Choroba Parkinsona zaczyna się zwykle bardzo niepozornie. A to z rąk wypadną nam sztućce, stłuczemy talerz, który nie wiedzieć czemu nie chciał utrzymać się nam w dłoniach. Innym razem z kolei z niewyjaśnionych przyczyn nie będziemy w stanie wypowiedzieć pozornie prostych słów, które wcześniej nie sprawiały nam żadnego problemu. Winę za to najczęściej zrzucamy na zwykłe przemęczenie, reumatyzm lub niewyspanie się.
Zanim ręce lub nogi zaczną się nam trząść w sposób wskazujący na tzw. drżączkę poraźną (opisaną po raz pierwszy przez Jamesa Parkinsona od nazwiska którego powstała nazwa choroby), pojawiają się sygnały wskazujące na to, że grozi nam parkinson. Jak je rozpoznać?
Nie tylko osoby starsze cierpią na parkinsona
Choć powszechnie wydaje się nam, że choroba Parkinsona dotyczy głównie osób starszych, to jednak statystyki wskazują na to, że problem ten może pojawiać się nawet u młodych (po 20. roku życia). Średni wiek zachorowania to 58 lat. Chorują głównie mężczyźni, ale nie oznacza to, że parkinson nie atakuje kobiet.
Choroba Parkinsona – z jakimi problemami zmagają się pacjenci?
Coraz większym problem staje się także opieka nad chorymi (20 proc. pacjentów wymaga wsparcia przez całą dobę). Szacuje się, że w ciągu najbliższych 2 dekad na świecie z chorobą Parkinsona będzie się zmagać około 12 mln osób, czyli prawie dwa razy więcej niż obecnie. W Polsce mamy dziś ponad 90 tys. pacjentów zmagających się z tą chorobą. Co roku diagnozowanych jest ok. 8 tys. nowych pacjentów.
Zmiany neurodegeneracyjne prowadzą u nich do zaniku komórek nerwowych biorących udział w przesyłaniu sygnałów pobudzających m.in. pracę naszych mięśni. Z powodu niedoboru dopaminy pełniącej rolę neuroprzekaźnika w tym procesie, mózg przestaje mieć kontrolę nad ciałem. W efekcie drżą nam kończyny i zaczynamy mieć objawy parkinsona. Chorym może pomóc m.in. przyjmowanie lewodopy (która przechodząc z krwi do mózgu przemienia się w dopaminę), zażywanie innych leków wspomagających (tj. rasaquilina lub amantadyna) lub tzw. wlewy dojelitowe albo podskórne.
Jak pomóc chorym na parkinsona w Polsce?
Eksperci ostrzegają, że w Polsce wkrótce zakończy się program lekowy zapewniający dostęp do terapii infuzyjnej z wykorzystaniem lewodopy, przez co wielu chorych może mieć problem z leczeniem choroby Parkinsona. Pacjentom w naszym kraju brakuje też specjalistycznego wsparcia ze strony np. logopedów, psychologów, rehabilitantów, dietetyków, a także neurologów, dlatego coraz częściej wskazuje się na konieczność reorganizacji systemu opieki nad chorymi na parkinsona.