Spis treści
Od alkotubek do nowych ograniczeń
W odpowiedzi na wprowadzenie do sprzedaży tzw. alkotubek, których opakowania przypominają musy owocowe przeznaczone dla dzieci, a także inne niepokojące trendy w spożyciu alkoholu, wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny zapowiedział na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
O pojawieniu się w sprzedaży napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach pod marką Voodoo Monkey informowały w ostatnim czasie media, znalezienie metody zablokowania procederu zapowiedział nawet premier Donald Tusk. Producent wyrobu, spółka OLV, szybko wycofał całą partię z rynku i wstrzymał jego wytwarzanie. Odbyło się też 1200 kontroli Inspekcji Handlowej w sklepach, które nie stwierdziły obecności alkotubek w sprzedaży. To jednak sytuacja tymczasowa, która wymaga konkretnych rozwiązań.
Dlatego Ministerstwo Zdrowia proponuje następujące zmiany w prawie:
- zakaz wprowadzania do obrotu alkoholu w postaci innej niż płynna – alkohol nie będzie mógł przyjmować postaci musu, żelu czy kryształków alkoholowych,
- regulacje dotyczące wyglądu opakowania i zawartych na nim treści, które nie mogą sugerować, że produkt jest czymś innym,
- dostępność alkoholu o pojemności do 300 ml wyłącznie w opakowaniach wykonanych ze szkła lub metalu.
Jak przyznał Konieczny, w przypadku tzw. alkotubek ustawa o wychowaniu w trzeźwości okazała się niewystarczająca. Przepisy nie pozwalały na interwencję, bo opakowania spełniały wymogi określone w ustawie.
Nowe zakazy w sprzedaży alkoholu. Takie zmiany proponuje MZ
Rozwiązania proponowane przez resort zdrowia, które mają pomóc w przeciwdziałaniu alkoholizmowi, dotyczą też innych kwestii związanych ze sprzedażą napojów wyskokowych.
Jak powiedział Wojciech Konieczny, rozmowy z Ministerstwem Finansów dotyczą wprowadzenia ceny minimalnej za gram alkoholu albo podwyżki akcyzy. Jak uzasadnił, „uważamy, że ekonomiczna dostępność alkoholu jest zbyt duża. Alkohol w Polsce jest zbyt tani”.
Proponuje się także jednoznaczne określenie, że sprzedaż detaliczna alkoholu przez internet jest zakazana. Taka forma zakupu według badań sprzyja zachowaniom impulsywnym wśród konsumentów.
Zmiany mają też dotyczyć sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Ma być na zakazana w godzinach 22-6. W przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek.
Konieczny ocenił ponadto, że w sprawie reklamy alkoholu instytucje reagują obecnie nieadekwatnie. Dlatego MZ proponuje także konsekwencje karne za złamanie zakazów.
Zmienione miałyby zostać przepisy dotyczące promocji napojów alkoholowych. Resort zdrowia chce zaostrzyć kary za nielegalną reklamę i promocję alkoholu: z 10 tys. zł do 500 tys. zł oraz z 20 tys. zł do 750 tys. zł. Za złamanie zakazu miałoby też grozić ograniczenie wolności.
Propozycja zmian w ustawie o wychowaniu trzeźwości jest gotowa i została skierowana do Zespołu do spraw Programowania Prac Rządu. Tymczasem rozpoczęto działania profilaktyczne i edukacyjne, które mają przeciwdziałać uzależnieniom dzieci. Jak poinformowała wiceministra edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz, m.in. w ponad 1500 placówkach przeprowadzono ankietę dotyczącą m.in. tego, w jaki sposób realizowane są w szkołach programy profilaktyczne. Czekamy na ich wyniki.
Źródło: