Spis treści
Czy hulajnoga jest niebezpieczna? Zatrważające wyniki badań
Hulajnogi elektryczne (tzw. e-hulajnogi) są dostępne w wielu miastach. Przez to, że stają się coraz popularniejszym środkiem transportu, naukowcy analizują ich wpływ na zdrowie oraz komfort życia mieszkańców.
Tylko w latach 2020–2021 liczba urazów spowodowanych hulajnogami elektrycznymiwzrosła o ponad 70 proc. wśród osób poniżej 18. roku życia, o czym poinformowano podczas dorocznej konferencji American Academy of Pediatrics. Jak wykazały badania, większość takich urazów ma miejsce u nastoletnich chłopców.
Przypomnijmy, że w Polsce hulajnogą nie mogą się poruszać osoby, które spożywały alkohol lub zażywały środki psychoaktywne. Nie można też przewozić innych osób, zwierząt ani przedmiotów.
Ile jest wypadków na hulajnodze?
Najnowsze badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Pensylwanii wykazało, że w okresie od 2020 do 2021 roku doszło do 71-procentowego wzrostu liczby urazów zgłaszanych u dzieci i młodzieży, które korzystały z hulajnóg elektrycznych. Najczęściej kontuzjowaną częścią ciała była głowa, a najczęstszymi ofiarami – chłopcy.
– Ponieważ coraz więcej dzieci i nastolatków zaczyna korzystać z e-hulajnóg, niezwykle istotna jest współpraca lekarzy, decydentów i naukowców w celu opracowania praktyk bezpiecznej jazdy, takich jak egzekwowanie zakładania kasków, oraz odpowiedniej infrastruktury, takiej jak liczniejsze ścieżki dla hulajnóg – mówi jedna z autorek badania, studentka medycyny Radhika Gupta.
W ciągu dwóch lat, które przeanalizowała wraz z zespołem, amerykańskie oddziały ratunkowe odnotowały ponad 13,5 tys. obrażeń osób nieletnich związanych z hulajnogami elektrycznymi. Oznacza to ogromny wzrost (o 71 proc.) w stosunku do roku 2020.
Te osoby najczęściej ulegają wypadkom. Ofiarami też m.in. niewidomi
Jak wykazały zebrane dane, większość pacjentów po wypadkach na hulajnogach stanowili biali chłopcy w wieku 16-18 lat. Najwięcej urazów odnotowywano wiosną i latem. Uraz, do jakiego najczęściej dochodzi, to złamanie, a najbardziej narażona na uszkodzenia część ciała to głowa.
Szczególnie znamienne jest to, że spośród wszystkich pacjentów tylko 32 proc. zgłosiło, że w momencie wypadku nosiło kask. Do prawie 15 proc. wszystkich urazów doszło z udziałem pojazdów mechanicznych, a do prawie 10 proc. na skutek uderzeń w przeszkody lub z powodu nierówności w podłożu.
Warto też zwrócić uwagę, że urazy z udziałem hulajnogi nie dotyczą tylko osób, które się nią poruszają. Przemieszczający się nimi nagminnie zostawiają je np. na chodnikach, utrudniając innym swobodny ruch, a osoby niewidome i z innymi niepełnosprawnościami wzroku narażając na różne uszkodzenia ciała, o czym alarmował m.in. Polski Związek Niewidomych.
Ile osób zginęło na hulajnodze elektrycznej?
Autorzy badania zauważają, że hulajnogi elektryczne stanowią ważną część segmentu mikromobilności, ale wiele z nich ma rozmiary i napęd dostosowane wyłącznie do potrzeb osób dorosłych.
– To badanie podkreśla potrzebę zmiany. Trzeba starać się wyprzedzić obserwowany trend poprzez opracowanie środków bezpieczeństwa publicznego, które mogą obejmować tworzenie ścieżek dla rowerów i hulajnóg na obszarach podmiejskich i miejskich, zadbanie o równe chodniki, promowanie używania kasków – nie tylko wśród rowerzystów, ale też użytkowników hulajnóg, oraz edukowanie kierowców pojazdów mechanicznych co do tego, jak zachować bezpieczną odległość – uważa Todd Lawrence, ortopeda dziecięcy i jeden z autorów badania.
W 2022 roku użytkownicy hulajnóg w Polsce brali udział w 424 wypadkach (z których spowodowali 272), w których zginęły trzy osoby, a 421 zostało rannych (w tym 155 osób ciężko). Dodatkowo poszkodowanych zostało 21 osób, które jechały hulajnogą jako pasażerowie.
Uzupełnij domową apteczkę
Źródło: