Jaka jest przyczyna śmierci Matthew Perry’ego?
W niedzielę ciało aktora zostało zwrócone rodzinie zmarłego, nie podano jednak, jaka była przyczyna zgonu.
Jak podano, biuro koronera może podać wstępne wyniki badań „w ciągu kilku dni”, jednak na ostateczne rezultaty testów toksykologicznych należy czekać od sześciu do ośmiu tygodni.
W domu Perry’ego nie znaleziono narkotyków, władze wykluczają także udział osób trzecich w jego śmierci. Odkryto tam jednak wiele leków, między innymi przeciwdepresyjnych i przeciwlękowych.
Matthew Perry i uzależnienia
Matthew Perry został znaleziony martwy w sobotę w wannie w jego domu w Los Angeles. Miał 54 lata. Od lat zmagał się z poważnym uzależnieniem od narkotyków, alkoholu oraz środków przeciwbólowych.
W swoich wspomnieniach przyznał, że na walkę z nałogami wydał prawie 9 milionów dolarów, był na 6000 spotkań Anonimowych Alkoholików, 15 razy trafił na odwyk oraz 65 razy poddał się detoksykacji.
Wspominał też, że potrafił dzień w dzień wypijać litr wódki, a u szczytu popularności serialu „Przyjaciele” brał 55 tabletek Vicodinu, opiatowego środka przeciwbólowego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: Daily Mail, i.pl
lena