Spis treści
Infekcje wirusowe zwiększają ryzyko późniejszej demencji
Coraz więcej dowodów sugeruje, że infekcje wirusowe mogą zwiększać ryzyko późniejszej demencji – czyli stanów upośledzających zdolność zapamiętywania, myślenia i podejmowania decyzji. Liczba osób z demencją na całym świecie dawno przekroczyła 50 milionów, a do roku 2050 może przekroczyć 150 milionów. Wśród podejrzanych o związek z demencją jest także należący do rodziny Herpesviridae pospolity wirus wywołujący ospę wietrzną i półpasiec.
Po zaatakowaniu organizmu wirusy ospy wietrznej i półpaśca chowają się w określonych komórkach nerwowych, gdzie mogą pozostawać w stanie uśpienia przez dziesięciolecia, trzymane w szachu przez układ odpornościowy. W późniejszym okresie życia, gdy odporność ulega obniżeniu, może dojść do reaktywacji wirusa i pojawia się półpasiec – bolesna, plamista wysypka, zwykle tylko po jednej stronie ciała lub twarzy.
Szczepionka chroni przed demencją? Wyniki nowego badania naukowców z Uniwersytetu Stanforda
Wcześniejsze badania wykazały niższy odsetek demencji wśród osób, które otrzymały szczepionkę przeciwko półpaścowi (Zostavax) w porównaniu z osobami nieszczepionymi. Jednak badania te często opierają się na założeniu, że wszelkie różnice w ryzyku demencji wynikają ze statusu szczepienia. W rzeczywistości inne czynniki – jak prawdopodobieństwo, że dana osoba zastosuje się do zaleceń dotyczących diety i ćwiczeń – również odgrywają rolę, zaciemniając obraz wpływu samych szczepień na ryzyko choroby.
Aby obejść ten problem, w nowym badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Uniwesytetu Stanforda poddano analizie dokumentację medyczną zebraną od osób w wieku powyżej 70 lat, które mieszkały w Walii podczas wprowadzania szczepionki Zostavax we wrześniu 2013 r. Osoby urodzone 2 września 1933 r. lub później kwalifikowały się do szczepienia, natomiast osoby urodzone wcześniej – nie.
Szczepionka silniej działa u kobiet
Osoby, które kwalifikowały się do szczepienia, były o 8,5 proc. mniej narażone na zdiagnozowanie demencji w okresie obserwacji w porównaniu do osób niekwalifikujących się. Na podstawie dalszej analizy naukowcy oszacowali, że osoby, które kwalifikowały się i faktycznie zostały zaszczepione, miały o około 20 proc. mniejsze ryzyko zdiagnozowania demencji w porównaniu z grupą niekwalifikującą się. Co ciekawe, działanie szczepionki wydawało się znacznie silniejsze u kobiet niż u mężczyzn, zmniejszając ryzyko demencji u kobiet o około 30 proc. (u mężczyzn o około 10 proc.).
Nie jest jasne, czy szczepionka sama w sobie zmniejsza ryzyko demencji, czy też zmniejsza potencjalne zachorowanie na półpasiec, który – jak się uważa – może oprzyczyniać się do rozwoju demencji.
Omawiający wyniki eksperci wskazują, że autorzy nie porównali bezpośrednio wskaźników demencji wśród osób kwalifikujących się i zaszczepionych z osobami kwalifikującymi się i niezaszczepionymi.(PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ agt/
Wsparcie dla osób starszych
Źródło: