Świat wprowadza kolejne restrykcje w walce z koronawirusem. Nawet brytyjskie władze, które do tej pory stosowały taktykę jak najmniej zakazów, zmieniają postępowanie.
EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:
Na pierwszy ogień idzie Londyn, 40 stacji metra zostanie zamkniętych. Ograniczy się też liczbę autobusów miejskich, a ludzi zachęca się do korzystania z transportu publicznego tylko w ważnych przypadkach.
Odpowiedzialny za szkolnictwo Gavin Williamson mówi, że „nie podjęto żadnej decyzji” w sprawie blokady Londynu.
Pytany, czy są plany zamknięcia stolicy i pozostawienia otwartych tylko sklepy i apteki, sekretarz edukacji odpowiedział, że premier na razie nie ma zamiaru blokować Londynu.
Natomiast premier Boris Johnson poinformował, że od piątku wszystkie szkoły i przedszkola na Wyspach zostaną zamknięte do odwołania.
Johnson dodał, że szkoły nadal zapewnią opiekę dzieciom tych osób, których praca jest niezbędna w obecnej sytuacji i pomaga innym ograniczyć kontakty. Chodzi o pracowników służby zdrowia i opieki socjalnej, policjantów i np. dostawców towarów.
ZOBACZ TEŻ:
Z powodu epidemii odłożyła majową wizytę w Japonii brytyjska królowa. Oświadczenie Pałacu Buckingham brzmiało: Po konsultacji z rządem Jej Królewskiej Mości i Rządem Japonii Jej Królewska Mość Królowa zgodziła się, że w obecnych okolicznościach planowana wizyta nie odbędzie się.
Strach przed wyjściem z domu do sklepów sprawił, że rośnie handel w sieci. Internetowy supermarket Ocado odnotował dwukrotny wzrost sprzedaży w marcu, bo spłynęła lawina zamówień od tych, którzy nie chcą w obawie przed zarażeniem wychodzić z domu.
Szefowie firmy oceniają, że gwałtowny wzrost zamówień może oznaczać późniejszy spadek, bo klienci będą zużywać zapasy zamiast zamawiać więcej żywności.
- Niemcy stoją przed największym wyzwaniem od czasu drugiej wojny światowej w walce z koronawirusem - powiedziała kanclerz Angela Merkel, co nazywano „ostatecznym ostrzeżeniem” dla obywateli, by stosowali się do restrykcji.
W dramatycznym apelu telewizyjnym Merkel powiedziała: Sytuacja jest trudna. Weźcie ją na poważnie. Nie od zjednoczenia Niemiec, ale od drugiej wojny światowej nasz kraj stanął przed wyzwaniem, które tak bardzo zależy od naszej zbiorowej solidarności.
Choć w jej 15 latach rządów były tak trudne momenty jak kryzys finansowy, uchodźczy w 2015 i Brexit, to pierwszy raz, poza tradycyjnymi noworocznymi pozdrowieniami, Merkel skierowała mowę do narodu.
- Wierzę, że możemy odnieść sukces, jeśli wszyscy obywatele zrozumieją swoje zadania – mówiła Merkel.
W ostatnich dniach władze zamknęły szkoły, wiele firm i przestrzeni publicznych, by powstrzymać epidemię. Niemcy nie zakazały jednak obywatelom pozostać w domach, tak jak to zrobiono we Francji, Belgii, Włoszech i Hiszpanii.
Choć kanclerz nie ogłosiła ostrzejszych środków przeciwko wirusowi, to dodała, że może to zrobić w dowolnym momencie.„Bild” nazwał jej przemówienie „historycznym” i porywającym.
Pochodząca z komunistycznego Wschodu Niemiec Merkel, powiedziała, że rozumie, jak trudno jest zrezygnować z „twardych praw”, takich jak swoboda przemieszczania się i podróżowania.
Dodała, że takie decyzje nigdy nie były podejmowane pochopnie w demokracji i mogły być jedynie tymczasowe. Teraz są potrzebne, aby ratować życie.
Najważniejsza gospodarka Europy wprowadziła kontrole granic lądowych z Francją, Austrią, Luksemburgiem, Danią i Szwajcarią, dopuszczając tylko osoby udające się do pracy i samochody dostawcze.
Niemcy należą do krajów najbardziej dotkniętych pandemią, jest 12 zgonów ponad 8 tys. zakażeń. Instytut Zdrowia Publicznego Roberta Kocha ostrzegł, że w ciągu trzech miesięcy może dojść do 10 mln zakażeń, jeśli ludzie nie będą unikać kontaktów.
Na wojnę z epidemią idzie też Donald Trump, zamierza on wysłać okręt szpitalny Marynarki Wojennej, którzy przycumuje w Nowym Jorku.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo mówi, że USNS Comfort zakotwiczy w Nowym Jorku prawdopodobnie w połowie kwietnia. Dysponuje tysiącem łóżek i salami operacyjnymi.
Jednostka przechodzi konserwacje w Norfolk w stanie Wirginia, co jeszcze trochę potrwa-mówi Jonathan Rath Hoffman, rzecznik Departamentu Obrony.
Hoffman dodał, że wojsko wyśle USNS Comfort i USNS Mercy, do miejsc najbardziej doświadczonych przez wirusa. Wyjaśnił, że personel jednostek nie jest przeszkolony do walki z takimi chorobami jak koronawirus. Oznacza to, że będzie on odciążał pracę nowojorskich szpitali, które będą mogły skupić się na leczeniu zakażonych na koronawirusa.
- Prowadzimy wojnę z pandemią i wiemy, że najskuteczniejsze sposoby powstrzymania zarazy to zmniejszenie jej rozprzestrzeniania się oraz zwiększenie możliwości szpitali, aby system opieki zdrowotnej nie został zablokowany - powiedział Cuomo.
ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE SARS-CoV-2:
- Czy zamawiając z AliExpress można zarazić się koronawirusem?
- Sekta rozpętała epidemię koronawirusa
- Dzieci tajnymi nosicielami koronawirusa?
- Chiny: zniszczą górę banknotów, by powstrzymać koronawirusa
- Ile prawdy jest w teoriach spiskowych nt. koronawirusa?
- Nad Wuhan unosi się tajemnicza mgła. To "smog śmierci"
- Wykorzystanie USNS Comfort w Nowym Jorku jest niezwykłym, ale niezbędnym krokiem, aby pomóc naszemu stanowi, w którym przybywa zakażonych, co sprawia, iż coraz trudniej powstrzymuje się wirusa.
Cuomo podał, że liczba zakażonych koronawirusem wzrosła o ponad tysiąc w ciągu jednej doby i wynosi prawie dwa i pół tysiąca w całym kraju, z czego niemal półtora tysiąca w Nowym Jorku.