Megagwiazda popu cierpi na rzadką chorobę neurologiczną, znaną jako zespół sztywności uogólnionej, znaną również jako zespół sztywnego człowieka. Chce się podzielić swoim dramatem z fanami w filmie dokumentalnym, który niebawem się pojawi.
I Am: Celine Dion. Życie z chorobą
„I Am: Celine Dion”, pełnometrażowy film wyprodukowany przez Amazon MGM Studios, będzie przedstawiał „migawkę” z życia i kariery piosenkarki w trakcie jej walki z zespołem sztywności uogólnionej (SPS). Dokument wyreżyserowała Irene Taylor i zawiera materiał z ponad roku zdjęć.
O swojej chorobie Celine Dion poinformowała w grudniu 2022 r. W maju 2023 musiała odwołać koncerty, twierdząc, że nie ma dość sił, aby koncertować.
Gwiazda się nie poddaje
– Ostatnie lata były dla mnie ogromnym wyzwaniem, od odkrycia choroby do nauczenia się, jak z nią żyć – stwierdziła 55-letnia Kanadyjka.
– Zdałam sobie sprawę, jak bardzo tęskniłam za możliwością zobaczenia się z fanami – powiedziała zdobywczyni nagrody Grammy, piosenkarka takich hitów jak „My Heart Will Go On” czy „Because You Loved Me".
– Zdecydowałam się udokumentować tę część mojego życia, by zwiększyć świadomość o tej mało znanej chorobie i pomóc innym – podkreśliła Dion.
Osoby z tym schorzeniem doświadczają sztywnych mięśni tułowia, ramion i nóg. Inne objawy to niewyraźna mowa i podwójne widzenie.
Nie ma lekarstwa na tę chorobę, ale leczenie może pomóc w kontrolowaniu objawów. Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia SPS dotyka dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn. Przyczyna choroby nie jest znana.
Źródło: BBC
ag