Spis treści
Jak często powinno się kochać? Eksperci wyjaśniają
Zastanawiasz się, jak często powinno się uprawiać seks? To pytanie nurtuje wiele osób, a odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Choć znane są korzyści z regularnego uprawiania seksu – poprawa nastroju, wsparcie układu sercowo-naczyniowy, łagodzenie stresu czy pogłębienie więzi między partnerami – to pewne kulturowe stereotypy i codzienne życie sprawiają, że często czujemy presję: „za dużo” lub „za mało”.
Badania pokazują, że tak naprawdę nie ma jednej uniwersalnej normy dla częstotliwości uprawiania seksu.
Ankieta YouGov z 2020 roku wykazała, że 27 proc. osób uprawia seks co tydzień, 11 proc. raz, 7 proc. dwa razy, a 9 proc. trzy razy lub częściej. Z kolei Natsal-3, największe brytyjskie badanie dotyczące życia seksualnego, wskazało, że pary w stałych związkach średnio współżyją raz w tygodniu. Osoby samotne, rozwiedzione czy owdowiałe uprawiały seks rzadziej – przeciętnie raz w miesiącu.
– Porównywanie się do jakichkolwiek liczb nie ma sensu – powiedział w rozmowie z Women’s Health Mariàn Martínez, seksuolog i trener seksualny. – Jeśli raz w miesiącu uprawiasz niesamowity seks, to świetnie. Jeśli robisz to trzy razy w tygodniu, ale czujesz się przy tym jak przy obowiązku, to nie jest to zbyt dobre. Zalecam zapomnieć o statystykach i skupić się na tym, co działa w twoim przypadku – podkreślił ekspert.
Seks zmienia się z wiekiem i w związku
To zupełnie normalne, że wraz z wiekiem lub długością związku zmienia się częstotliwość stosunków. Badanie YouGov pokazało, że osoby w wieku 18-19 lat uprawiały seks średnio 3,2 razy w tygodniu.
– Hormony odpowiedzialne za popęd seksualny (takie jak testosteron i inne) z czasem ulegają obniżeniu, podczas gdy hormony odpowiedzialne za tworzenie więzi (oksytocyna, wazopresyna) wzrastają, przenosząc punkt ciężkości z czystego pożądania na głębszą więź. Dodajmy do tego typowe czynniki życia codziennego (takie jak stres, dzieci i rutyna) i nic dziwnego, że pożądanie ulega wahaniom – tłumaczy Mariàn Martínez.
Nie oznacza to jednak końca seksualności. Badanie YouGov wykazało, że osoby w wieku 50-70 lat wciąż uprawiają seks średnio 0,8 razy w tygodniu, a niektóre nawet dwa razy w tygodniu.
– Na zmniejszenie częstotliwości stosunków seksualnych w związkach wpływa wiele czynników, takich jak znajomość, brak priorytetowego traktowania intymności seksualnej, dzieci, obciążenie pracą, poziom stresu, finanse i chorzy członkowie rodziny, żeby wymienić tylko kilka – dodaje dr Tara Suwinyattichaiporn.
Czy to normalne chcieć więcej seksu?
Blisko połowa kobiet i prawie dwie trzecie mężczyzn przyznało, że chciałoby częściej uprawiać seks – wykazało badanie Natsal-3. Regularna aktywność seksualna ma bowiem wymierne korzyści zdrowotne.
Badanie opublikowane w „Journal of Psychosexual Health” pokazało, że kobiety, które rzadko uprawiają seks, są o 70 proc. bardziej narażone na śmierć niż te, które robią to co najmniej raz w tygodniu. W przypadku osób z depresją ryzyko zwiększa się nawet o 197 proc.
– Regularny seks może mieć pozytywny wpływ na nastrój, układ odpornościowy i relacje między partnerami – podkreślił Mariàn Martínez.
Według dr Suwinyattichaiporn wystarczy współżycie raz w tygodniu, aby czerpać korzyści.
– Badania wskazują, że pary, które uprawiają seks co najmniej raz w tygodniu, osiągają wyższy poziom satysfakcji w związku i życiu seksualnym – więc szczęśliwsze pary uprawiają seks co najmniej raz w tygodniu – powiedziała ekspertka.
Co ciekawe, aż 86 proc. osób deklarowało dużą satysfakcję ze związku, uprawiając seks nieco rzadziej niż raz w tygodniu. Z kolei osoby współżyjące mniej niż 2-3 razy w miesiącu odczuwały niższą satysfakcję z relacji.
– Nie chodzi o to, aby „zmuszać” się do osiągnięcia tygodniowej normy. Najlepsza częstotliwość uprawiania seksu to taka, która jest odpowiednia dla ciebie i twojego partnera – podkreślił seksuolog.
Jak podkreśla dr Suwinyattichaiporn, częstotliwość nie jest tak istotna jak to, czy oboje czujecie satysfakcję i więź. Gdy pojawia się napięcie, najlepszym rozwiązaniem jest otwarta komunikacja.
Źródła:
