Pstryk! Zrób sobie i członkom rodziny zwykłe zdjęcie. Pokaż swoją prawdziwą twarz. Bez filtra. Nawet nie wiesz, kiedy może się przydać

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Z bardzo istotnym apelem do swoich czytelników zwróciła się organizacja charytatywna "SOS Zaginięcia". W akcji uświadamiającej społeczeństwo, założyciele organizacji nakłaniają do tego, aby każdy z nas był w posiadaniu przynajmniej jednej dobrej jakościowo własnej fotografii oraz zdjęcia swoich bliskich bez filtra.
Z bardzo istotnym apelem do swoich czytelników zwróciła się organizacja charytatywna "SOS Zaginięcia". W akcji uświadamiającej społeczeństwo, założyciele organizacji nakłaniają do tego, aby każdy z nas był w posiadaniu przynajmniej jednej dobrej jakościowo własnej fotografii oraz zdjęcia swoich bliskich bez filtra. SOS Zaginięcia
Uwydatnione kości policzkowe, wybielone zęby, gładka skóra, mniejszy nos, powiększone usta i oczy... Nawet gabaryty sylwetki wysmuklone. W dzisiejszych czasach jednym kliknięciem włączamy filtry na Instagramie, TikToku czy Snapchacie. Lajkujemy fotki znanych osób, które kreują modę na wieczne piękno i młodość. To niebezpieczne. Nie tylko z uwagi na aspekt psychologiczny czy nietrafioną randkę. Zdjęcie, to autentyczne, zwykłe, może uratować nam życie.

Internet roi się od aplikacji pozwalających na przeróbkę fotografii czy filmików, które umieszczamy w mediach społecznościowych. Obecnie w zasadzie trudno znaleźć, zwłaszcza wśród osób młodych profil, na którym umieszczane są nieprzerobione zdjęcia bez upiększenia czy choćby najprostszego filtra.

To zjawisko tak spowszedniało, że nie każdy z nas zdaje sobie sprawę, że z punktu widzenia socjologicznego czy psychologicznego wskazuje na niebezpieczną tendencję. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę również z tego, jak ważne jest posiadanie autentycznego zdjęcia, nie poddanego obróbce. Do akcji na naturalne fotografie nawołuje między innymi organizacja charytatywna, zajmująca się poszukiwaniem osób zaginionych. Prawdziwa fotografia, może uratować nam życie.

Zrób sobie i bliskim fotografie bez filtra. Możesz je trzymać w szufladzie, nie wiesz kiedy mogą się przydać

Z bardzo istotnym apelem do swoich czytelników zwróciła się organizacja charytatywna "SOS Zaginięcia", pomagająca osobom zaginionym, a w szczególności ich bliskim w całej Polsce i poza granicami. Na co dzień publikuje apele o osobach zaginionych, wspierając działania służb. W akcji uświadamiającej społeczeństwo, założyciele organizacji nakłaniają do tego, aby każdy z nas był w posiadaniu przynajmniej jednej dobrej jakościowo własnej fotografii oraz zdjęcia swoich bliskich bez filtra.

-Post ten kierujemy przede wszystkim do rodziców. Niestety nastały tak drastyczne czasy dla naszych dzieci, pełne hejtu, depresji, presji rówieśniczej czy przeróżnych wyzwań w sieci. Internet jest błogosławieństwem, ale i przekleństwem. Kiedy odbieramy wiadomości o zaginięciu dziecka i puszczamy ją w świat, chcielibyśmy, aby to Wasze dziecko odnalazło się jak najszybciej. Kiedy posty oglądają inni ludzie, każdy patrzy na zdjęcie. I to właśnie zdjęcie jest tu najważniejsze. Niestety nastolatkowie przerabiają swoje zdjęcia w przeróżnych aplikacjach i takie właśnie przeróbki idą w świat - piszą na swojej stronie przedstawiciele organizacji SOS Zaginięcia.

Pokaż swoją prawdziwą twarz

Apel nie jest bezzasadny. Fotografia, która nie jest przerobiona w żaden sposób, nie została poddana przeróbkom upiększającym, ukazuje nasz prawdziwy wygląd. W sytuacjach skrajnych, które mogą się zdarzyć i przy których aby nam pomóc, będzie potrzebna publikacja naszego wizerunku, takie realne zdjęcie może uratować nam lub naszym bliskim życie. Warto mieć nieprzerobioną fotkę twarzy i sylwetki na wszelki wypadek.

- Ludzie, którzy nawet widzieli tę dziewczynę, tego poszukiwanego chłopaka, kobietę czy mężczyznę, nawet o tym nie wiedzą! Nie mogą pomóc, kiedy patrzą na przerobione zdjęcie. Bo ono często przedstawia mocno nieautentyczny obraz osoby poszukiwanej - piszą "SOS Zaginieni". - Drodzy rodzice, może warto zrobić telefonem zwykłe, nieprzerobione zdjęcie Waszego dziecka? Dla siebie, dla pewności, że jeśli to Was spotka, jeśli wasze dziecko zaginie, będziemy mogli pokazać jego prawdziwą twarz - apelują.

Zrobienie zdjęcia trwa ułamek sekundy, ale czasem może pomóc uratować życie.

Niebezpieczne zjawisko socjologiczne. Działania Instagrama

Kto nie śmiał się z filmików czy memów opisujących dziewczynę z Insta? Usta karpia, oczy z wachlarzem rzęs. Przeglądając profile na Instagramie lub Facebooku czasami ma się wrażenie, że społeczeństwo składa się z samych klonów.

-Żyjemy w czasach, w których upiększanie zdjęć i materiałów wideo jest czymś zupełnie normalnym. Osoby, które dzięki temu lepiej wyglądają, często stają się autorytetami, a my żyjemy ich życiem relacjonowanym na Instagramie - na swoim profilu Netomania, opisuje współczesne tendencje społeczne Wojtek Kardyś, Ekspert ds. komunikacji internetowej.

Psychologowie biją na alarm. Takie dążenie do nierealnego piękna, wizerunku, spłaszcza relacje, prowadzi do wielu zaburzeń psychicznych, depresji, anoreksji. Wiele osób ma problem z akceptacją swojego ciała. To może stać się przyczyną samobójstw. Wspomnieć też należy sytuację z portali randkowych, gdzie kierując się wizerunkiem z portalu społecznościowego, wypaczamy istotę relacji dwojga osób. A i randki bywają naprawdę "w ciemno", kiedy dochodzi do spotkania w realu i staje przed nami zupełnie inna osoba, niż ta, którą prezentowała fotografia. Aplikacje do przeróbki zdjęć mogą też oczywiście służyć oszustom i przestępcom oraz dewiantom seksualnym w łowieniu ofiar przez internet.

Instagram chce być bardziej rzeczywisty

Instagram chce utrudnić użytkownikom oszukiwanie rzeczywistości za pomocą filtrów upiększających. Od pewnego czasu oznacza zdjęcia zrobione z zastosowaniem filtrów u części użytkowników.

- Każde działanie zwalczające ten sztuczny perfekcjonizm jest w mojej ocenie potrzebne. To dobry ruch. Użytkownicy będą oczywiście próbowali omijać tę funkcję, żeby dalej "oszukiwać" rzeczywistość. Będzie to jednak odrobinę trudniejsze, a sama informacja na pewno nie zaszkodzi społeczności aplikacji. No i dany influencer dwa razy się zastanowi, zanim napisze #nofilter" - pisze na swojej stronie Wojtek Kardyś.

Cyfrowe narzędzia upiększające są dostępne dla każdego, bardzo łatwo włączyć filtr na Instagramie, TikToku czy Snapchacie, który podkreśli kości policzkowe i perfekcyjnie wygładzi skórę, powiększy oczy czy usta na naszym selfie. Może jednak warto powitać samego siebie w realu? Namawiamy, zróbcie sobie zdjęcie bez filtra. Przynajmniej jedno.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia