Na początku października w zdecydowanej większości aptek nie ma możliwości zakupu szczepionek. Farmaceuci czekają na kolejne partie i nie ukrywają. że ilość zapytań o dostępność preparatów jest rekordowa.
- Obecnie dostrzegamy ogromne zainteresowanie szczepionkami, ale na ten moment ich nie ma. Cały czas czekamy na dodatkowe transze - powiedział mgr farm. Andrzej Denis, rzecznik prasowy Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Z czego wynikają braki szczepionek przeciw grypie?
Sytuacja braków w magazynach i aptekach wiąże się z obecnym, rekordowym zainteresowaniem profilaktyką grypy. Szczepienie ma charakter sezonowy. Każdego roku nowy preparat jest przygotowywany na podstawie bieżących prognoz, które określają aktywne szczepy wirusa, z jakimi będziemy mierzyć się podczas zbliżającego się sezonu grypowego.
Od lat wyszczepialność w naszym kraju była dramatycznie niska i nie przekraczała 4 proc. Co ciekawe, osoby najbardziej świadome zagrożenia, a więc należące do personelu medycznego, również często bagatelizowały profilaktykę. O katastrofalnej sytuacji świadczą między innymi dane z ubiegłego roku.
- Rok temu w Polsce sprzedano 1,5 mln szczepionek przeciw grypie i zutylizowano 100 tys. szczepionek, ponieważ nie było zainteresowania. Nikt nie przypuszczał, że w tym roku będziemy mieć do czynienia z epidemią COVID-19, a warto podkreślić, że każdy kraj składa zamówienie z mniej więcej rocznym wyprzedzeniem - powiedział mgr farm. Andrzej Denis.
Globalna pandemia nastraszyła społeczeństwo do tego stopnia, że wiele osób przypomniało sobie o szczepieniach, do których wakcynolodzy namawiają od lat. Szczepienie przeciw grypie jest bezpieczne i w dużej mierze skuteczne - nawet jeżeli zachorujemy, to przebieg choroby będzie łagodniejszy. W tym momencie bazujemy jednak na zamówieniach, które były składane o wiele wcześniej na podstawie sprzedaży z ubiegłych lat. To z kolei doprowadziło do zupełnie nowego problemu.
- Szczepionek na pewno zabraknie, ponieważ w Polsce zainteresowanie jest 10-krotnie większe niż do tej pory. Na świecie zainteresowanie jest nawet 100 proc. większe, więc jesteśmy w sytuacji absolutnie wyjątkowej. Taka sytuacja ma swoje naturalne złe strony, ale i dobre, ponieważ przyszłość i kolejne sezony są przed nami. Mam nadzieję, że to co się obecne dzieje, będzie właściwym asumptem do przełamania problemu szczepień w naszym kraju - podkreślił podczas Fu Forum prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Szczepienia przeciw grypie ważne dla grup ryzyka. Kto powinien się zaszczepić
Oczywiście, niezależnie od pandemii każdy powinien zaszczepić się przeciw grypie, jednak obecnie o tej formie profilaktyki muszą myśleć przede wszystkim pacjenci znajdujący się w grupach ryzyka. To oni są bowiem najbardziej narażeni na groźne powikłania.
- Grupą osób, która na pewno powinna być zaszczepiona są pacjenci w podeszłym wieku cierpiący na choroby współistniejące i przez to mający zwiększone ryzyko powikłań grypy i pogorszenia stanu zdrowia - podkreślił prof. Marcin Czech z Instytutu Matki i Dziecka.
Groźne powikłania po grypie
Do najpoważniejszych powikłań po grypie zalicza się między innymi
- rozwój zapalenia płuc i oskrzeli,
- zapalenie mięśnia sercowego czy
- zaostrzenie wspomnianych chorób współistniejących, takich jak astma, choroba parkinsona czy niewydolności krążenia.
Niestety obciążone poważnymi powikłaniami są również kobiety w ciąży. Infekcja grypy zwiększa bowiem ryzyko poronienia, a także rozwoju schizofrenii u dzieci w sytuacji zakażenia wewnątrzmacicznego. Dlatego kobiety spodziewające się dziecka należą do kolejnej grupy pacjentów, którzy bezwzględnie powinni zaszczepić się przeciw grypie. Zresztą specjaliści chorób zakaźnych podkreślają - szczepienie chroni przyszłą mamę i jej dziecko, zarówno przed i po porodzie.
Na uwagę zasługuje również fakt, bardzo niskiej wyszczepialności dzieci, która co roku nie przekracza 1 proc. Tymczasem co czwarty chory na grypę ma poniżej 4 lat, a mali pacjenci są szczególnie narażeni na ciężki przebieg infekcji. Dodatkowo dzieci stanowią również ważny element w procesie dalszej transmisji patogenu.