Pół roku na rejestrację samochodu używanego z UE
Wydłużenie z 30 do 180 dni na obowiązkowe zarejestrowanie używanych samochodów sprowadzanych z krajów Unii Europejskiej do Polski to jeden z zapisów, który znalazł się w projektach ustaw tzw. tarczy antykryzysowej.
Problem długich kolejek osób chcących zarejestrować pojazd dał się we znaki w całej Polsce, na co zwrócili uwagę starostowie oraz wojewodowie. Tłok w urzędach z kolei zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem zarówno przez petentów, jak i pracowników urzędów. Z tego też powodu zdecydowano się wprowadzić do projektu ustawy zapis o wydłużeniu czasu na rejestrację pojazdów sprowadzanych z zagranicy. Takie rozwiązanie miałoby rozładować kolejki w starostwach.
Dla rozwiązania tego problemu proponuje się wydłużenie do 180 dni terminów na zarejestrowanie pojazdu niebędącego pojazdem nowym sprowadzonym z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej albo zawiadomienie starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdy – czytamy.
Od 1 stycznia kary za niezarejestrowanie samochodu w terminie
Jeśli nowy przepis wejdzie w życie, będzie to miało spore znaczenie. Od 1 stycznia 2020 r. weszło bowiem w życie prawo, które wprowadziło kary finansowe za niedotrzymanie terminu 30 dni na zarejestrowanie pojazdu używanego sprowadzonego z innego kraju UE bądź na zawiadomienie o nabyciu lub zbyciu pojazdu.
- Jak wybrać skuteczny żel antybakteryjny? Przepis na domowy żel i płyn do dezynfekcji
- Jak nadrobić zaległości szkolne? Ucz dziecko przez zabawę: przydatne aplikacje
- Pracujesz zdalnie? Pamiętaj o tym
- Zostań w domu! Gdzie oglądać koncerty i spektakle online?
- Opieka nad zwierzętami w czasie koronawirusa
- Jak odbyć kwarantannę? Za nieprzestrzeganie zasad grozi kara