Mandat za mycie samochodu. W czasie epidemii koronawirusa to możliwe
Sytuacja miała miejsce w sobotę. Ładna pogoda zachęciła kierowców do skorzystania z bezdotykowej myjni samochodowej przy ul. Obiegowej w Olsztynie. Niestety, przez mandaty, które otrzymali, mycie samochodu okazało się wyjątkowo drogie.
Na myjnię podjechał patrol mieszany, złożony z policjantów i Żandarmerii Wojskowej. Na trzech kierowców, którzy myli swoje samochody, nałożono mandaty w wysokości 500 zł. Na jakiej podstawie prawnej wydano karę? Patrol powołał się na art. 54 kodeksu wykroczeń:
Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany.
Jak informuje WP, także kierowcy, którzy dopiero oczekiwali w kolejce do mycia samochodów nie uniknęli spotkania ze służbami. Patrol bowiem zablokował wyjazd z myjni i legitymował każdego kierowcę.
Kierowcy zlekceważyli obowiązuje ograniczenia
Mandaty otrzymało jednak tylko troje kierowców.
Mężczyźni mieli świadomość obowiązujących ograniczeń, które zlekceważyli. 68-latek i dwóch 42-latków zostało ukaranych mandatami – powiedział sierż. Andrzej Jurkun z olsztyńskiej policji w Radiu Olsztyn.
Zgodnie z prawem, możemy nie przyjąć mandatu. Jeżeli nie zgadzamy się z decyzją służb i odmawiamy jego przyjęcia, sprawa zostaje skierowana do sądu i to on podejmuje decyzję, czy popełniliśmy wykroczenie i powinniśmy ponieść karę.
Źródła: wp.pl, ro.com.pl
- Jak wybrać skuteczny żel antybakteryjny? Przepis na domowy żel i płyn do dezynfekcji
- Jak nadrobić zaległości szkolne? Ucz dziecko przez zabawę: przydatne aplikacje
- Pracujesz zdalnie? Pamiętaj o tym
- Zostań w domu! Gdzie oglądać koncerty i spektakle online?
- Opieka nad zwierzętami w czasie koronawirusa
- Jak odbyć kwarantannę? Za nieprzestrzeganie zasad grozi kara