Spis treści
Koronawirus Omikron wciąż dominuje w Europie. Ma coraz nowsze podwarianty
W Polsce i całej Europie wciąż dominuje koronawirusa Omikron, czyli XBB.1.5. Jak podało Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w cotygodniowym komunikacie nt. chorób zakaźnych, opublikowanym 27 października 2023 r., obecnie cyrkulują różne jego wersje, które wywodzą się od Omikrona Kraken.
Sprawdź: Kraken – co trzeba wiedzieć o tym koronawirusie pod koniec 2023 r.?
Najwięcej infekcji w krajach europejskich powodują wersje wirusa SARS-CoV-2 oznaczane jako „XBB.1.5-like + F456L”, czyli (w tym Pirola). Odpowiadają za 46-77 proc. przypadków COVID-19 (w większości na poziomie 65,5 proc.). Liczba tych zakażeń przestała jednak wzrastać i od kilku tygodni utrzymuje się na stałym poziomie.
W siłę rosną natomiast podwarianty „XBB.1.5-like+L455F+F456L” (w tym. koronawirus HV.1). Zakażenia nimi stanowią 5,4-41 proc. przypadków COVID-19 w różnych krajów, w większości ok. 21 proc. To głównie linie oznaczone jako HK.3 i GK*, które według wstępnych badań mogą skuteczniej infekować komórki człowieka i łatwiej unikać neutralizacji przez przeciwciała niż „XBB.1.5-like+F456L” oraz „XBB.1.5-like+L455F”
Zobacz także: Ten objaw nowej mutacji koronawirusa zauważysz w nocy. Zwróć uwagę na swoje samopoczucie
Kombinacja mutacji L455F i F456L coraz częściej pojawia się w liniach BA.2.75, a także DV.7.1, które stanowią 2,7 proc. w UE i EEA. Rozprzestrzenia się także szczep Omikron BA.2.86, czyli Pirola (w większości krajów 2,45 proc. zakażeń, w Danii ponad 8 proc.). Jego wersją jest JN.1, a odróżnia ją jedna zmiana w białku kolca. Właśnie ten mutant stanowi teraz rosnące zmartwienie ekspertów.
Jak nazywa się nowy wariant Covid?
Nowy i potencjalnie bardziej niebezpieczny wariant koronawirusa wywołującego COVID-19 nie ma jeszcze obiegowej nazwy. Jest oznaczany jako JN.1. Po raz pierwszy wykryto go 25 września 2023 r. w Luksemburgu, a następnie w Wielkiej Brytanii, Islandii, Francji, Portugalii, Stanach Zjednoczonych. Wkrótce było to już 15 państw na świecie.
Czytaj też: Szczepionka na COVID-19 nie będzie dłużej dostępna. Zostaje wycofana przez producenta
JN.1 wywodzi się z koronawirusa SARS-CoV-2 BA.2.86 (Pirola), który pod koniec października był obecny w ok. 30 krajach świata. Oba są tak naprawdę podwariantami Omikrona – podobnie, jak HV.1, który nie ma jeszcze innej nazwy.
Sprawdź również: Wszystkie warianty koronawirusa mogą zakażać mózg
W Polsce zakażeń wciąż nie jest tak dużo, jak w pandemii, mało badane i znane są też jego warianty. Według informacji Ministerstwa Zdrowia z 9 listopada ostatniej doby wykonano 2 803 testów na COVID-19 i potwierdzono 1 169 zakażeń koronawirusem (w tym 308 ponownych).
Jakie są mutacje koronawirusa JN.1?
Naukowcy porównują podwariant JN.1 koronwirusa do Piroli, o której pisaliśmy już w sierpniu 2023 r. Okazało się wtedy, że Pirola ma ponad 30 nowych mutacji względem poprzedniej wersji wirusa. Teraz JN.1 zyskał tę samą mutację L455S w białku kolca. Zmiana jest problematyczna dla działania leków przeciwwirusych na COVID-19 w postaci przeciwciał monoklonalnych (mAbs) pierwszej klasy. Należy do nich casirivimab + imdevimab czy sotrovimab. Co więcej, w JN.1 potwierdzono już 40 nowych zmian, pojawiły się także nowsze podwersje – JN.2 i JN.3.
Nowy wariant JN.1 jest podobny do Krakena, ale odkryto w nim już 10 odróżniających zmian. Większość dotyczy kolca, za pomocą którego koronawirus infekuje komórki gospodarza, co może wiązać się ze zwiększoną infekcyjnością i bezkarnością w organizmie.
Zobacz: Kiedy obecnie najlepiej zrobić test na COVID-19?
Naukowcy zwracają ponadto uwagę na pewne mutacje białek kolca „S” koronawirusa, które po raz pierwszy odkryto w wariantach Alfa i Beta w 2021 r. Po tym, jak obie wersje zniknęły z obiegu, mutacje te wracają właśnie w nowych podwariantach Omikrona. Niektóre z nich wykryto jak dotąd tylko w kilku tysiącach próbek z bazy, która ma ich 16 milionów. Pocieszające jest jednak to, że w JN.1 nie ma żadnych nowszych mutacji.
Niektóre zmiany w subwariancie JN.1 wskazują też na zwiększoną skuteczność infekowania komórek i rozprzestrzeniania w tkankach gospodarza, szybsze namnażanie się, a także słabsze rozpoznanie przez limfocyty T i unikanie neutralizacji przez przeciwciała anty-SARS-CoV-2 w porównaniu do XBB1.5.
Czy szczepionka na covid 2023 działa na nowego koronawirusa?
Nowy koronawirus Omikron JN.1 może nie być problemem w przypadku szczepionki na COVID-19 z 2023 roku. Naukowcy uważają, że nawet w przypadku dominacji tego wariantu zaktualizowane prepraty przeciw Omikronowi wciąż będą skuteczne, podobnie jak leki przeciwwirusowe, takie jak Paxlovid (nirmatrelvir-ritonavir).
Z czasem te jednak mogę przestać wystarczać. Wirusy oddechowe mają to do siebie, że wciąż ewoluują. Nowe warianty wciąż będą się więc pojawiać, bo głównym czynnikiem ich powstawania jest rosnąca odporność w populacji.
Chociaż JN.1 nie jest jeszcze zagrożeniem na szeroką skalę, tylko rzadkim wariantem, który może podzielić los wielu wcześniejszych i zniknąć z mapy epidemiologicznej, nie należy lekceważyć jego potencjalnej zjadliwości. By lepiej monitorować zagrożenia nowymi mutantami, aktualnie naukowcy zwracają większą uwagę wariantom u osób hospitalizowanych niż tym wykrywanym w ogólnych testach.
- Communicable disease threats report, 22-28 October 2023, week 43 European Centre for Disease Prevention and Control
- Human Immunity Pushing Back on COVID As New Variant Arises WebMD
- What to Know About the JN.1 Variant Medpage Today
- Raport zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) gov.pl