ZOMR (zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych): objawy, zagrożenia, leczenie, szczepionki

Ł
123Rf
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych jest chorobą zakaźną, wywoływaną przez różne drobnoustroje: najczęściej bakterie i wirusy, dużo rzadziej przez grzyby i pasożyty. O ile wirusowe ZOMR (poza tym wywołanym przez wirusa Herpes) ma zwykle łagodny przebieg i ustępuje bez trwałych następstw, o tyle bakteryjna postać choroby (wywoływana głównie przez menngokoki) jest dużo poważniejsza. Nawet w przypadku szybkiej diagnozy i leczenia, umiera do 20 proc. pacjentów, a spośród tych, którzy przeżywają, od 10 do 30 proc. zostaje trwale okaleczonych – dochodzić może do uszkodzenia mózgu, zaburzenia jego rozwoju, utraty słuchu, zaburzeń narządu wzroku, porażeń nerwów. Najczęściej chorują dzieci. Na szczęście można się przed nimi chronić za pomocą szczepień.

Zapalenie opon mózgowo rdzeniowych: jak rozpoznać?

  • wymioty, biegunka
  • senność, mniejsza wrażliwość na bodźce,
  • szybki oddech
  • wysypka, blada skóra
  • irytacja, rozdrażnienie
  • gorączka
  • drgawki, konwulsje,
  • zimne dłonie, stopy
  • "nieme"spojrzenie

Niemowlęta i małe dzieci mogą mieć dodatkowe objawy, które różnią się od tych charakterystycznych dla starszych dzieci i dorosłych:

  • głośny płacz lub krzyk
  • brak apetytu
  • uwypuklone, tętniące ciemiączko
  • nadwrażliwość na dotyk


Dodatkowe objawy które mogą wystąpić u starszych dzieci i dorosłych

  • światłowstręt
  • silny ból głowy
  • ból szyi
  • ból mięśni,nóg lub stawów

Uwaga! Choroba meningokowa może doprowadzić do śmierci w ciągu doby!Jeśli zauważysz objawy choroby, pilnie wezwij pomoc medyczną!

ZOMR w pigułce, co trzeba wiedzieć

1. 4 różne rodzaje
Zapalenie opon mózgowo rdzeniowych może być wywołane przez bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty
2. Małe dzieci
Zachorować może każdy, bez względu na wiek, ale najbardziej zagrożone są dzieci do 5. roku życia oraz nastolatki
3. Skutki
Głuchota, ślepota, opóźnienie rozwoju u dzieci i uszkodzenie mózgu to tylko niektóre z możliwych powikłań ZOMR
4. Liczy się czas
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) to choroba potencjalnie śmiertelna, może doprowadzić do zgonu nawet w 24 godziny
5. Szczepionki
Szczepienia to sprawdzony sposób profilaktyki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR)

– Dziecko, które przeżyło ZOMR, może mieć w późniejszych latach gorsze wyniki w nauce, problemy z koncentracją i skupieniem uwagi, zaburzenia pamięci – tłumaczy lek. Piotr Hartmann ze SPZOZ im. Dzieci Warszawy w Dziekanowie Leśnym, prezes Fundacji Rozwoju Pediatrii. – Szczególnie groźnym patogenem są dwoinki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, czyli meningokoki. Nie dość, że powodują najcięższą, ropną postać choroby, to rozwija się ona błyskawicznie, nawet w ciągu 24 godzin. Rano pacjent, zarówno w ocenie lekarza jak i rodziców, wygląda na zupełnie zdrowego, a wieczorem może być już umierający.

Rokowanie pogarsza fakt, że meningokokowemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych często towarzyszy sepsa – w ok. 60 proc. przypadków Inwazyjna Choroba Meningokokowa przebiega właśnie w takiej postaci, rzadziej jako samo ZOMR (ok. 20 proc. zachorowań) lub sepsa (ok. 25 proc.).

W walce z bakteryjnym zakażeniem opon mózgowo-rdzeniowych, a meningokokowym w szczególności, kluczowe jest szybkie rozpoznanie i wdrożenie leczenia – nawet kilkugodzinne opóźnienie może zmniejszyć szansę na przeżycie pacjenta. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ z początku infekcja daje niespecyficzne objawy, przypominające przeziębienie albo grypę.

– Rodzicom wydaje się, że ciężka choroba ma tylko ciężki przebieg. Tymczasem Inwazyjna Choroba Meningokokowa często rozpoczyna się łagodnie, co usypia nie tylko czujność opiekunów, ale także lekarzy – przyznaje lek. Łukasz Durajski, przewodniczący Zespołu ds. Szczepień Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, autor bloga DoktorekRadzi.pl, prowadzący program „Pogromcy medycznych mitów” (TVN Style) – Dlatego zalecam, by w przypadku infekcji grypopodobnej, bacznie obserwować stan dziecka, czy nie jest bardziej niespokojne i ospałe, nie reaguje płaczem przy próbie przytulania (tzw. przeczulica skórna jest charakterystyczna dla niemowląt w przebiegu zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych) czy nie ma pulsującego ciemiączka.

Meningokoki i ZOMR - szczepienia

Najlepszą metodą ochrony przed zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych są szczepienia ochronne. Szacuje się, że z ich pomocą można zapobiec 90 proc. przypadków bakteryjnego ZOMR. Jako że choroba nie jest wywoływana przez jeden rodzaj drobnoustroju, to do obrony przed nią potrzeba kilku różnych szczepionek. – Jedną z najstarszych była wprowadzona w 1955 roku do polskiego kalendarza szczepionka przeciwko gruźlicy, zapobiegająca najgroźniejszej postaci choroby, gruźliczemu ZOMR, które w połowie XX wieku masowo zabijało małe dzieci. W efekcie dzisiaj ta postać gruźlicy jest ekstremalnie rzadka – tłumaczy dr n. med. Alicja Karney, kierownik Oddziału Hospitalizacji Jednego Dnia w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Z pomocą szczepień została też istotnie ograniczona liczba poświnkowego ZOMR – dawniej najczęstszej w Polsce przyczyny głuchoty.

Najdłużej czekaliśmy na szczepionki chroniące przed zakażeniami wywoływanymi przez bakterie otoczkowe: Haemophilus influenzae typu b (Hib), pneumokoki i meningokoki. Po wprowadzeniu w Polsce w 2007 roku powszechnych, obowiązkowych szczepień najmłodszych dzieci przeciwko Hib, praktycznie udało się wyeliminować tę przyczynę zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych.

W obowiązującym aktualnie w Polsce Programie Szczepień Ochronnych, szczepienia przeciwko meningokokom są określone, jako tzw. szczepienia zalecane, co oznacza, że są odpłatne. Podczas gdy w Europie (np. w Wielkiej Brytanii, we Włoszech, na Litwie) są one finansowane ze środków publicznych. – Choroba jest stosunkowo rzadka, ale na tyle groźna, że możliwość jej zapobiegania jest istotna. Ochrony przed nią wymagają zwłaszcza dzieci uczęszczające do żłobka czy przedszkola, ponieważ najwięcej nosicieli meningokoków jest właśnie w zamkniętych społecznościach, gdzie z racji na bliski kontakt (bakterie te przenoszą się drogą kropelkową) łatwo o zakażenie – tłumaczy dr n. med. Alicja Karney.

Eksperci podkreślają, że niemowlę lub małe dziecko mieszkające w naszym kraju powinno być w pierwszej kolejności szczepione przeciwko meningokokom grupy B. Podstawą tej opinii są dane epidemiologiczne, z których wynika, że właśnie ta grupa wywołuje najwięcej zachorowań – zarówno w całym społeczeństwie (66 proc.), jak i wśród najmłodszych (77 proc. wśród dzieci w 1. roku życia).

– Szczepienia przeciwko meningokokom są zalecane od 2. miesiąca życia. Wielokrotnie rodzice pytają mnie, czy trzeba szczepić dziecko tak wcześnie – opowiada lek. Łukasz Durajski. – Odpowiadam, że największa zachorowalność i śmiertelność jest właśnie u tych najmniejszych dzieci. Szczepiąc je tak wcześnie, chronimy je właśnie wtedy, kiedy są najbardziej zagrożone.

O zagrożeniu ZOMR i możliwościach profilaktyki mówiono podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie w ramach kampanii edukacyjnej „Wyprzedź meningokoki. Liczy się czas”, prowadzonej przez Fundację Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie oraz firmę GSK. Pretekstem do spotkania był obchodzony 24 kwietnia Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych, rozpoczynający Europejski Tydzień Szczepień (24-30 kwietnia).

Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych w 2019 roku odbywa się pod hasłem #LifeAfterMeningitis, a jego celem jest zwrócenie uwagi na waleczność pacjentów ocalałych po chorobie i wyzwania, jakie stoją przed nimi oraz ich rodzinami, a także jak wygląda życie tych, którzy wskutek choroby stracili ukochaną osobę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ZOMR (zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych): objawy, zagrożenia, leczenie, szczepionki - Dziennik Zachodni

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia