Omikron to obecnie dominujący wariant koronawirusa SARS-CoV-2, który został uznany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za wariant budzący obawy (variant of concern, VOC) w listopadzie 2021 r. Zarażenia Omikronem stanowią w Polsce ponad 97 proc. wszystkich przypadków COVID-19 (dane z 18 lutego 2022 r.)
Wariant Omikron ma kilka podwariantów, z których najbardziej rozpowszechnione są: BA.1, BA.1.1 i BA.2 (choć istnieje również BA.3). Choć na poziomie globalnym cyrkulacja wszystkich wariantów się zmniejsza, w ostatnich tygodniach wzrasta liczba przypadków zarażenia BA.2 względem liczby infekcji BA.1 i BA.1.1. Pokazuje to, że nowy podwariant przejmuje prowadzenie. Obecnie wykryto go już w 85 krajach świata. Nie wiadomo przy tym, gdzie powstał, ale pierwsze próbki jego genomu pochodzą z Filipin.
Według danych przedstawionych przez Brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) BA.2 rozprzestrzenia się łatwiej niż poprzednik, bo różnią go liczne zmiany, w tym dotyczące białek kolca „S”. Wirus jest przez to trudniej rozpoznawany przez przeciwciała wytworzone wskutek przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, a także za sprawą wcześniejszej infekcji pierwszym Omikronem.
W badaniach zauważono przewagę BA.2 nad BA.1 pod względem tempa wzrostu, jednak przyczyna tego zjawiska nie została wyjaśniona. Wstępne dane sugerują, że nowa wersja jest bardziej zaraźliwa. Jak zauważyli badacze duńscy, jest on nie tylko bardziej zakaźny, ale też łatwiej infekuje osoby zaszczepione.
Oceniono, że ryzyko zarażenia się wariantem BA.1 od domownika w ciągu 7 dni wynosi 29 proc., podczas gry w przypadku BA.2 sięga 39 procent – jest więc o ok. 1/3 większe.
Jak podało WHO, naukowcy pracują aktualnie nad oceną ryzyka reinfekcji koronawirusem Omikron BA.2 w porównaniu z prawdopodobieństwem ponownego zarażenia BA.1. Istnieją przy tym dowody, że możliwa jest infekcja drugą wersją patogenu po przejściu zakażenia tą pierwszą. Dane populacyjne zapewniają jednak dowody na to, że zapewnia ona silną ochronę w takiej sytuacji, przynajmniej w ograniczonym okresie, który badano.
To wnioski ze spotkania ekspertów TAG-VE, grupy doradczej WHO, którzy zalecili, by podwariant BA.2 był nadal klasyfikowany jako Omikron i w dalszym ciągu monitorowany.
Specjaliści przyjrzeli się też wstępnym wynikom badań japońskich, w których oceniano przebieg choroby u nieodpornych osobników w modelu zwierzęcym. Stwierdzono, że BA.2 wywołuje cięższe objawy niż BA.1. Jednak obserwacje z krajów takich jak Republika Afryki Południowej, Wielka Brytania czy Dania, gdzie notuje się wysoki poziom odporności związanej z przebytą infekcją lub szczepieniem, nie wykazują różnic we wskaźnikach dotyczących nasilenia infekcji i hospitalizacji między podwariantami.
Naukowcy podkreślają, że choć podwariant BA.2 nie spowoduje kolejnej fali zarażeń, przedłuży tę obecną, a bezpiecznie nie mogą się czuć ani osoby zaszczepione, ani dopiero co wyleczone z COVID-19.
- Statement on Omicron sublineage BA.2 World Health Organization
- Why does the Omicron sub-variant spread faster than the original? Nature