Drobniejsza sylwetka za wszelką cenę? Kobiety jeżdżą do Turcji na zabieg skrócenia kości nóg

Tureckie media odnotowują rosnący trend wśród kobiet, zwłaszcza z Wielkiej Brytanii, które udają się do Turcji, by poddać się operacji skrócenia nóg w celu uzyskania drobniejszej sylwetki.

Kontrowersyjny zabieg, polegający na chirurgicznym skróceniu kości nóg, jest coraz częściej zamawiany ze względów kosmetycznych, pomimo poważnych zagrożeń zdrowotnych.

Eksperci zaznaczyli, że choć zabieg bywa stosowany w leczeniu problemów zdrowotnych, m.in. przy różnicy w długości kończyn, to wykonywany jedynie z powodów estetycznych wiąże się z poważnym ryzykiem, w tym groźnymi dla życia powikłaniami.

Tureccy chirurdzy wskazują, że rosnące zainteresowanie zabiegami skracania wzrostu jest efektem zarówno presji społecznej, jak i czynników psychologicznych.

– Widzimy pacjentów decydujących się na to ze względu na presję otoczenia czy kobiety, które chcą wyglądać na niższe od swoich partnerów. Są to jednak poważne operacje i pacjenci muszą dokładnie rozważyć korzyści i ryzyko. – powiedział Sukru Yazar, prezes Tureckiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej.

Ortopeda Baris Gorgun wyjaśnił, że operacja pozwala skrócić kości udowe o maksymalnie 4 centymetry, a piszczelowe – około 3 centymetry. Następnie kości stabilizuje się za pomocą płytek lub prętów, co wymaga wielomiesięcznej rekonwalescencji i intensywnej terapii fizycznej.

Warto zdawać sobie sprawę, że powikłania po zabiegu mogą obejmować infekcje, opóźnione gojenie się ran, a w skrajnych przypadkach nawet zatorowość płucną, która stanowi bezpośrednie zagrożenie życia.

Turcja staje się coraz częściej wybieranym kierunkiem osób chcących poddać się zabiegom i operacjom medycyny estetycznej. Kraj ten oferuje relatywnie nowoczesne kliniki medycyny estetycznej i konkurencyjne ceny w porównaniu z Europą Zachodnią, co przyciąga pacjentów zagranicznych.

Specjaliści przestrzegają jednak, że wzrost liczby niebezpiecznych operacji może stanowić zagrożenie dla reputacji kraju, jeśli powikłania staną się powszechne.