Powolny, przemyślany powrót Kate do pracy w trakcie leczenia raka zaczął przynosić efekty

Księżna Walii wyczekuje już świątecznego koncertu kolęd, który obędzie sięw piątek 5 grudnia, tym samym w iście królewskim stylu rozpocznie się dla rodziny Windsorów bożonarodzeniowy sezon.

Kate jest mocno zaangażowana w organizację, dobór programu i zapraszanie wszystkich uczestników. Kilka lat temu zachwyciła nas swoją wspaniałą grą na pianinie. To już piąty raz, kiedy jest gospodynią tego wydarzenia w opactwie westminsterskim i stało się ono prawdziwym stałym punktem królewskiego kalendarza.

Uważam też, że to ważny sygnał pokazujący, jak chce funkcjonować, kiedy zostanie królową. Chodzi o świętowanie wspólnoty, spójności i więzi – oraz wszystkich, którzy się do tego przyczyniają.

Jedną z rzeczy, które najbardziej lubię w wydarzeniu Kate, jest fakt, że w całej Wielkiej Brytanii odbywa się 15 towarzyszących koncertów kolęd „Razem na Boże Narodzenie”, dzięki czemu jak najwięcej osób może wziąć w nich udział.

Tegorocznym motywem przewodnim jest miłość we wszystkich jej odcieniach (w starożytnej grece wyróżnia się co najmniej sześć rodzajów miłości; dwie z moich ulubionych to agape, które dziś oznacza bezwarunkową miłość lub charytatywną dobroczynność, oraz xenia, czyli życzliwość wobec nieznajomych).

Opactwo będzie wyglądać przepięknie, w środku i na zewnątrz, dzięki świątecznym dekoracjom z zieleni autorstwa Jamiego Butterwortha, co dodatkowo podkreśla, jak ważna w procesie zdrowienia Kate po raku okazała się natura.

Ten rok przyniósł powolny, dobrze przemyślany powrót księżnej do obowiązków – i moim zdaniem taka strategia naprawdę się opłaciła.

The Windsor Legacy: A Royal Dynasty of Secrets, Scandal and Survival autorstwa Roberta Jobsona. Ta świeżo wydana książka ujawnia całą masę szokujących kulis i rewelacji – od odejścia księcia Harry’ego i Meghan z rodziny królewskiej, po skandale związane z byłym księciem Andrzejem.

Kolejnym małym „pierwszym razem” dla księżnej był jej powrót na eleganckie, wieczorowe wyjścia – w zeszłym tygodniu pojawiła się na Royal Variety Performance (program zostanie wyemitowany w ITV w przyszłym miesiącu).

Olśniewała w głębokiej zieleni, w aksamitnej sukni wieczorowej marki Talbot Runhof (to nowy dla Kate projektant), w połączeniu z diamentowymi kolczykami-żyrandolami po zmarłej królowej i bransoletką Cartiera.

Dopiero w styczniu ujawniła, że jest w remisji, podkreślając, że wciąż skupia się na dochodzeniu do zdrowia.

„Każdy, kto przeszedł przez diagnozę raka, wie, że potrzeba czasu, by przyzwyczaić się do nowej normalności”.

Ta nowa normalność oznaczała przede wszystkim postawienie na rodzinę i przebywanie na świeżym powietrzu. Udział w oficjalnych wyjściach miał zależeć od tego, jak będzie się czuła danego dnia.

Jej nieobecność na Royal Ascot w czerwcu wzbudziła niepokój, ale kiedy każde zdjęcie jest rozkładane na czynniki pierwsze, każdy gest analizowany, a wybory modowe oceniane niezwykle surowo przez globalną publiczność mediów społecznościowych – czy nie zachowywalibyście ostrożności? To presja, której bardzo niewielu z nas naprawdę doświadcza.

Podczas sadzenia ogrodu w ośrodku onkologicznym i spotkań z innymi pacjentami można było usłyszeć, jak księżna opowiada o psychicznych i fizycznych skutkach ubocznych leczenia oraz o tym, jak wielkim wyzwaniem było dla niej wrócenie do czegokolwiek, co przypominałoby normalność.

„Wydaje ci się, że leczenie się skończyło i możesz po prostu iść dalej i wrócić do dawnego życia, ale to wciąż ogromne wyzwanie” – mówiła.

„Z zewnątrz często myślimy, że ktoś skończył leczenie i po prostu wraca do swoich spraw. Ale powrót do normalności jest naprawdę trudny”.

Jej koncert kolęd, na którym pojawią się książę William, książę George (12 lat), księżniczka Charlotte (10 lat) i książę Louis (7 lat), ma być pokazaniem, jak stara się łączyć życie rodzinne z obowiązkami królewskimi.

W przyszłym tygodniu rozpoczyna się również wizyta państwowa prezydenta Niemiec – pierwsza wizyta tej rangi w Wielkiej Brytanii od 27 lat – podczas której Frank-Walter Steinmeier zostanie ugoszczony podczas wystawnego przyjęcia na zamku Windsor.

Można się spodziewać kolejnych tiar, o których opowiem w następnej części!

Źródło: Woman & Home from Future Media/Polska Press Grupa