Spis treści
Paweł Stasiak mierzy się z podstępną chorobą: „Mój stan zdrowia to sinusoida”
Paweł Stasiak jest znany szerokiej publiczności jako wokalista i lider popularnego w latach 80. zespołu Papa Dance. Zespół w latach swojej świetności wylansował takie hity jak „Naj story”, „Nasz Disneyland” czy „O-la-la”. Obecnie zespół po reaktywacji w roku 2001 zmienił nazwę na Papa D. i nadal cieszy się popularnością wśród fanów.

Zespół wystąpił także na tegorocznym Festiwalu w Opolu podczas koncertu „Zróbmy więc prywatkę”. W wywiadzie po koncercie wokalista szczerze opowiedział o swoich zmaganiach z podstępną chorobą.
– Mój stan zdrowia to sinusoida. To jest taka zdradliwa choroba, która nigdy nie daje oznak wcześniej i nie wiemy, kiedy wpłynie gorzej na organizm. Jednego dnia może być cudownie, a drugi dzień będzie słaby – wyjaśnił w wywiadzie dla Pomponika Paweł Stasiak.
Wokalista wyznał, że przez długi czas nie wiedział, na co choruje. Objawy takie jak zmęczenie i złe samopoczucie nie wskazywały na konkretną chorobę. Tym bardziej, że wszystkie wyniki badań wychodziły prawidłowo. Diagnozowanie trwało kilka miesięcy, a początkowo lekarze podejrzewali chorobę Parkinsona. W końcu udało się ustalić właściwą diagnozę. Okazało się, że choruje na neuroboreliozę. To jedna z cięższych postaci boreliozy, która atakuje układ nerwowy. Może objawiać się porażeniem nerwu twarzowego, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych czy problemami z pamięcią i koncentracją.
Chorobę udało się opanować, a 57-latek nie zwalnia tempa i nadal koncertuje.
– Daję sobie radę z tym wszystkim, nie przeszkadza mi to w wykonywaniu mojego zawodu i to jest dla mnie najważniejsze. To jednak nie odeszło totalnie i muszę z tym żyć. Ta choroba z pewnością wyniszcza organizm. Trzeba się nauczyć z tym żyć i o tym nie myśleć – powiedział.
Halama, Bush, Osbourn, Kowalska, Baldwin mierzą się z podstępną chorobą. Te gwiazdy chorowały na boreliozę
Borelioza, znana również jako choroba z Lyme lub krętkowica kleszczowa, to wieloukładowa choroba zakaźna przenoszona przez kleszcze. Wywołują ją bakterie z rodzaju Borrelia. Do zakażenia dochodzi przez ugryzienie kleszcza.
Jednak wiele osób chorujących na boreliozę nie pamięta nawet czy ugryzł je ten pajęczak. W miejscu ukąszenia może bowiem pojawić się rumień wędrujący, dzięki któremu diagnoza jest jednoznaczna i szybka, ale nie musi. Jeśli się więc nie pojawi, możesz nawet nie wiedzieć, że zostałeś zakażony. Tymczasem choroba rozwija się w ukryciu nawet przez lata i powoli atakuje całe ciało, a głównie układ nerwowy. Dlatego tak ważne jest jej wczesne wykrycie i rozpoczęcie leczenia.
Gwiazdy, które przeszły chorobę i miały do czynienia z trudnymi do rozpoznania objawami boreliozy nagłaśniają kwestię badań i wczesnego wykrywania choroby. Ich historie są dowodem na to, że chorobę da się pokonać.
Oni też chorowali na boreliozę:
Grzegorz Halama – artysta znany z polskiej sceny kabaretowej zniknął na dłuższy czas z powodów zdrowotnych. Początkowa chrypka stopniowo utrudniała mu występy aż niemal całkowicie odebrała mu mowę. Halama myślał, że to powszechna dolegliwość osób pracujących głosem, jednak po wizycie u lekarza i wykonaniu badań zdiagnozowano u niego boreliozę. Szybko włączona antybiotykoterapia zadziałała natychmiastowo, a głos powrócił po zaledwie trzech dniach. Artysta zmienił też swój styl życia, schudł 27 kg, rzucił palenie i zmienił nawyki żywieniowe.
Kasia Kowalska – u piosenkarki chorobę odkleszczową zdiagnozowano w 2016 roku. Mierzyła się ona z silnymi bólami stawów i drętwieniem kończyn. Skorzystała z niekonwencjonalnych metod leczenia i przeszła kurację pod nadzorem szamana w Brazylii.
George W. Bush – zachorował w 2006 r. Jednak w jego przypadku choroba została wcześnie zdiagnozowana i szybko wyleczona dzięki temu, że po ugryzieniu kleszcza pojawił się u niego rumień wędrujący.
Barbara Kurdej-Szatan – zachorowała na boreliozę w 2014 roku. Wyleczyła chorobę, dzięki stosowaniu leków. Nie rezygnuje ze spacerów po lesie, ale teraz jest ostrożniejsza i uczula wszystkich, aby chronili się przed kleszczami spędzając czas na łonie natury.
Wojciech Jagielski – po kilku miesiącach od ugryzienia kleszcza i wyjęcia go przez jego żonę, która jest dermatologiem dziennikarz zaczął mieć problemy ze wzrokiem. Trafił też do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego boreliozę.
Kelly Osbourne – chorobę wykryto u niej dość późno. Wcześniej przez wiele lat cierpiała na różne dolegliwości i leczyła się na wiele różnych schorzeń, co jednak nie przynosiło żadnych rezultatów. Dopiero, gdy w końcu wykryto boreliozę choroba została wyleczona.
Ben Stiller – boreliozę rozpoznano u niego w 2010 r. po tym, jak przez dłuższy czas skarżył się na ból kolana.
Alec Baldwin – przez wiele lat nie mówił o swojej walce z chorobą. Potem ujawnił, że został ugryziony przez kleszcza 2 razy w ciągu kilku lat. Na początku wystąpiły u niego objawy grypopodobne. Miały one jednak dużo większe natężenie i były bardziej bolesne i wyczerpujące niż w przypadku zwykłej grypy.
Avril Lavigne – w 2014 r. bardzo ciężko przechodziła boreliozę. Przez 5 miesięcy była przykuta do łóżka, zniknęła też z mediów społecznościowych. Miała problemy z oddychaniem, mówieniem i poruszaniem się. Później wyznała, że czuła się jakby umierała, prosiła też fanów o modlitwę.
– Do wszystkich dotkniętych boreliozą, chcę powiedzieć, że jest NADZIEJA. Ponieważ borelioza to codzienna walka, przez większą część dwóch lat byłam naprawdę chora i walczyłam o życie. Pisanie #HeadAboveWater pomogło mi przetrwać najgorsze, ale złe dni nadal przychodzą i odchodzą – napisała w poście na Instagramie w 2020 r.
Jakie są objawy neuroboreliozy? Czym się różni neuroborelioza od boreliozy?
Neuroborelioza to jedna z najpoważniejszych postaci boreliozy, choroby przenoszonej przez kleszcze. Dochodzi do niej, gdy bakterie Borrelia burgdorferi (lub inne gatunki Borrelii, np. B. garinii, B. afzelii) atakują układ nerwowy – zarówno ośrodkowy (mózg i rdzeń kręgowy), jak i obwodowy.
Objawy neuroboreliozy mogą być bardzo zróżnicowane i często naśladują inne schorzenia neurologiczne, co utrudnia wczesną diagnozę. Mogą pojawić się od kilku tygodni do nawet kilku lat po ukąszeniu kleszcza. W zależności od tego, które części układu nerwowego zostaną zaatakowane, objawy mogą obejmować:
Wczesne objawy neuroboreliozy (zwykle w ciągu kilku tygodni/miesięcy od ukąszenia):
zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i objawy takie jak silny ból głowy, gorączka, nudności i wymioty, sztywność karku, światłowstręt, rozdrażnienie
zapalenie nerwów czaszkowych –często dotyczy porażenia nerwu twarzowego, co objawia się opadaniem kącika ust, trudnościami z zamykaniem oka, asymetrią twarzy (często mylnie kojarzone z udarem)
problemy z widzeniem – dwojenie, zamglony obraz, światłowstręt, zaburzenia akomodacji, ból oka,
bóle korzeniowe (zespół Bannwartha) – to przeszywające, piekące bóle wzdłuż przebiegu nerwów, najczęściej w okolicach karku, pleców, kończyn górnych i dolnych. Bóle te mogą nasilać się w nocy i towarzyszyć im mogą mrowienia, drętwienia, czy nadwrażliwość skóry.
zmęczenie i osłabienie.
Późne objawyneuroboreliozy (mogą pojawić się miesiące lub lata po zakażeniu):
przewlekłe zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego, które może prowadzić do: niedowładów, zaburzeń chodu i koordynacji ruchowej (niezborność), oczopląsu, skurczów mięśni, zaburzeń połykania i mowy, zaburzeń funkcji poznawczych (problemy z pamięcią, koncentracją, uwagą), zaburzeń psychicznych (depresja, stany lękowe, psychozy, zaburzenia osobowości, otępienie). Neuroborelioza może być mylona z depresją czy stwardnieniem rozsianym,
polineuropatia obwodowa – uszkodzenie nerwów obwodowych, objawiające się mrowieniem, drętwieniem, osłabieniem kończyn i przewlekłymi bólami mięśniowo-stawowymi,
problemy ze snem – trudności z zasypianiem, częste wybudzanie się w nocy, płytki sen.
Neuroborelioza jest chorobą, która, wcześnie rozpoznana i odpowiednio leczona antybiotykami, jest uleczalna. Natomiast późne rozpoznanie i nieleczona choroba mogą prowadzić do trwałych uszkodzeń układu nerwowego.










