Nieszczęśliwy wypadek w Pępowie. 4-letnia dziewczynka wpadła do kociołka z gorącą zupą
O nieszczęśliwym zdarzeniu poinformował serwis ostrow24.tv. Na terenie jednej z firm gastronomicznych w miejscowości Pępowo pod Gostyniem 4-latka wpadła do kociołka, w którym był gotowany żurek. Dziewczynka doznała obszernych oparzeń ciała i trafiła do ostrowskiego szpitala.
Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował ranną 4-latkę do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń Dzieci w Ostrowie Wielkopolskim. Przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Stan zdrowia poparzonej dziewczynki jest poważny
– Dziewczynka doznała poparzeń poniżej 50 procent powierzchni ciała. Jej stan zdrowia jest poważny, a leczenie będzie długofalowe
– powiedział PAP ordynator Witold Miaśkiewicz.
Policja w Gostyniu o wypadku dziewczynki dowiedziała się dopiero dzień później, w sobotę, 16 marca, ponieważ nikt nie zgłosił zdarzenia.
– Okazało się, że córka właściciela lokalu wbiegła na teren kuchni restauracji i wpadła do kotła z gorąca zupą. Ten kocioł został na chwilę odstawiony na ziemię
– przekazała oficer prasowa gostyńskiej policji Monika Curyk.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News