Premier zapowiedział, że w środę będzie rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel o tym, co zrobić, aby „odbicie po kryzysie było jak najszybsze”. -Proponuję Plan Marshalla na miarę XXI wieku, wielkie programy inwestycyjne, inwestycje w innowacje, inwestycje w infrastrukturę – mówił Morawiecki, zapytany we wtorek przez jednego z internautów, podczas sesji Q&A na Facebooku, o to jak wygląda współpraca na arenie międzynarodowej.
Pakiet obrony polskich firm
Szef rządu dodał, że we wtorek rozmawiał również z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, a kilka dni temu z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz szefami rządów wielu państw. - Nie możemy pozwolić na to, żeby amerykańskie czy chińskie firmy podbiły Europę - musimy bronić firm europejskich (…) Dlatego zaproponujemy również wkrótce pakiet obrony polskich film przed wrogimi przejęciami - zapowiedział premier.
Dodał, że owy pakiet nie będzie bronił tylko firm, w których udziały ma Skarb Państwa, ale również firm prywatnych. - Zależy nam na tym, żeby było jak najwięcej polskiej gospodarki w polskim gospodarstwie - przekonywał.
Morawiecki stwierdził również, że walka o polską własność w polskiej gospodarce trwała na rynku europejskim i rynku globalnym od wielu dekad. - My byliśmy niestety ograbiani przez naszych sąsiadów również w czasie II wojny światowej, potem w czasach komunizmu przez innych sąsiadów, a wcześniej w czasach rozbiorów. Dzisiaj trzeba chuchać i dmuchać na tę budowaną z mozołem polską klasę średnią, polskich pracowników – mówił premier.
Morawiecki: Liczę na to, że UE pójdzie po rozum do głowy
Szef rządu pytany był także m.in. o to w jakim stopniu kryzys ogólnoświatowy gospodarczy dotknie Polskę. – Nikt nie przypuszczał, że możemy dożyć takich czasów, żeby tąpnięcie gospodarcze było aż tak głębokie. Liczę na to i robimy wszystko w ramach naszych tarcz antykryzysowych, żeby w Polsce to tąpnięcie było znacząco niższe, żeby poziom bezrobocia nie sięgnął tych 20 proc., bo bezrobocie było taką zmorą III Rzeczpospolitej przez 25 lat. Ostatnich kilka lat, poprzez przyciągnięcie wielu nowych inwestycji, poprzez programy rządowe, doprowadziliśmy do bardzo znaczącego spadku bezrobocia. Do poziomu 2,9, do poziomu ok proc., to są oficjalne statystyki KE. Dzisiaj to bezrobocie niestety przyrasta. Ale po to rozpoczęliśmy wdrożenie bardzo szybko naszych programów antykryzysowych, żeby wzrost tego bezrobocia ograniczać – mówił Morawiecki.
Premier dodał, że poniedziałek z Wielkiej Brytanii przyszła informacja, że w drugim kwartale spadek PKB może sięgnąć -30 proc. - To są dane, o których będziemy uczyć się w podręcznikach do historii ekonomii – mówił.