Wariant Omikron został wykryty po raz pierwszy 11 listopada w Botswanie. Niespełna miesiąc później brytyjscy naukowcy ogłosili, że zidentyfikowali „ukrytą” wersję Omikronu, tzw. stealth variant, nazwany przez nich BA.2.
Najnowszy wariant wirusa szerzy się na całym świecie, a jest to najbardziej zmutowana wersja, jaka do tej pory została zidentyfikowana. Jak wynika z badań naukowców z RPA, Omikron zawiera ok. 50 mutacji, w tym 30 z nich w białku kolczastym – strukturze używanej przez wirusa w celu dostania się do atakowanych komórek.
Zobacz też: Nadchodzi jesienna fala COVID-19? Rośnie sprzedaż testów oraz liczba zakażonych koronawirusem
Jednocześnie eksperci z całego świata uspokajają, mówiąc, że wiedza na temat Omikronu jest na razie niewielka i nie powinno się stawiać przedwczesnych tez dotyczących zachowania wirusa w przyszłości i jego wpływu na działanie szczepionki. W ramach profilaktyki zalecają dalsze szczepienia.
Czy to z powodu wariantu Delta, czy przyszłych wariantów, szczepionki pozostają najskuteczniejszą strategią zapobiegawczą jaką mamy – twierdzi dr Jorge Salinas, epidemiolog szpitalny i adiunkt medycyny w chorobach zakaźnych w Stanford.
Dowiedz się więcej:
Jak podaje brytyjski dziennik „The Guardian”, wariant BA.2 jest nadal wykrywany jako koronawirus przez wszystkie zwykłe testy i może być zidentyfikowany jako wersja Omikronu poprzez rozszerzone testy genetyczne. Utrudnione jest jednak identyfikowanie jego prawdopodobnych wariantów przez wykonywanie rutynowych testów PCR, które dają szybsze wyniki.
Wyjaśnia, że nowemu wariantowi brakuje szczególnej zmiany genetycznej, która pozwala standardowym testom laboratoryjnym PCR na oznaczenie wariantu wirusa i poddanie go sekwencjonowaniu genetycznemu w celu potwierdzenia wyniku badań.
Jak tłumaczy „The Guardian”, około połowa maszyn wykorzystywanych w badaniach PCR w Wielkiej Brytanii szuka trzech genów w wirusie, a Omikron (i wariant Alfa przed nim) daje pozytywny wynik tylko dla dwóch z nich. Dzieje się tak dlatego, że Omikron, podobnie jak Alfa, ma zmianę genetyczną zwaną delecją w genie „S”. Jej wykrycie sugeruje infekcję wariantem Omikron, jednak nowa „ukryta” wersja nie ma tej zmiany i dlatego stanowi to problem przy identyfikacji rodzaju wirusa.
Źródła: