wznowiły odwiedziny. Jednak, jako że – poza wytycznymi konsultantów krajowych – nie ma w tej sprawie odgórnych wytycznych obowiązujących wszystkie placówki, przyjmują one różne regulaminy.
Jeszcze w czerwcu część szpitali dopuściła wizyty u chorych w reżimie sanitarnym na oddziałach innych niż covidowy. Inne z kolei zobowiązywały rodziny pacjentów do zakładanie fartucha i maseczki oraz dokładnego umycia rąk, a do chorego mogła wejść tylko jedna osoba. Pojawiały się także ograniczenia w odwiedzinach – wizyty nie mogły trwać więcej niż 30 minut.
Są również szpitale, które na wizyty u swoich pacjentów pozwalają jedynie osobom w pełni zaszczepionym. W związku z tym do biura Rzecznika Praw Pacjenta (RPP), wpływają skargi od osób, które się nie zaszczepiły, jako że nie ma takiego obowiązku.
Kraska: Zastanawiamy się nad wprowadzeniem odwiedzin tylko dla zaszczepionych
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska stwierdził w rozmowie z PAP, że problem z odwiedzinami w szpitalach jest realny.
Wskazał, że do resort zdrowia docierają informacje o bliskich osób, które przebywają w szpitalach w stanie ciężkim, a oni nie mogą ich odwiedzić. – W tej chwili analizujemy sytuację i zastanawiamy się, czy wprowadzić odgórnie unormowanie dotyczące odwiedzin w szpitalach przez osoby w pełni zaszczepione, czyli bezpieczne dla hospitalizowanych pacjentów. Bezpieczeństwo jest tu najważniejsze – powiedział Kraska.
Dodał, że ministerstwo „decyzję taką być może podejmie w najbliższym czasie”.
Obowiązkowe szczepienia?
Kraska pytany był również o możliwość wprowadzenia obowiązkowych szczepień.
Przypomniał, że od początku pojawienia się szczepień powtarzał, że każdy powinien o tym decydować indywidualnie, a równocześnie należy uświadamiać ludzi, jak to jest ważne.
– Trzeba docierać do jak najszerszego grona ludzi. Wyjaśniać. Uświadamiać. Najlepszą drogą jest uświadamianie zagrożenia, jakie wiąże się z tym, że nie przyjmie się szczepionki. Na pewno to nie wszystkich przekona, ale powinno się postawić głównie na edukację społeczną – stwierdził. – Przed nami dużo pracy. Jeżeli chcemy wrócić jesienią do pracy, szkół, to musimy w te wakacje się zaszczepić. Nie ma innego sposobu – dodał.
Niedzielski: Musimy liczyć się ze wzrostami zakażeń
– Od tygodnia 7-dniowa średnia ruchoma nowych zakażeń utrzymuje się w granicach 80. Trend boczny, oznaczający ustabilizowanie liczby nowych zakażeń, stał się faktem. W kolejnych tygodniach musimy liczyć się również ze wzrostami zakażeń – przekazał w mediach społecznościowych minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia zaapelował także, aby zaszczepić się przeciwko COVID-19.
Z grafiki, którą minister dołączył do swojego wpisu wynika, że 15 czerwca, czyli dokładnie miesiąc temu, siedmiodniowa średnia ruchoma wynosiła 253. Każdego dnia spadała, a od tygodnia nie przekracza 80.
Średnia ruchoma (inaczej średnia krocząca) to jedna z metod statystycznych, odnosząca się do średniej arytmetycznej. Mówiąc o koronawirusie mamy na myśli średnią z dziennych zakażeń z siedmiu dni. Niweluje ona jednorazowe odchylenia na wykresie i dzięki temu jest ważnym narzędziem pokazującym istniejący trend albo sygnalizującym nowy.