Spis treści
W jej nosie znaleziono guza wielkości orzecha włoskiego!
Jak podaje VTV, 69-letnia Wietnamka trafiła do szpitala z objawami, które utrzymywały się u niej od 30 lat! Miała przekrwioną błoną śluzową nosa, mętny, cuchnący katar i odczuwała ból okolic nosa. Często zdarzały jej się także krwotoki z nosa. W ostatnim czasie jej stan się pogorszył.
Lekarze przeprowadzili wywiad ze starszą kobietą oraz wykonali badanie endoskopowe. Okazało się, że w jamie nosowej pacjentki znajduje się twardy guz, który uciska szczeliny nosowe i powoduje niedrożność oraz martwicę błony śluzowej nosa. Po wykonaniu tomografii komputerowej zatok przynosowych stwierdzono, że guz ma wymiary 3x 4 cm!
Kobieta przeszła laparoskopową operację zatok nosowych w celu usunięcia zalegającej masy i poszerzenia dróg drenażowych zatok. Okazało się, że guz widoczny w badaniach, to… kamień nosowy. Był tak duży, że musiał zostać podzielony na kawałki i usunięty przez usta. Po operacji ustąpiły wszystkie objawy, z którymi pacjentka borykała się przez lata.
Skąd się biorą kamienie nosowe?
Wbrew pozorom kamienie nosowe to dość powszechna przypadłość, choć słyszy się o nich rzadziej niż np. o kamieniach nerkowych czy żółciowych. Przyczyną ich powstawania jest odkładanie się w nosie substancji mineralnych wokół ciała obcego. Ciałem obcym są nie tylko fragmenty przedmiotów czy drobne ziarenka wsadzone do otworu nosowego, ale także skrzepy krwi czy grudki śluzu.
Na początku można nie zauważyć powstawania kamieni nosowych, które stopniowo prowadzą do przewlekłego przekrwienia błony śluzowej nosa. Z czasem pojawiają się: cuchnący katar, bóle głowy, niedrożność i/lub krwotoki z nosa oraz zaburzenia węchu.
W zależności od umiejscowienia, wielkości i składu kamieni mogą one dawać różne objawy i powikłania. Wśród potencjalnych skutków nieusunięcia kamieni nosowych wymienia się:
- przewlekły nieżyt nosa,
- przewlekłe zapalenie zatok przynosowych,
- odleżyny,
- perforacja przegrody nosowej,
- martwica bocznej ściany jamy nosowej.
Obecność kamieni w jamie nosa nie jest oczywista nawet dla lekarzy, dlatego zdarza się, że są mylone z innymi schorzeniami. Jednak łatwo można je wykryć za pomocą rynoskopii, czyli wziernikowania nosa.