Spis treści
Nawet jedno piwo dziennie postarza mózg o 2 lata!
Pomimo obszernych analiz wpływu spożywania alkoholu na rozwój chorób wciąż nie ma kompletu informacji o tym, w jaki sposób nadużywanie tej substancji może wpływać na uszkodzenie mózgu. Wynika to z faktu, że nie przeprowadzano dotychczas obszernych badań w tej dziedzinie.
Sprawdź też: Alkohol na dłuższe życie? To był błąd w badaniach
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych zaobserwowali, że spożywanie nawet niewielkich dawek alkoholu może wiązać się ze zmniejszeniem objętości mózgu, a tym samym postarzać ten narząd o 2 lata! Autorzy badania ocenili też, że mózg 50-latka pijącego 2 piwa dziennie jest o 10 lat starszy niż u jego rówieśnika abstynenta.
– Efekt związany ze zwiększeniem picia alkoholu z jednej jednostki do dwóch dziennie jest równoważny efektowi starzenia się mózgu o 2 lata, gdzie wzrost z dwóch do trzech jednostek odpowiada starzeniu się mózgu o 3,5 roku, a spożywanie powyżej 4 jednostek alkoholu dziennie postarza ten narząd nawet o 10 lat – oznajmili badacze.
Na czym polegało badanie?
Naukowcy przeanalizowali wyniki rezonansu magnetycznego głowy u 36 678 osób, pochodzących z UK Biobanku, który zawiera szczegółowe informacje genetyczne i zdrowotne prawie 500 tys. Brytyjczyków.
Podczas analizy wzięto pod uwagę wiele zmiennych, takich jak:
- płeć,
- wzrost,
- wiek,
- indeks masy ciała (BMI),
- stosowanie używek, w tym palenia tytoniu,
- kraj zamieszkania,
- pochodzenie etniczne,
- status społeczno-ekonomiczny.
Jak przeprowadzono badanie? Uczestnikom rozdano autorskie ankiety z pytaniami, dotyczącymi ilości spożywanego alkoholu. Następnie respondentów podzielono na grupy pod względem liczby wypijanych jednostek alkoholu dziennie – od abstynencji, poprzez spożywanie od jednej do trzech jednostek, aż do czterech i więcej. Warto dodać, że jedna jednostka alkoholu etylowego odpowiada ok. 250 ml piwa, czyli 1/2 standardowej butelki lub puszki.
Naukowcy porównali deklarowane ilości spożywanego alkoholu z obrazem mózgu uzyskanym w rezonansie magnetycznym i zauważyli pewną zależność. Wraz ze wzrostem spożywanych ilości alkoholu objętość mózgu, w tym istoty szarej i białej, znacząco się zmniejszyła. Utrata masy mózgowej była widoczna bez względu na wyżej wymienione zmienne.
Co ciekawe, przejście z całkowitej abstynencji do picia 250 ml piwa dziennie nie wpływało znacząco na objętość mózgu, jednak spożywanie 500-750 ml wiązało się już ze znacznym uszkodzeniem tkanki mózgowej. Co to oznacza? Naukowcy sugerują, że całkowita abstynencja może znacząco wpływać na zmniejszenie uszkodzenia mózgu, a tym samym obniżyć ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych w przyszłości, w tym Alzheimera.
– Ludzie, którzy mogą najwięcej skorzystać z picia mniejszych ilości alkoholu, to ci, którzy spożywają więcej niż dwie jednostki dziennie – podsumowują autorzy badania.
Natomiast wyniki rezonansu magnetycznego mózgu wykazały, że spożywanie więcej niż trzech jednostek alkoholu dziennie przez kobiety oraz czterech przez mężczyzn wiąże się ze zmniejszeniem objętości mózgu w okolicy czołowej, międzymózgowej, hipokampa oraz móżdżku. Według naukowców takie uszkodzenia powodują znaczne zaburzenia pracy mózgu.
Jaka dawka alkoholu jest bezpieczna?
Uzyskane wyniki porównano z dostępnymi już danymi odnośnie bezpiecznej dawka alkoholu. Ta ustalona przez Narodowy Instytut ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu jest znacznie wyższa, niż wykazano w najnowszych badaniach!
– Te odkrycia kontrastują z naukowymi i rządowymi wytycznymi dotyczącymi bezpiecznych limitów picia. Choć np. Narodowy Instytut ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu zaleca kobietom, by spożywały średnio nie więcej niż jednego drinka dziennie, zalecane limity dla mężczyzn są dwa razy wyższe. Ilość ta przekracza bezpieczny poziom spożycia, który ustaliliśmy w swoim badaniu – podkreślają naukowcy.
Dodatkowo eksperci zaznaczają, że ich analiza oceniała wpływ spożywania określonych ilości alkoholu na strukturę mózgu, jednak konieczne są dalsze badania, które sprawdziłyby, jaki jest związek między sporadycznym upijaniem się a trwałym uszkodzeniem mózgu.
– Badanie to dotyczyło średniego spożycia, ale jesteśmy ciekawi, czy picie jednego piwa dziennie jest bezpieczniejsze niż rezygnacja z alkoholu w tygodniu, a następnie wypicie siedmiu piw w weekend. Istnieją dowody na to, że upijanie się jest gorsze dla mózgu, ale jeszcze się temu nie przyjrzeliśmy – podsumowali badacze.
Naukowcy podkreślają, że każdy kolejny drink wypity w ciągu dnia może mieć znaczący wpływ na proces starzenia się układu nerwowego, a korzyści wynikające z całkowitej abstynencji są niepodważalne.
W jaki sposób alkohol szkodzi zdrowiu?
Nadmierne spożywanie alkoholu jest jednym z głównych czynników wpływających na rozwój chorób cywilizacyjnych. Wielu naukowców podkreśla, że uzależnienie od alkoholu to najczęściej występujące schorzenie psychiczne na świecie, które wpływa na sferę fizyczną i emocjonalną pacjenta.
Dodatkowo regularne spożywanie dużych ilości napojów alkoholowych zwiększa ryzyko rozwoju schorzeń, do których zalicza się:
- choroby układu krążenia,
- choroby układu pokarmowego,
- niedobory żywieniowe,
- nowotwory,
- depresja.
Źródło: Associations between alcohol consumption and gray and white matter volumes in the UK Biobank Nature Communications