Adam Niedzielski, przy okazji konferencji dotyczącej podstawowej opieki zdrowotnej, pytany był przez dziennikarzy, czy i kiedy Polacy otrzymają trzecią dawkę szczepionki na koronawirusa. – To nadal kwestia badań klinicznych – odpowiedział szef resortu.
I dodał: „Jedna strona to przedłużenie ochrony, ale też druga wersja, która mówi o tym, że ta dawka będzie zmodyfikowana i ukierunkowana na nowe mutacje”.
Minister przekazał, że jeśli chodzi o skuteczność trzeciej dawki to wstępne wyniki przedstawiła nam Moderna. – Na razie traktujemy je jako wyniki robocze, nie zostały zatwierdzone – oświadczył. – Cały czas te badania trwają i nie mamy finalnej odpowiedzi, ale zabezpieczamy interes Polaków i w ten sposób, że przystąpiliśmy do negocjacji, złożyliśmy deklarację KE, że chcemy partycypować w tym wspólnym mechanizmie zakupowym i po prostu w miarę obserwowania wyników będziemy podejmowali decyzje - dodał.
Szczepienie poza miejscem zamieszkania
Szef resortu zdrowia pytany był także o możliwość zaszczepienia się poza miejscem zamieszkania. – To wszystko będzie zorganizowane w intuicyjny sposób. Jeśli ktoś w czasie wakacji uda się w inne miejsce w Polsce, będzie mógł zorientować się, gdzie tam jest punkt szczepień, zadzwonić, odwiedzić punkt i się umówić -odpowiedział.
Szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia
Pytany o możliwość szczepienia dzieci poniżej 12 roku życia Adam Niedzielski wskazał, że „badania cały czas są prowadzone”. – Nie mam informacji, by była to perspektywa miesiąca. Liczę, że najwcześniej we wrześniu, po wakacjach, taka możliwość być może się pojawi – tłumaczył.
Niedzielski: Wariant Delta zwiększa swój udział
– Obserwujemy codziennie wyniki zakażeń, cały czas mamy do czynienia z trendem malejącym. Widzimy, że na razie ani mutacje, ani wzrost mobilności nie jest przesłanką do wzrostu zakażeń – mówił minister zdrowia. – Ale widzimy, że wariant Delta zwiększa swój udział. Bardzo ważne jest, żeby to zmniejszenie liczby zakażeń nie było mylące – dodał.
Niedzielski podkreślił, że „szczepienia są kluczem”. – Ta bariera działa, ale nie ulegajmy wrażeniu, że już nic się nie będzie działo. Zagrożenie jest nadal realne – stwierdził.