Zbiórka wśród kibiców trwała na portalu zrzutka.pl. Cel był ambitny - 1 mln zł. Ostatecznie w 14 dni udało się tam zgromadzić ponad 120 tys. zł. Swoje dorzuciły jednak prywatne firmy.
Firma Rawlplung - która była współinicjatorem akcji - dzięki swojemu oddziałowi w Szanghaju sprowadza na swój koszt 4 tys. specjalistycznych kombinezonów. Pomoc finansowa od firm Impel, Kruk i TIM została przeznaczona na zakup 30 tys. maseczek (typ N95) i 20 tys. ochraniaczy na buty. Koszty transportu w tym wypadku finansowane są z darowizn, jakie w ramach akcji #graMYdlaKOSZAROWEJ zostały przekazane Szpitalowi, a zamówienie towarów i czynności logistyczne również znajdują się po stronie Rawlplug S.A. Credit Agricole, EFL, Ubezpieczenia Credit Agricole oraz fundusz inwestycyjny Amundi pomogły zakupić 42 pomp infuzyjnych, wpłacając pieniądze bezpośrednio na konto szpitala przy Koszarowej.
W sumie wartość pomocy sięgnęła 900 tys. zł.
- Szpital przy ul. Koszarowej we Wrocławiu walczy o zdrowie i życie pacjentów każdego dnia i nocy, co szanujemy i podziwiamy. Firma Rawlplug, która od lat realizuje strategię zrównoważonego rozwoju, wyznaje zasadę odpowiedzialności społecznej. I dlatego jesteśmy przekonani, że pomoc jest naszym obowiązkiem i koniecznością w sytuacji, gdy lekarze, pielęgniarki i wszyscy pozostali pracownicy szpitala codziennie ryzykują własnym zdrowiem i życiem, żebym pomóc naszej dolnośląskiej społeczności - mówi Radosław Koelner, prezes firmy Rawlplug.
- Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że solidarność, zaangażowanie, serdeczność i zwykłe ludzkie zrozumienie potrafią pokonać wszelkie bariery i zdziałać cuda, aby pomóc. Jeszcze raz ogromnie wszystkim dziękujemy - mówią wspólnym głosem współwłaściciele KFC Gwardii Wrocław Łukasz Tobys i Kajetan Maćkowiak.
Jeśli ktoś chciałby pomóc jeszcze szpitalowi na Koszarowej, który jest na pierwszym froncie walki z koronawirusem, to wciąż może to zrobić za pośrednictwem strony zrzutka.pl.
W pomocy nie ustają kibice Śląska. Tym razem wsparli Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych przy ul. Grabiszyńskiej. Kibicowska zbiórka zresztą wciąż trwa. Dary można zostawiać pod schodami wejściowymi do budynku klubowego WKS-u przy Oporowskiej (godz. 9-19) lub w siedzibie Stowarzyszenia Wielki Śląsk przy ul. Szewskiej 66/67A (godz. 10-15).