Spis treści
UOKiK skontrolował bidony dla dzieci
Przedstawiciele sześciu wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej sprawdzili oznakowania 20 modeli bidonów dla dzieci do czwartego roku życia. 18 z nich zostało też przebadanych w laboratorium, aby sprawdzić ich pojemność, odporność na szok termiczny oraz pod względem zawartości zbyt małych elementów. 11 kontrolowanych produktów pochodziła z Chin, cztery z Polski, a pięć z innych krajów Unii Europejskiej.
Kontrole produktów przeznaczonych dla dzieci trwają cały rok. Odbywają się one nie tylko na podstawie monitoringu własnego i wcześniejszych kontroli, ale także w odpowiedzi na sygnały od konsumentów.
– Prezes UOKiK nadzoruje rynek i wraz z Inspekcją Handlową dba o to, aby w ręce konsumentów trafiały tylko bezpieczne produkty. To szczególnie ważne, gdy dotyczy najmłodszych uczestników rynku – czytamy w raporcie.
8 na 20 modeli bidonów z nieprawidłowościami
Sprawdzonych zostało 20 modeli bidonów dla dzieci. W ośmiu z nich stwierdzono nieprawidłowości. Jak podaje UOKiK:
- w pięciu przypadkach instrukcja obsługi była niekompletna,
- w dwóch przypadkach brakowało ostrzeżenia lub ostrzeżeń na produkcie,
- w jednym przypadku nie dołączono instrukcji obsługi,
- w jednym przypadku w instrukcji i na produkcie były rozbieżne informacje.
W efekcie tych braków konsumenci nie są odpowiednio poinformowani o bezpiecznym sposobie użytkowania, a także zagrożeniach, jakie mogą wystąpić w przypadku nieprawidłowego użycia produktu.
Używanie tych bidonów grozi zadławieniem. Winne są zbyt małe elementy
18 bidonów zbadano także w laboratorium. Dwa z nich miały zbyt małe elementy.
– Po rozłączeniu systemu do picia (słomki, ustnika i łącznika) niektóre elementy były zbyt małe i mogłyby być przyczyną zadławienia się lub uduszenia się dziecka – pisze UOKiK.
Dwa bidony, które uzyskały wynik niezgodny, to:
- kubek z rurką 200 ml Tum Tum TIPPY UP CUP, Product Code TT5008, seria 21W21, kod EAN 5060307072846 (Szary), za który podmiotem odpowiedzialnym jest Blue Ocean Sp. z o. o.,
- bidon ze słomką SMIKI 260 ml, kod EAN 5903977091376, który można było dostać w sieci popularnych sklepów SMYK.
Stwierdzono w nich występowanie odłączalnych małych elementów, tj. słomki i łącznika słomki z rurką i odważnikiem, które mieszczą się całkowicie w cylindrze do badania małych części.
Na 20 skontrolowanych modeli urzędnicy zakwestionowali łącznie dziewięć modeli:
- siedem pod względem oznakowań,
- w jednym stwierdzono nieprawidłowości w oznakowaniu oraz nieprawidłowości konstrukcyjne,
- jeden bidon miał wyłącznie wady konstrukcyjne.
– W sprawie dwóch modeli, które miały wady konstrukcyjne, toczyły się postępowania administracyjne zakończone decyzjami nakładającymi kary pieniężne. Producenci w efekcie podjętych działań wycofali niebezpieczne produkty z rynku.
Warto dodać, że za wprowadzenie na rynek bidonów, które nie spełniają ogólnych wymagań bezpieczeństwa (np. mają wady konstrukcyjne, nieprawidłowości w oznakowaniu), można zapłacić karę w wysokości do 100 tys. zł.
Jaki bidon na wodę dla dziecka? Na to warto zwrócić uwagę
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swoim raporcie zamieścił też porady dla konsumentów, które mają pomóc w wyborze odpowiedniego bidonu dla dziecka. UOKiK radzi, aby:
- zwrócić uwagę nie tylko na atrakcyjny wygląd,
- przede wszystkim sprawdzić bezpieczeństwo i funkcjonalność (czy bidon ma małe elementy i czy jest łatwy do czyszczenia),
- upewnić się, czy do produktu jest dołączona jasna i czytelna instrukcja użytkowania oraz zasady czyszczenia,
- zgłaszać zauważone nieprawidłowości producentowi, importerowi lub dystrybutorowi oraz Inspekcji Handlowej ze swojego województwa.
Urząd zachęca także do sprawdzania ogłoszeń, które zamieszczają w swoim serwisie.
Źródło:
Wygląd to nie wszystko - Inspekcja Handlowa skontrolowała bidony dla maluchów Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów