Spis treści
Wszystkie warianty koronawirusa mogą zakażać mózg
Wraz z ewolucją SARS-CoV-2 i pojawianiem się nowych wariantów, neurologiczne objawy ulegały zmianie – przypominają specjaliści z francuskiego Université Paris Cité.
Na początku pandemii COVID-19 jednym z głównych symptomów infekcji była anosmia, czyli upośledzenie węchu, która później pojawiała się rzadziej. Obecnie najpowszechniej występującą mutacją koronawirusa jest podwariant Omikronu Kraken, który rozprzestrzenia się dużo szybciej niż pierwotny wirus i jest dużo bardziej zakaźny.
W trakcie badań na zwierzętach naukowcy zauważyli jednak, że wszystkie warianty koronawirusa mogą zakażać węchomózgowie – strukturę mózgu, która przetwarza bodźce węchowe. Stamtąd wirus może się rozprzestrzeniać do innych części kory mózgowej.
– W naszym badaniu pokazaliśmy, że infekcja węchomózgowia jest typowa dla wszystkich wariantów i nie jest charakterystyczna tylko dla niektórych mutacji. Nie jest też powiązana z konkretnymi objawami zakażenia, takimi jak anosmia – mówi autor badania, Guilherme Dias de Melo.
Wirus sprawnie przemieszcza się w układzie nerwowym
Co więcej, w genomie oryginalnego wirusa z Wuhan badacze znaleźli sekwencję odpowiedzialną za pojawianie się anosmii. Bez niej wirus nie produkuje białka o nazwie ORF7ab i zaburzenia węchu stają się mniej prawdopodobne. Taka sytuacja dotyczy właśnie późniejszych wariantów SARS-CoV-2. Mimo tego zakażenie węchomózgowia jest równie prawdopodobne.
– To pozwala sądzić, ze anosmia i infekcja neuronów są od siebie niezależne. Według tego toku myślenia możliwe jest, że nawet bezobjawowemu, klinicznie łagodnemu przebiegowi choroby może towarzyszyć rozprzestrzenianie się wirusa w układzie nerwowym – zauważa prof. de Melo.
Dalsze testy na hodowlach ludzkich neuronów pokazały, że wirus doskonale porusza się w komórkach nerwowych, wykorzystując do tego ich długie wypustki – aksony. Wzdłuż tych wypustek wirus może poruszać się sprawnie w obie strony – zarówno w kierunku centrum komórki, jak i w stronę przeciwną.
– W następnym kroku, z pomocą zwierzęcego modelu, będziemy chcieli zrozumieć, czy wirus pozostaje w mózgu jeszcze po ustąpieniu ostrej fazy infekcji oraz czy obecność wirusa może powodować przewlekłe zapalenie i objawy typowe dla długiego COVID-19, takie jak podenerwowanie, depresję i tzw. mgłę mózgową – mówi prof. Hervé Bourhy, współautror pracy opublikowanej w periodyku „Nature Communications”.
Rośnie liczba zachorowań na COVID-19 w Polsce
Obecnie w Polsce obserwujemy wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Według danych Ministerstwa Zdrowia na dzień dzisiejszy (8.11.) liczba zakażeń wynosi 1 191, w tym 864 to nowe przypadki, a 327 to ponowne zakażenia. Wczoraj natomiast nowych przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2 było aż 1642.
Zmarły 3 osoby, jedna wyłącznie z powodu COVID-19 i dwie, które miały choroby współistniejące. Wykonano również 2 918 testów diagnostycznych, w tym 1 236 z wynikiem pozytywnym.
Źródło: Neuroinvasion and anosmia are independent phenomena upon infection with SARS-CoV-2 and its variants Nature Communications
Uzupełnij domową apteczkę
Źródło: