Dorosłość jest jednym z etapów rozwoju psychicznego człowieka. W dobie postmodernizmu pojęcia „dojrzałości” i „niedojrzałości” zaczęły się stopniowo zacierać, a granica między nimi nieustannie się przesuwa. Odzwierciedleniem takiego stanu jest termin „odraczania dorosłości”, który charakteryzuje się m.in. niechęcią lub nawet lękiem przed zaangażowaniem i podejmowaniem decyzji. Termin ten znajduje przedłożenie w postawie ludzkiej nazywanej „Piotruś Pan”.
Czym objawia się syndrom Piotrusia Pana?
Osoba, którą charakteryzuje syndrom Piotrusia Pana, nigdy nie dorasta, unika obowiązków i przerzuca je na innych oraz prowadzi beztroskie życie. Postawa tak zwanego wiecznego dziecka dominuje u mężczyzn, chociaż zdarza się również wśród kobiet (mówimy wówczas o syndromie wiecznej dziewczynki). Takie osoby są zazwyczaj świetnymi znajomymi, ale niezbyt dobrymi materiałami na towarzyszy życia. Piotruś Pan przeważnie jest nastawiony na własne potrzeby, dlatego założenie z nim rodziny może okazać się trudne lub wręcz niemożliwe.
Cechy, które można przypisać psychice Piotrusia Pana, to:
- miganie się od obowiązków,
- unikanie odpowiedzialności za swoje czyny,
- niezliczona liczba dziwacznych pomysłów na życie,
- brak samokrytyki i wiara w to, że nie ma się wad, a same zalety,
- kierowanie się emocjami i nieumiejętność trzeźwej oceny sytuacji,
- zazdrość o dziecko pojawiające się w związku,
- demonstracyjne manifestowanie niezadowolenia.