Jak długo żyje ząb po leczeniu kanałowym? Stosuj się do tych zasad, aby dłużej cieszyć się pięknym i zdrowym uśmiechem

Monika Góralska
Monika Góralska
W zębie wyleczonym kanałowo może wystąpić próchnica wtórna, która jest bardzo trudna do wykrycia. Może to nastąpić dopiero po 2-3 latach, a wtedy konieczne jest usunięcie zęba.
W zębie wyleczonym kanałowo może wystąpić próchnica wtórna, która jest bardzo trudna do wykrycia. Może to nastąpić dopiero po 2-3 latach, a wtedy konieczne jest usunięcie zęba. limonzest/123rf.com
Po leczeniu kanałowym ząb jest martwy i nie boli, ale to nie znaczy, że w takim stanie przetrwa do końca naszego życia. Naukowcy sprawdzili, ile żyje ząb po leczeniu kanałowym. Nie u każdego jednak ząb przetrwa tak samo długo, na szczęście mamy wpływ na to, ile lat będzie nam służył. Endodonta Bartłomiej Karaś podpowiada, jak o niego dbać, aby uniknąć zbyt wczesnego wyrwania zęba po leczeniu kanałowym. Sprawdź, co możesz zrobić, żeby przedłużyć życie swoich zębów.

Spis treści

Na czym polega leczenie kanałowe?

Leczenie kanałowe może uratować przed usunięciem ząb, którego miazga została zaatakowana przez próchnicę. Jego celem jest usunięcie infekcji i przywrócenie funkcji zęba. W trakcie leczenia dentysta usuwa chorobowo zmienioną miazgę, dezynfekuje kanał zębowy, aby zlikwidować wszelkie drobnoustroje, a następnie dokładnie i szczelnie wypełnia go specjalnym materiałem. Ostatnim etapem leczenia kanałowego jest zamknięcie i odbudowa korony zęba.

– Leczenie kanałowe ma za zadanie usunięcie infekcji. W kolejnym kroku należy wykonać trwałą odbudowę wyleczonego zęba. I to ten ostatni element, obok momentu rozpoczęcia leczenia, umiejętności stomatologa i wykorzystanego sprzętu, ma ogromny wpływ na trwałość i powodzenie leczenia kanałowego. Sukces całego procesu związany z wieloletnim przeżyciem zęba w jamie ustnej, warunkowany jest właśnie trwałą i szczelną odbudową To, że ząb przestaje nas boleć nie oznacza, że cały proces leczenia jest zakończony – przypomina lek. stomatolog, endodonta Bartłomiej Karaś z kliniki Maxdent we Wrocławiu, członek Działu Badawczego Polskiego Towarzystwa Endodontycznego.

Niestety wielu pacjentów nie decyduje się na odbudowę zęba, która często wymaga zastosowania tzw. korony zęba. Kierują nimi głównie względy finansowe, ponieważ koszt korony to minimum 1 tys. zł. Odroczenie odbudowy zęba może nastąpić również z przyczyn medycznych i być związane z wystąpieniem rozległego stanu zapalnego, torbieli czy koniecznością wykonania zabiegu chirurgicznego. Jednak zawsze ząb powinien być zabezpieczony przed ponowną infekcją tzw. obudową tymczasową do chwili, gdy będzie możliwość wykonania właściwej i stałej jego odbudowy. To również przedłuża życie zęba po leczeniu kanałowym.

Jak długo żyje ząb po leczeniu kanałowym?

Naukowcy z Regenstrief Institute i Indiana University School of Dentistry z USA zebrali dane aż 46 702 pacjentów z 99 gabinetów stomatologicznych w Stanach Zjednoczonych, u których leczonych kanałowo było 71 283 zębów stałych.

Z badań wynika, że ząb po leczeniu kanałowym przeżywa średnio 11 lat.

Jednak na jego przeżywalność miały wpływ czynniki takie jak materiał zastosowany do wypełnienia czy leczenie wraz z odbudową zęba, ponieważ brak odbudowy skracał życie zęba nawet o 6,5 roku. Zależało to również od miejsca pochodzenia pacjentów. Okazało się, że najdłużej, bo aż 20,5 roku żyły zęby pacjentów z północnego wschodu Stanów Zjednoczonych. Natomiast najkrócej, bo tylko 8 lat i 7 miesięcy, u osób z zachodnich stanów.

– Nie zapominajmy jednak, że leczenie kanałowe, to jeden z etapów, a na wynik całego leczenia, a tym samym długość przeżycia zęba, wpływa co najmniej kilka czynników, o których musimy pamiętać. Szczególnie ważna, obok usunięcia infekcji, jest trwała odbudowa zęba – przypomina lek. stom. Bartłomiej Karaś.

Życie martwego zęba możesz przedłużyć!

Oprócz odpowiedniej odbudowy zęba ważna jest również higiena. To, że ząb został wyleczony nie oznacza, że nie może on zachorować ponownie. Możliwe jest wykonanie powtórnego leczenia kanałowego i uratowanie zęba, ale jest to zabieg dużo bardziej skomplikowany i czasochłonny, często wykonywany pod mikroskopem oraz wiążący się z dużo wyższymi kosztami. Dodatkowo próchnicę w zębie po leczeniu kanałowym jest dużo trudniej wykryć, ponieważ ząb nie boli.

– To, że ząb jest wyleczony nie oznacza, że nie grozi mu próchnica wtórna. W przypadku zębów leczonych kanałowo jest ona podstępna, ponieważ związane z nią dolegliwości bólowe (w przypadku zębów żywych pojawiają się stosunkowo szybko, już po „dotknięciu” miazgi) mogą pojawić się nawet po dwóch-trzech latach, kiedy próchnica zaatakuje już korzenie. Wówczas jedynym wyjściem jest usunięcie zęba – mówi lek. dent. Bartłomiej Karaś.

Aby do tego nie dopuścić, należy zadbać o właściwą higienę jamy ustnej na co dzień, czyli:

  • myć zęby odpowiednią techniką co najmniej dwa razy na dobę i zawsze przed snem,
  • używać nici dentystycznej, aby usuwać resztki jedzenia z przestrzeni międzyzębowych,
  • stosować płyn do płukania jamy ustnej,
  • regularnie odwiedzać stomatologa przynajmniej raz w roku, a najlepiej co pół roku,
  • usuwać kamień nazębny i osad z zębów w gabinecie dentystycznym.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że bagatelizowanie próchnicy może być niezwykle niebezpieczne dla zdrowia i prowadzić nawet do chorób zagrażających życiu! Ból zęba to tylko jedna z łagodniejszych dolegliwości.Sprawdź, czym grozi zaniedbanie leczenia próchnicy i na jakie konsekwencje zdrowotne się narażasz! Ochroń się przed skutkami niewłaściwej higieny jamy ustnej!Zobacz kolejne slajdy, przesuwając zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Odkładasz wizytę u dentysty? Konsekwencje to nie tylko ból z...

Uzupełnij domową apteczkę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia