Tragedia w Andrychowie. Wyziębiona 14-latka zmarła w szpitalu
Do tragedii doszło we wtorek, 28 listopada. W ciągu dnia policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 14-latki z Andrychowa. Dziewczyna miała jechać do Kęt. Po drodze zadzwoniła do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest.
Jak informuje Barbara Szczerba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach w momencie utraty kontaktu ojca z dziewczyną rodzina rozpoczęła poszukiwania "na własną rękę". Po kilku godzinach bliscy zgłosili zaginięcie do jednostki policji. Wówczas funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania.
Jak się okazało 14-latka znajdowała się niedaleko sklepu Aldi w Andrychowie, który jest częścią większego parku handlowego. Tuż obok znajduje się ruchliwa droga krajowa nr 52 i chodnik. Przez kilka godzin siedziała na parkingu przy banerze na przyczepce i… nikt nie zapytał, czy potrzebuje pomocy.
- Tylko jeden z mieszkańców zainteresował się jej losem. Przeniósł do ciepłego sklepu i wezwano karetkę. Dziewczynka została przetransportowana do szpitala. Była bardzo wyziębiona – relacjonują reporterzy Wadowice24.pl.
Zmarła następnego dnia w szpitalu.
Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach zlecona zostanie sekcja zwłok, która pozwoli ustalić przyczynę zgonu. W planach są także przesłuchania świadków. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wadowicach.
Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wszczęła śledztwo
- Do prokuratury w Wadowicach wpłynęły materiały dotyczące tej sprawy. W tym momencie są analizowane. Planowane jest wszczęcie postępowania w tej sprawie, ale za wcześnie mówić o tym, jaka będzie kwalifikacja prawna" - powiedział w czwartek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Kowalski.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Panie w Wadowicach uczą się samoobrony. Policjanci uczą ich o obronie koniecznej
- Zamek w Lanckoronie. Archeolodzy odkrywają koleje tajemnice
- "Karpie" na szczęście staną w Zatorze. To rzeźby symbolu tego regionu
- Policjanci z Wadowic w ciągu jednego dnia zatrzymali trzech poszukiwanych
- Otwarto dworzec autobusowy w Wadowicach. Teraz to centrum przesiadkowe
- Policjanci kontrolują tuningowane samochody. Rekordzista zapłaci 18 tys. zł kar