Spis treści
Jakie są krótkoterminowych skutki zażywania konopi indyjskich?
Konopie indyjskie, nazywane też marihuaną, to źródło aktywnych związków z grupy kannabinoidów. Za ich psychoaktywne działanie odpowiada THC, czyli tetrahydrokannabinol. Jednocześnie jest to związek o działaniu leczniczym, przez co stosowany jest zarówno w celach medycznych, jak i w sposób rekreacyjny, co jest nielegalne.
Chociaż znane są ogólne długotrwałe skutki uboczne związane z zażywaniem marihuany, takie jak m.in. trudności z koncentracją i uczeniem się czy spadek motywacji, wciąż brakowało informacji na temat efektów krótkoterminowych. Zajęli się tym badacze amerykańscy.
Czytaj: Kto nie może leczyć się medyczną marihuaną?
W przeprowadzonym badaniu wzięło udział blisko tysiąc osób, z których aż 94,8 proc. regularnie używało marihuany w celach rekreacyjnych, a pozostały odsetek osób stosował konopie tylko leczniczo. Ponad 70 proc. uczestników badania stanowiły kobiety. Możliwe niepożądane reakcje związane z zażywaniem konopi wyszczególniono w kwestionariuszu, który obejmował 26 negatywnych reakcji, opracowanych na podstawie wcześniejszych badań empirycznych.
W badaniu brano pod uwagę:
- motywy używania konopi indyjskich,
- poziom depresji, lęku i stresu uczestników,
- wrażliwość na lęk,
- cechy osobowości takie jak: neurotyczność, ekstrawersja, otwartość na doświadczenia, ustępliwość i sumienność.
Naukowcy zapytali uczestników badania również o częstotliwość doświadczania efektów niepożądanych.
Objawy lękowe i ataki kaszlu to jedne ze skutków ubocznych zażywania marihuany
Ponad połowa badanych osób zgłosiła uciążliwe działania niepożądane związane z używaniem konopi indyjskich. Były to ataki kaszlu, niepokój i paranoja. Rzadziej występowały omdlenia, omamy wzrokowe oraz zimne poty.
Reakcje, które uczestnicy uznali za najbardziej niepokojące, to: ataki paniki, wymioty i omdlenia.
Jednak, jak podkreślił jeden z naukowców, dr Cuttler:
„Warto zauważyć, że nawet najbardziej niepokojące reakcje na marihuanę oceniono jedynie jako umiarkowanie lub dość niepokojące. Sugeruje to, że osoby używające marihuany zasadniczo nie uważają skutków ubocznych konopi indyjskich za bardzo niepokojące”.
Wykazano też, że osoby stosunkowo rzadko używające konopi indyjskich częściej zgłaszały uciążliwe działania niepożądane.
Ponadto badani, którzy stosowali konopie indyjskie pod wpływem innych osób, wykazywali objawy lękowe, częściej doświadczali stresu i generalnie zgłaszali więcej poważniejszych skutków ubocznych.
Badanie miało jednak pewne ograniczenia. Na przykład, chociaż wielkość próby była stosunkowo duża, znaczną większość uczestników stanowiły kobiety używające marihuany do celów rekreacyjnych. Niemniej stanowi to podstawę dla przyszłych analiz, które rzucą światło na skutki uboczne wynikające ze stosowania konopi indyjskich bardziej szczegółowo z wykorzystaniem zróżnicowanej grupy uczestników.
Używanie marihuany w Polsce
Dostępność medycznej marihuany w Polsce ograniczają bardzo restrykcyjne przepisy, z uwagi na działania psychoaktywne THC. Konopie indyjskie stosowane w celach leczniczych pomagają m.in. zmniejszać ból, redukować objawy epilepsji, łagodzić stany zapalne jelit czy przywracać apetyt pacjentom cierpiącym na nowotwory.
Sprowadzenie leku na bazie konopi z kraju, w którym jest on dostępny, to żmudna i skomplikowana procedura dostępna jedynie dla wąskiej grupy chorych. Dostępne bez ograniczeń są jednak preparaty zawierające inne kannabinoidy, takie jak CBD, czyli kannabidiol. Niestety, ma on słabsze działanie lecznicze. Uważa się ponadto, że najlepiej działa w połączeniu z THC.
Co ważne, badania wykazują, że CBD łagodzi negatywne skutki psychiatryczne działania THC, przynajmniej te długoterminowe. Wniosek jest więc taki, że marihuana powinna być używana tylko ze względu na wskazania medyczne w połączeniu z innymi naturalnymi kannabinoidami, które zapewniają otymalne działanie terapii.
Źródła:
