Spis treści
74 proc. Polek skarży się na bóle kości i stawów
Tylko 26 proc. Polek, czyli co czwarta z nas, nie odczuwa dolegliwości kostno-stawowych. Tak wynika z raportu „Profilaktyka zdrowia kobiet” zrealizowanego dla Gedeon Richter Polska na podstawie badania przeprowadzonego wiosną 2022 roku na dorosłych Polkach.
– Bóle kostno-stawowe są najczęstszą przyczyną wizyt u lekarzy POZ. Ich przyczyną jest zwykle niewłaściwe użytkowanie narządu ruchu, czyli przeciążenia związane z niewłaściwą pozycją podczas pracy, nieumiejętnym podnoszeniem ciężkich przedmiotów, czy uprawianiem sportu bez rozgrzewki, co znacząco zwiększa ryzyko kontuzji. Problemem jest także zbyt mała dawka aktywności fizycznej, która jest niezbędna dla utrzymania narządu ruchu w dobrej kondycji, a także nadmierna masa ciała, która powoduje przeciążenie stawów i przyspiesza ich zużycie – podkreśla dr Paweł Olszewski, ortopeda i traumatolog.
Kobiety najczęściej boli kręgosłup
Większość z nas najczęściej odczuwa bóle kręgosłupa (22 proc. respondentek), a częstość ich występowania wzrasta wraz z wiekiem. W grupie kobiet w wieku 18-24 lata ból kręgosłupa odczuwa 14 proc. respondentek, a w grupie kobiet powyżej 54. roku życia skarży się na niego już 58 proc. osób.
– W badaniach obrazowych kręgosłupa u większości trzydziestolatków widać zmiany zwyrodnieniowe. Na początkowym etapie mogą nie powodować żadnych dolegliwości, ale z czasem należy oczekiwać pojawienia się bólu i sztywność, a w następnej kolejności objawów neurologicznych związanych z uciskiem na nerwy, które nierzadko wymagają operacji neurochirurgicznej – mówi ortopeda.
Ból jest sygnałem ostrzegawczym i wskazuje na to, że kręgosłup jest przez nas niewłaściwie użytkowany. Najczęściej wynika on z przyjmowania przez nas niewłaściwej pozycji, zbyt długiego bezruchu lub niewłaściwego podnoszenia przedmiotów. Natomiast ból w odcinku szyjnym może być wynikiem stresu.
– Pod wpływem stresu dochodzi do nadmiernego napięcia mięśni i powięzi, co może pociągać ze sobą stan zapalny oraz pojawienie się dolegliwości bólowych – wyjaśnia ortopeda.
Siedzenie wykańcza twoje stawy
Z raportu „Profilaktyka zdrowia kobiet” wynika, że większość czasu w ciągu dnia spędzamy w pozycji siedzącej. Aż 30 proc. kobiet siedzi przez 7-8 godzin dziennie, a 27 proc. przez 4-6 godzin. Oznacza to, że większość z nas spędza ponad 4 godziny w niemal całkowitym bezruchu! Tymczasem nasz organizm stworzony jest do aktywności fizycznej, a jej brak odbija się negatywnie na stanie narządu ruchu, a zwłaszcza na naszych stawach.
– Chrząstka stawowa czerpie substancje odżywcze z płynu stawowego, który dociera do niej wyłącznie podczas ruchu. Długotrwały bezruch sprawia, że otrzymuje ich zbyt mało, to sprzyja jej degeneracji i daje początek zwyrodnieniowej chorobie stawów. Bezruch negatywnie wpływa także na kondycję tkanek miękkich wokół stawu, sprzyja stanom zapalnym, których następstwem mogą być dolegliwości bólowe – tłumaczy dr Olszewski.
Na zwyrodnieniową chorobę stawów pracujesz całe życie – nie dopuść do jej rozwoju!
Najlepszym lekarstwem na bóle kości i stawów oraz profilaktyką zwyrodnienia stawów jest ruch. Jeśli pracujesz przed komputerem, pamiętaj, aby regularnie robić przerwy i odchodzić od biurka chociaż na kilka minut. Dbaj również o utrzymywanie prawidłowej postawy zarówno podczas siedzenia, jak i w czasie chodzenia, a także schylania się po przedmioty. Aby podnieść coś ciężkiego, ugnij nogi w kolanach i zachowaj proste plecy.
Uniknąć dolegliwości kostno-stawowych lub je złagodzić pozwoli też umiarkowana aktywność fizyczna. Ortopeda doradza pływanie, aqua aerobic, nordic walking, narty biegowe, jogę lub pilates, które angażują wiele odcinków ciała i jednocześnie nie powodują dużych przeciążeń stawów. Wystarczy ćwiczyć 20-30 minut dziennie. Pamiętaj też, że lepiej podejmować umiarkowany lub nawet lekki wysiłek fizyczny regularnie, niż ćwiczyć intensywnie tylko od czasu do czasu.
Jak zwalczyć ból pleców czy kolan?
Uciążliwy, ale umiarkowany ból pleców czy stawów można łagodzić za pomocą leków przeciwbólowych dostępnych bez recepty. Jeśli jednak ból pojawia się często lub jest bardzo silny i nie niwelują go środki przeciwbólowe, konieczna jest konsultacja z lekarzem. Zbyt długie przyjmowanie leków nie tylko opóźnia postawienie diagnozy i podjęcie właściwego leczenia, ale obciąża również narządy wewnętrzne.
– Bóle kostno-stawowe mogą być objawem choroby ogólnoustrojowej np. zakaźnej, zapalnej czy autoimmunologicznej, albo urazu, który wymaga zaopatrzenia przez ortopedę. Także jeśli przyczyną bólów okaże się choroba zwyrodnieniowa, bezpieczniej jest ją leczyć pod okiem lekarza, który przepisze odpowiednie leki łagodzące dolegliwości oraz skieruje na rehabilitację, która ma szansę poprawić funkcję stawów i jakość życia – zwraca uwagę dr Olszewski.
W profilaktyce choroby zwyrodnieniowej należy również dbać o dobrze zbilansowaną dietę, która pomoże w utrzymywaniu odpowiedniej masy ciała i zapobiegnie przeciążaniu stawów. Pamiętajmy, że na kondycję układu kostno-stawowego pracujemy przez całe życie już od najmłodszych lat, dlatego im wcześniej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej. Będziemy wtedy mogli podjąć odpowiednie kroki i zmienić złe nawyki, aby zapobiec rozwojowi chorób i zadbać o zdrowie naszych kości i stawów.