https://stronazdrowia.pl
reklama

„Dom dobry” jednak pomógł kobietom doświadczającym przemocy. Ponad 200 proc. więcej poprosiło o pomoc

Karolina Głogowska
Więcej kobiet dzwoni po pomoc, dzięki promocji filmu "Dom dobry"
Więcej kobiet dzwoni po pomoc, dzięki promocji filmu "Dom dobry" fot. Getty Images
Głośny i mocny w przekazie film Wojciecha Smarzowskiego „Dom dobry” w realny sposób podniósł świadomość dotyczącą przemocy w rodzinie. Fundacja Feminoteka poinformowała, że nastąpił 223 proc. wzrost liczby telefonów na przeciwprzemocową linię fundacji. Osoby, które dzwoniły po wsparcie, wskazywały, że skłoniły je do tego informacje związane z filmem.

Spis treści

Tak „Dom dobry” pomógł kobietom

„Dom dobry” to najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego, poruszający temat przemocy ze strony agresywnego partnera. Od chwili premiery obraz ten odbił się mediach szerokim echem. Wypowiadali się zarówno psychologowie, adwokaci oraz osoby doświadczające przemocy. Eksperci alarmowali, że choć film jest drastyczny, to wiernie odzwierciedla realia, z którymi zmagają się osoby pokrzywdzone przemocą psychiczną i fizyczną.

Z drugiej strony pojawiły się też głosy krytyków, sugerujące, że obraz jest niczym więcej niż pornografią przemocy i nie przełoży się w realny sposób na sytuację ofiar. Najnowsze dane wskazuję jednak na coś odwrotnego.

W listopadzie odnotowałyśmy... 223% wzrost liczby telefonów w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Dzwoniące osoby często zaznaczały, że wiedzą o nas dzięki promocji filmu lub umieszczeniu numeru do nas na ekranach kin - poinformowała Fundacja Feminoteka w swoich mediach społecznościowych.

Dodano, że kobiety zgłaszające się po pomoc przez infolinię, znajdowały się w przedziale wiekowym od 17 do 80 lat.

Oficjalny plakat filmu "Dom dobry"
Oficjalny plakat filmu "Dom dobry"
materiały prasowe dystrybutora

Najczęściej zgłaszanym rodzajem przemocy była przemoc psychiczna ze strony partnera i przemoc seksualna. Co najmniej dwa przypadki przemocy seksualnej dotyczyły zastosowania tzw. pigułki gwałtu - napisano.

Fundacja Feminoteka poinformowała, że rozmówczynie potrzebowały „wsparcia i rozmowy z osobą, która rozumie mechanizmy przemocy, doradzi im i nie będzie negować ich doświadczeń. Wiele z nich potrzebowało upewnić się, czy ich doświadczenia kwalifikują się jako przemoc.”

W porównaniu do października 177% więcej kobiet postanowiło zacząć długoterminowo korzystać z naszego wsparcia. Ponad połowa z nich – w związku z doświadczeniem przemocy seksualnej.

Mężczyźni też doświadczają przemocy

Statystyki dotyczące przemocy w Polsce, są niestety przytłaczające. Z danych Stowarzyszenia Niebieska Linia wynika, że co roku zakładanych jest nawet 100 tysięcy Niebieskich Kart, jednak kobiet, które padają ofiarami przemocy jest ok. 1 miliona. W latach 2017-2023 zanotowano 293 przypadki kobietobójstw, w których sprawcą był partner lub mąż ofiary.

Choć przemoc częściej dotyka kobiet, to doświadczają jej także mężczyźni. Oni również zgłaszają się po wsparcie do takich miejsc jak telefon zaufania Feminoteki.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mężczyźni, którzy dzwonili w związku z doświadczaną przemocą, dostali informacje o miejscach świadczących potrzebną im pomoc. Dwóch mężczyzn dzwoniło, ponieważ przemocy doświadczyła bliska im kobieta - poinformowała Fundacja.

Gdzie osoba doświadczająca przemocy może zwrócić się po pomoc?

W Polsce pomoc świadczą m.in. Ogólnopolskie Pogotowie „Niebieska Linia”, lokalne ośrodki pomocy społecznej i centra interwencji kryzysowej, organizacje specjalistyczne (np. Centrum Praw Kobiet, Fundacja Feminoteka), telefony wsparcia oraz policja.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia